Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
Ja w szpitalu podawałam na katar coś zupełnie innego...ale nie pamiętam nazwy
Kazano mi jednak nie zakraplać tylko pędzlować nos. Ponoć bezpieczniejsze.
Dodatkowo była odsysana co przynosiło natychmiastową ulgę.
Ja też odsysam, ale Piotrus tego nie docenia, że jest mu lepiej

