reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Ja właściwie nie trzymam ciuszków. Mam kilka dosłownie odłożonych.

A co robisz z tym ciuszkami?
Ja te co się sprawdziły i są dobre jakościowo to zostawiłam, ale właśnie skąd mam wiedzieć kiedy się przydadzą i czy będzie dziewczynka, a w mieszkaniu miejsca nie chce przybywać :sorry2: Ale żal mi się ich pozbywać, bo ciuchy tyle kosztują :dry:

Ja to jeszcze mam kupę czasu :-D

No też się zdziwiłam, bo zawsze ze mnie się nabijasz, że wszystko do przodu planuję :-p:-D

Moje dziecię wypiło wczoraj 5 bidonów mleka, zjadło 3 makaroniki z obiadu, suchę bułkę i loda :baffled: Zwariować można. Przed chwilą wypiła 240ml mleka i właśnie zaczyna upominać się znowu. :angry:
 
reklama
Hej :-)

A co robisz z tym ciuszkami?
Jak kupiłam casualplaya, to zawiozłam stary wózek do domu dziecka i od razu dałam im też małe ciuszki. A później te co powyrastał sprzedałam na Allegro, a takie gorsze wywaliłam.

No też się zdziwiłam, bo zawsze ze mnie się nabijasz, że wszystko do przodu planuję :-p:-D
E tam zaraz nabijasz ;-)
 
hej:tak:
moja dziś od rana 2 razy zrobiła siku na nocnik:tak: teraz trzeba jeszcze nad kupką popracować:tak: jejku moja to chyba ostatnie dziecko marcowe które sikało w pieluchę:-D
 
Roksi, chyba jesteśmy na takim samym etapie jeżeli chodzi o nocnik:-D u nas od rana już było 2 razy zawołane i raz go sama wysadziłam po nocy:-) nad kupką też pracujemy, bo ciągle chce w pampersa - chyba się boi:confused:
Ja ciuszki oddawałam znajomym, a teraz i tak wracają do mnie w nadmiarze.
wiadomo część się zniszczy, ale też nie miałam ich gdzie trzymać.
A ja dziś fatalnie się czuję, wrócił mi katar i kaszel do tego:baffled: M mnie faszeruje czosnkiem, ale i tak coś czuję, że bez lekarza się nie obejdzie, bo jak tak kaszle to brzuch mi się spina:-(
 
hej:tak:
moja dziś od rana 2 razy zrobiła siku na nocnik:tak: teraz trzeba jeszcze nad kupką popracować:tak: jejku moja to chyba ostatnie dziecko marcowe które sikało w pieluchę:-D
i tu sie kochana mylisz.
L robi w dalszym ciągu w pieluchę i nie zanosi sie na zmiane:-(. jej nie przeszkadza to że nie woła, a mokre majty zdejmuje i dalej chodzi goła:baffled:
Agutku L też ostatnio nic prawie nie je. "mećko" to jej ratunek na głodny brzuszek:zawstydzona/y:
 
Jmm moja daje czadu z sikaniem dziś była tylko jedna wpadka:tak: tylko taka cwaniara jest że zrobi siku i chce nagrodę mówi że jest "duzia":baffled: więc jakiś cukierek, paluszek, kawałeczek czekoladki musi być:baffled: kupy jeszcze nie było:no: dziś zrobiła dopiero wieczorem jak już była w pampku naszykowana do spania:baffled:

Agutku miłej podróży:tak:
Soppana zdrówka życzę:tak:
 
cześć dziewczyny, my już w domku na dobre jesteśmy, przeżyliśmy pierwszą noc... mały strasznie płakał i w ogóle spać nie chciał, tylko do Żabnicy i do Żabnicy i do mamy, znaczy do mojej mamy, bo jak mnie tak tam nie było co chwilę to on się chyba do niej przyzwyczaił... poszedł spać przed 22 ;-/ a wstał po 8, ale się wyspałam ;-D
Co do śpiworków itp, to mój Krzysiu nigdy chyba nie spał w niczym takim, chociaż... nie, chyba raz w jedną zimę spał, jak miał tak ok roczku...
 
Hello :-)

U nas noc co prawda w pieluszce, ale też sucha. W nocy była "przerwa techniczna" spowodowana katarem, to się wysikał przy okazji. I oczywiście musiałam z nim spać już potem i to koniecznie u niego w łóżeczku :angry:. Nie wiem o co chodzi z tym jego katarem :confused:
 
reklama
hej,

jesteśmy z powrotem;-)

Agutku, pewnie juz jestescie w drodze, życzę bezpiecznej podróży i udanych wakacji:tak:

Roksi, co do pieluszek, to nie zapominaj o moim lejku:-D

ja ciuszki po moim Pietrku wszystkie dałam siostrze, bo ma rok młodszego chłopaka, ale już dawno nic nie mogę jej podarować, bo Mikołaj, chociaz roczniak już dawno większy od Piotrka:-D:szok::-D, dużo rozdałam znajomym, a co ulubione to chowam do kartonów po pampersach:tak:
 
Do góry