reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Jestem. Jak zaczełam po południu Was nadrabiać to goście przyjechali i posiedzieli troche potem hipoterapia i w zwiazku z tym tylko u teściowej firanka wisi-u mnie nadal gołe okno. Zuza zasneła przed chwilą dopiero.

no i extra! tak ma byc!!

oszczedzaj sie kobieto:tak:

moim zdaniem takie lekcje wiecej wnosza niz siedzenie w sali.Mi przynajmniej taka lekcja zostawala w glowie i juz nie musiala powtarzac materialu w domu


dlatego ja nie mam firanek
Kto by to pral i wieszal:eek:


Laura bawi sie domkiem a wczesniej bawilysmy sie w lekarza kawke wypilysmy wspolnie i zanioslysmy pranie do pralni:sorry:
Kolo 17 jade do znajomej na kawulca
Lali bedzie miala sie z kim bawic wiec toatalny luzik
Ja też bym firan wcale nie wieszała ale mieszkam na parterze w bloku na pipidówie i mam jedna sąsiadke która co dzień staje przed oknem i wpatruje sie :wściekła/y:Ja mam ja gdzieś ale A. marudzi. A parapety i tak mam obstawione duperelami. :-):-):-):-)

No dobra,malinka mnie podeszła:-p;-):tak::tak:.
Wczoraj do M przyjechali kumple z kursu i wiadomo jak się witali;-);-),jeden - starszy zaczął się rządzić u mnie w domu:crazy:,do M stawiać i na ambicję mu wjeżdżać:wściekła/y:,potłukł mi kieliszki i zapijanki. M z młodszym kumplem chcieli go z domu wyciągnąć ale dopiero po pół godzinie im się udało.Jak tylko wyszli a było już po 22-ej zamknęłam drzwi:-p:tak:.M dzwoni,żeby się zamknąć i tego starszego nie wpuszczać:no:,bo go specjalnie (a on nie z Chełma) zgubili i może przyleźć:confused2:.Patrzę przez wizjer a ten lizie po schodach,zaczął pukać a potem walić do drzwi:szok:,ja po M dzwonię,gdzie oni są bo drzwi wywali:wściekła/y::wściekła/y:.Wpadł do bloku M z młodszym,starszy siedział po ciemku na wycieraczce,wziął go M za bety:-p,wywalił przed klatkę schodową i trochę bęcków mu nawciskał:ninja2::ninja2::ninja2:,usiadł na nim chciał lać ale miał na tyle rozumu,że mu przeszło:huh::huh::huh:.Sąsiad z parteru wyskoczył żeby M pomóc:tak:,młodszy żeby się nie wtrącał i na policję zadzwonił,przyjechali,zwinęli starszego na izbę wytrzeźwień.Dziś dzwonił i do M z pretensjami zamiast za wszystko przeprosić:confused2:.
Ale zadyma:szok::szok:
 
No dobra,malinka mnie podeszła:-p;-):tak::tak:.
Wczoraj do M przyjechali kumple z kursu i wiadomo jak się witali;-);-),jeden - starszy zaczął się rządzić u mnie w domu:crazy:,do M stawiać i na ambicję mu wjeżdżać:wściekła/y:,potłukł mi kieliszki i zapijanki. M z młodszym kumplem chcieli go z domu wyciągnąć ale dopiero po pół godzinie im się udało.Jak tylko wyszli a było już po 22-ej zamknęłam drzwi:-p:tak:.M dzwoni,żeby się zamknąć i tego starszego nie wpuszczać:no:,bo go specjalnie (a on nie z Chełma) zgubili i może przyleźć:confused2:.Patrzę przez wizjer a ten lizie po schodach,zaczął pukać a potem walić do drzwi:szok:,ja po M dzwonię,gdzie oni są bo drzwi wywali:wściekła/y::wściekła/y:.Wpadł do bloku M z młodszym,starszy siedział po ciemku na wycieraczce,wziął go M za bety:-p,wywalił przed klatkę schodową i trochę bęcków mu nawciskał:ninja2::ninja2::ninja2:,usiadł na nim chciał lać ale miał na tyle rozumu,że mu przeszło:huh::huh::huh:.Sąsiad z parteru wyskoczył żeby M pomóc:tak:,młodszy żeby się nie wtrącał i na policję zadzwonił,przyjechali,zwinęli starszego na izbę wytrzeźwień.Dziś dzwonił i do M z pretensjami zamiast za wszystko przeprosić:confused2:.
:szok::szok::szok::szok::szok:
widać że ci pomaga :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
A , ktos sie doczytał:-D:-D:-D:-D:-D
 
no częściowo:-D:-D:-D:-Dnie o takiego fachowca mi chodziło:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:lubię trochę starszych:-p:-p:-p


po co przyłażą tak wcześnie:szok::szok::szok:


ale mieliście wieczór:szok::szok::szok::szok:

a co zrobiłam z autkiem? jechałam z pracy i wiozłam zupę w słoiku, stała na podłodze przy siedzeniu pasażera z przodu i się przewróciła, ja stałam na światłach i żeby zupa się nie wylała to się schyliłam i ją podniosłam, nie wiem jak ale puściłąm hamulec i samochód mi się stoczył pod tira:szok::szok::szok::szok::szok:wjechałam pod taki metalowy wałek od windy, on nic nawet nie poczuł bo jak tylko zapaliło się zielone to sobie pojechał a ja mam wgniecioną maskę i przesunięty reflektor, maska mi się nie domyka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie głupia baba jestem bo od czego jest ręczny, zwykle jak stoję na światłach to zaciągam ręczny a dzisiaj nie wiem co mi odbiło:no::no::no:
Dobrze że Tobie nic sie nie stało. Ale przed samymi swietami wydatki na auto-wiem cos o tym:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Agunia ja kiedys bym w auto walnela bo sie do Lali odwracalam i tak sie odwracalam ze noge z hamulca zdjelam na szczescie gosciu co stal za mna sie skapnol i zatrabil a ja wtedy szybko na hamulec.Wspolczuje znow wydatek:eek:

Malinka jak by poczytal to by zamarl:-D

Mamita ja tez na parterze mieszkam i z przeciwka mam sasiadke ktora lubi stac w oknie ale jak jest wieczor to zaciagam rolety zewnetrzne wiec nie bardzo ma w co patrzec:-D
 
reklama
Do góry