reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Kerna ale ślicznie :tak::tak::tak:
śliczny ten twój Misiek:tak::tak:a oczka ma obłędne:tak::tak::tak:
a zdjęcie z konikiem słodzizna:tak:i ile on ma włosów jestem w szoku:szok:
hehe już przed skończeniem roku obcianałam go dwa razy, bo rehabilitantka mnie ochrzaniła, że dziecku gorąco w czuprynie..a włosów miał
MH odrobicie sobie imprezke:tak:kaska bedzie:-)
 
reklama
hej babeczki:-) a ja witam sięwieczorową porą z bananem na twarzy:-) sukces!!! no może jeszcze za wcześnie, żeby się cieszyć, ale i tak dzisiejszy dzień jest do pogratulowania michałowi. Kurcze na kolację wściekłam się i zrobiłam wielkie zmiany. czyli nie dwie kolacje jedna około 17 a potem mleko przed snem, tylko jedna kolacja razem z mlekiem i finito!!!
Bejbe jak zobacyzł jajecznice z chlebem to od razu w ryk. a raczej na widok chleba..ani go dotknąć nie chciał i nawet robiłam kolację z nim, żeby widział. Wyciągnęłam kromkę chleba a on już się skrzywił...do tego dałąm mu kostkę sera co by go starł i miał frajde...to mało się nie orzygał :wściekła/y: Jajecznicę ledwo wdusił ,a o chlebku nie było mowy. Więc ja mu z kubka mleko do buzi i papa. ten w ryk. dałąm mu spróbowac mojej kromki z ziarnami.....i wszamał wszystko:szok::szok::szok:jeszcze się upominał!!!! Ale potem dałąm mu normlany chleb, że niby ja to jem też ale ugryzł i wypluł.....czyli zwykłego chleba panicz jeść nie będzie.......:baffled:
aha a mój M zrobił mi kolacje i zagaduje jak może ale to nie to....moja wścieklizna dalej nie przeszłą.....no qwa ile mam czekać na przepraszam?????????????
 
witam
ja także siedzę w domku z moim Skarbem. choć jest już duży chłopak, bo ma 18 miesięcy to siedzi z mamą:)

Czy mogę do Was dołaczyć?

Może jestem szczęściarą ale mój mąż bardzo mi pomaga.Kąpiemy synka na zmianę, mąż jak tylko wraca z pracy zajmuje się małym, bez gadania zmienia pieluchę a i nawet jak ma dzień wolny to zabiera synka żebym sobie mogła dłużej pospać:)Jest kochanym człowiekiem.Nie rozumiem mężczyzn uciekających od obowiązków.Tłumaczą się zmęczeniem po pracy, ale przecież my mamy siedzące w domach też jesteśmy zmęczone...
Witam nowe mamuśki i ostrzegam TO wciąga i uzależnia;-):tak::-D:-D:-D.
hmm.. W tym roku w Zakopcu byliśmy i pojechaliśmy na Słowację:tak:. Na granicy nikt nic nie sprawdzał, nikt nas nie zatrzymywał.:no: Samowolka .:-D
My tak samo jak byliśmy u Zuzkus - bez dokumentów po zakupy:tak:.Olek ma i paszport i dowód,bo jak pierwszy raz jechaliśmy to trzeba było mieć.:tak:
Położyłam moje dziecko na popołudniową drzemkę. Po jakimś czasie poszłam sprawdzić, czy może n ie trzeba jej przykryc, a co zastałam :szok:

p1130949.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-12-29
Rewelacja i ogromne gratki dla Aniczki:tak:.
Kerna no widzisz już są sukcesy a mały słodziak.
Miałam prasować :tak:ale Julu mi do sąsiadki uciekł :wściekła/y:aż rozmowę z anihirą rozłączyłam:zawstydzona/y:- przypadkiem u sąsiadki kuzynka tipsy robiła to i się załapałam:-p:tak:.
 
dziendoberek:-)

ja maksem pod noga b zasnąć nieumie od 2 godzin tylko ciągnie smoka i se roglada a jak go połozys to koniec:-D

i pzyznaje sie bez bicia ze nie nadrabiałam za bardzo......:zawstydzona/y: weny brak...

jeszcze tak mnie głowa boli ze:wściekła/y:
juz w sume od kilku dni- na poczatu jaks ie schylałam- myslałam wtedy ze to kac a teraz to juz chyba wiem, ze to zatoki:baffled::baffled::baffled:

a juz długo miałam z nimi spokoj:sorry2::sorry2: myslalam ze juz ne wrócą.....:dry:

dzisiaj uczyłam Maksa jesc z łyżeczki kleik:-D takjaks mi sie zachciało mu troszke dać- o chciałam popatrzeć jak bedzie to memlał i wypluwał- słodzizna:-D nic prawie nie zjadł ale to nawet nie o zjedzenie chodziło łącznie moż pół łyżeczki zjadł przez pól godziny:-Dpotem dostał mleczko z butli normalnie:tak::-D:-D:-D

MH gratki dla Aniki:tak:
 
Moje dzieci już w łóżkach :szok: Sama nie wiem jak to się stało :-D Helenka to sa:dry:ma sie połozyła, a Niki po prostu padła :szok::szok: Jeszcze czekam na wieczorny koncert :baffled:

A na sylwestra umówiłam się z mamą :-D:sorry2: Bardzo się ucieszyła, że przyjedziemy :tak::tak::tak:
 
Położyłam moje dziecko na popołudniową drzemkę. Po jakimś czasie poszłam sprawdzić, czy może n ie trzeba jej przykryc, a co zastałam :szok:

p1130949.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-12-29

ale ekstra,gratulacje dla Niki :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

ale teraz jestem dumna i muszę sie pochwalić moim synem jak mamę zadziwił:tak:
na fotkach Michał zajada jabłko a potem obiadek. a trzecia fota to komedia...bejbe dawał buzi konikowi:-D

no prosze jak ładnie i mały jest zadowolony,niech sam je,krój mu na kawałki niech sam wcina,tylko nie zmuszaj zobaczysz z dnia na dzień będzie coraz lepiej :tak::tak::tak::tak::tak:

Witam nowe mamuśki i ostrzegam TO wciąga i uzależnia;-):tak::-D:-D:-D.

My tak samo jak byliśmy u Zuzkus - bez dokumentów po zakupy:tak:.Olek ma i paszport i dowód,bo jak pierwszy raz jechaliśmy to trzeba było mieć.:tak:

Rewelacja i ogromne gratki dla Aniczki:tak:.
Kerna no widzisz już są sukcesy a mały słodziak.
Miałam prasować :tak:ale Julu mi do sąsiadki uciekł :wściekła/y:aż rozmowę z anihirą rozłączyłam:zawstydzona/y:- przypadkiem u sąsiadki kuzynka tipsy robiła to i się załapałam:-p:tak:.


pazurki rewelacja
 
Witam babencje:-)
Probowalam nadrobic wszystko co napisalyscie ale mam cztery strony po 40 postow:szok::szok::szok:wiec jest to nierealne:no::no::no:Nie mam pewnie duzo czasu ale wykorzystuje poki M bawi sie z mlodymi:tak:
Dzisiaj po snaidaniu wzielam Klaudie i sobie troszke pojezdzilam po zakupkach:tak::tak::tak:Takze zladowalysmy do domu po 14:-)A o 15 przyjechala siora z mezem i synkiem:-):tak:
Klaudia przespala mi sie chwilke w drodze a Wiktoria nie spala wogole i juz troszke marudzi
Mi nic sie nei chce i jestem jakas zmeczona:no:M zaczyna juz mnie wkurzac bo wszedzie zostawia syf i praktycznie caly czas siedzi przed tv:no:
 
reklama
No to lecimy, nie śpimy...:-D

no kochana jakoś to przeżyjesz najwyżej zrobimy balangę na BB

i ja , i ja w domciu siedzę z całą załogą.:tak::-) To co wieczór BB?:cool2:

Więc samopoczucie troszkę lepsze u mnie:-)
to dobrze :tak::tak::-)

kerna Michałka sesja zdjęciowa świetna. A jaki z niego przystojniak.:szok::-)

Justa ty draniu jak to zaglądasz nie piszesz:no::no::no:no babao postanowienie noworoczne -j- brzmi codziennie zaglądam i piszę z mamusiami udomowionymi:-)
a coś ty taka rozkojarzona w ciąży jesteś???:-p


łu chu :shocked2:. Malinka Ty prorok , wiec wole na zimne dmuchać.:-p Zamiast sexu, szklanka wody.:-D:-D:-D
Postanowienie postanowione.:tak:;-):-D

hej
Justa ,ty przemytniku:-D:-D:-D:-Dale zazdroszczę wycieczki ,niema to jak wojaże z rodzina:tak:
:-D

To nasz pierwszy od 10 lat taki wypad... Ja nie wiem co wy z tymi paszportami.:no: Kilkakrotnie przejeżdzaliśmy w ciągu kilku dni i nikt niczego nie sprawdzał. Bylismy we wrześniu:tak:. Może zmiany jakieś weszły?:sorry2:

Położyłam moje dziecko na popołudniową drzemkę. Po jakimś czasie poszłam sprawdzić, czy może n ie trzeba jej przykryc, a co zastałam :szok:

p1130949.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-12-29

Łooo :szok: Jakaż ona już duża.:szok: I jakie postępy.:szok::-D:-D:-D


Neleciała mnie wena na sprzatanie ( szkoda, że przed świętami leń mnie dopadł:cool:) i tak idąc tym tropem uprosiłam na małżonie nową wykładzinę do kuchni. Zgodził sie pod warunkiem , że mu pomogę:blink:. No to siedziałam z nim w tej kuchni jak ten anioł stróż i patrzyłam jak się bidul męczy.:-D:-D:-D Wszem ogłaszam , że "skończyliśmy". :-D:-D:-D
 
Do góry