reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jagoda twoje dziecię to żywe srebro ,fajnie jest poczytać o takim wszędobylskim chłopczyku,moja kumpela ma podobnie ,bardzo ruchliwy,mało śpi i wszędzie go pełno,i jak byłam u niej to sie zastanawiałam jak ja bym z nim wytrzymała :confused:
 
reklama
Witam z wieczorka,padam po robocie
Odzwyczaiłam sie :-p :-D
Ale fajnie pośmigać i popracować, dzięki za kciukasy :happy:

Anaconda super że podroz przeszła bez wiekszych przygód..ja jeszcze mam w zanadrzu trzy smoki jak jeden zostaje wystrzelony wsadzam na czuje drugi :laugh2:
 
nie chce sie zaglebiac w temat bo każdy ma swoje racje i swoje zasady wychowania moze jeszcze malo przezylam i malo wiem
ale skoro pies odda ugryzienie to dlaczego tlumaczyc to klapsem moze dziecko tez bedzie chcialo oddac
dla mnie to bez sensu
 
Kunda super rowerek. My też myślimy o takim na roczek. Jak byłam w hurtowni po jakieś duperele, to Aga jeździła na takim (z pomocą taty) i była zachwycona. Mój M. chciał już łapać się za portfel, ale stwierdziłam że to jeszcze za wcześnie. Wiem, że i tak będę musiała latać za nią i pchać do przodu, ale wolę odwlec to w czasie do listopada. Mój krzyż może dożyje wtedy do wiosny. :tak:
 
A!...i proponuje nie drążyć już tematu "przemocy" na dzieciach, bo zaraz zrobi się skisła atmosfera. A po co? I tak jedna drugiej nie przekona.:-)
 
popieram ,temat rzeka każdy ma swoja opinnie i niech przy niej pozostanie :happy::-p

A ja szukam wózka ..mam wielki ,cięzki i koła mi odpadaja
Kurcze wszystko drogie ale zarobie teraz troszke to sie sypne :happy:;-)
No i wiecie co chyba teoria że jak ktoś ma mało kaski to nie powinien kupować najtańszego jest prawdziwa ...wydawało mi sie że kupiłam okazjonalnie ...a tu nie okazjonalnie tylko frajersko ,no i teraz musze znowu wydać na inny :rolleyes:
 
Witam wieczorkiem!:-)
Ale duzo napisane przez caly dzien! Super ale i tak nie moge wszystkiego przeczytac bo mi wygasa strona non stop.:no: Wiem tylko ze byl dobry temat ale juz sie nie wypowiadam bo temat skonczony.:tak: mam maly problem,otoz okazalo sie ze jedna z zabawek zamowionych na Allegro jest nie kompletna,maly szczegol ale jednak.:-(A i znow farbowalam sobie wlosy tyle ze teraz wrocilam do swojego naturalnego koloru-Ciemny blond:-) Milego wieczorku:-)
 
Kunda super rowerek. My też myślimy o takim na roczek. Jak byłam w hurtowni po jakieś duperele, to Aga jeździła na takim (z pomocą taty) i była zachwycona. Mój M. chciał już łapać się za portfel, ale stwierdziłam że to jeszcze za wcześnie. Wiem, że i tak będę musiała latać za nią i pchać do przodu, ale wolę odwlec to w czasie do listopada. Mój krzyż może dożyje wtedy do wiosny. :tak:
Ja juz tak mam, ale muszę sie wciąć ze złotą radą;-) Jak rowerek dla dziecka to tylko z rączką do sterowania! Moja mła nie mila trzykołowego tylko do razy czterokołowy po bracie.On właśnie uczył siejeździć bez rączki - TRAGEDIA dla mojego kręgosłupa. Dla niej dokupiłan na allegro rączkę i teraz wiem, że zyję. :-) Stabilna, łatwa w prowadzeniu wygodna w trzymaniu, dokonale można podtrzymac dziecko jak sieocno zahwieje, zlapać jak chce wyjechac na ulicę. Nawet jak dziecko nie pedałuje, to po dłuższym pchaniu nie jestem obolała.
Podsumowując jak rowerek to tylko z rączką i koniecznie trzeba wypróbować czy właściwie wyważona!
Pozdrawiam!
 
reklama
witam wieczorkiem, bo chyba dziś jeszcze nie pisałam, nawet nie pamiętam, ale przeczytałam wszystko, więć jestem na bieżąco,

jestem dziś trochę zmeczona, męża nie było cąły dzień a mała jak mi sie w południe rozpłakała to nie wiedziałam co sie dzieje, nie mogłam jej uspokoić i popłakałam sie razem z nią
ale pospała i potem już było dobrze i musze sie pochwalić, że mała juz dość dobrze sama chodzi, dzis na podwórku nie nadążałam za nią żeby ją asekurowac

i na dzis to chyba tyle, musze spadac bo mąż zrobił kolacje i wypadąłoby ją razem zjeśc

dobranoc kobitki :-):-):-)
 
Do góry