Witam i ja :-):-):-)
U nas piękne słonko świeci ale rano było -3st.C 

oj jak dobrze ze to mąż Maję odprowadza rano do przedszkola bo ja to bym miała problemy z wyjściem na taki ziąb 

Dziewczyny co wy robicie o takiej porze 

ja to jak do godz.23 dosiedzę to jest cud :-):-):-)
Maja po balu bardzo zadowolona i jakiś dyplomik nawet dostała 
a do tego dowiedziałam się że od dzisiaj w przedszkolu jest zbiórka zabawek dla biedniejszych dzieci i już wiem co zrobię z kilkoma niepotrzebnymi pierdołami 

Natali trzymam kciuki za pracę 

Anabubka to fajnie że buciki na krechę dostałaś, teraz nóżki już nie zmarzną 

Fajnie ,że bal udany,dziecię zadowolone ,no i jeszcze ten dyplomik fiu,fiu,fiu...;-)
Też zawsze zabawki do szkoły oddaję na zbiórkę .
Potem z tych zabawek paczki świąteczne dla maluchów robią.;-)
Witam i ja
Ale dzisiaj jest fajnie na dworze

Nie wieje i jest lekki mrozik,od razu lepiej wychodzilo sie z domku


W drodze do szkoly Dominik skakal po wszystkich zamarznietych kaluzach
Az w koncu skoczyl na taka mniej zamarznieta,wywalil sie i wyladowal dupskiem we wodzie

Ale sie nasmialismy hehe:-)Dobrze ze jako pierwsze ma dwugodzinny trening to spodnie zdaza wyschnac na kaloryferze


Mlode jeszcze spia
Miala na sniadanku byc moja siora z Adasiem,ale cos Jej wypadlo i wspolne sniadanko przekladamy na wtorek


AS
Przypominam Tobie ze mialas napisac o co kaman z ta suszarka


LUNKA
Zdrowka dla malej
Oby nic nie zalapala
ANACONDZIA
Super ze pierwsza imprezka Majki udana

No i jeszcze dyplomik

KERNUS
To Ty rzeczywiscie mala masz ta srytke


Ja mam taka chyba akuratnia bo 37;-):-)
NATALI
Trzymam kciuki za prace


Ja mialam tez isc do pracy jako steward na stadionie lecha ale jakos nic z tego nie wyszlo
A szkoda bo bylaby to praca ktora bym lubiala
Moja siora byla wczoraj u gina i ma juz rozwarcie i skrocona szyjke
a jest dopiero 34 tydzien ciazy
No ale jak dla mnie troche jest sama sobie winna bo niestety ciagle biegala i jezdzila wszedzie wiedzac ze ciaza jest z grupy ryzyka
Pierwsza ciaze straci;a,druga prawie a ta miala na podtrzymaniu



I jeszcze sobie spokojnie poszla zaniesc L4 do pracy


No pogieło Ja na maksa

Dowikla to nieźle musiał wyglądać w tej kałuży.





Z wielkością nogi to Was wszystkie pobije .


Mam rozmiar 42





.Jak to mówi mój mąż -"Takie kajaki,że tylko Wiosła i cała Wisła twoja"







Sistra na tę ciążę powinna jednak uważać..
Fanta na ból ucha stary dobry sposób, nasączyć wacik olejkiem kamforowym i wsadzić w ucho 


Dowikla siostra będzie mądra dopóki nie wyląduje w szpitalu 

Anakonda i tu się z Tobą nie zgodzę.

Nie wolno nic do ucha wkładać ,żadnych wacików a już na pewno nie z olejkiem kamforowym.

Kamforą smaruje się za uchem i wokół małżowiny ,nigdy do środka.
Dziewczyny jeśli chodzi o kurację suszarkową to:
potrzeba kawałek słoniny ,pergamin lub dobrze chłonny papier śniadaniowy ten pergaminowy.
Słoninę należy zesmażyć na smalec .
Tężejącym smalcem naciera się plecy do wysokości końca żeber.
Ten smalec będzie szybko się wchłaniał.
Jak się wchłonie to przykładamy do pleców pergamin i ogrzewamy suszarką.
Po krótkim czasie skóra zaczyna oddawać ten smalec.Na pergaminie będą wielkie tłuste plamy .
Cały smalec wychodzi przez pory skórne a organizm reaguje na ogrzewanie podobnie jak przy bańkach .
Wiadomo ,skóra zrobi się ciepła i często czerwona (przy dużych infekcjach),czyli rusza produkcja przeciwciał .;-)
Suszarką ogrzewa się do momentu ,aż na kolejnych pergaminach nie będzie śladów smalcu .
Po takim ogrzaniu można jeszcze wspomagająco obłożyć dziecko na ok.0,5 do 1 godz krążkami cebuli i owinać folią spożywczą,lub położyć dziecko normalnie spać.Wtedy zamiast cebuli naciera się nalewką bursztynową.

Cebula (naturalny antybiotyk)natychmiast od ciepła puszcza sok,który dostając się przez pory w skórze wzmacnia naturalną odporność i podnosi efekty kuracji.
Kiedyś młodej przy potwierdzonym zapaleniu płuc robiłam taką kurację przez 3 dni z rzędu na noc i praktycznie 4 dnia na kontroli nie było już zmian w płucach.:-)
Miała wtedy też podawane leki od lekarza ,ale nie antybiotyki.
Witam w piątek.
Młody nie poszedł do szkoły ,bo ma lejący się katar z nosa.



Ja niedługo do pracy ,a na 19 do fryzjera .

