reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aleksia witaj Kochana :-D fajnie że już jesteś :tak: ja do tyłu jestem z czytaniem i na pewno nie nadrobię :sorry2:
Krolcia to masz fajnie że tylko bańki chce :-) mój Kuba za bardzo wybredny :dry: po mamie to ma :-p

Witam, nadal odbieram jakiegoś neta to korzystam :-D Kuba już po śniadaniu ja zaraz siadam bo już mi się w głowie kręci :sorry2: dzisiaj na miasto skoczymy i do teściowej więc zajrzę wieczorem jak będzie net :tak:uciekam bo to już 8,30 :szok:
Cześć Beatko.
Fotki urządzonego mieszkanka poproszę :-D:-D:-D

Witajcie kobietki:-) tyle się z rana opisałam i nie mogłam wkleic:-( czemu?:-:)-:)-( a teraz się wkleilo:-). My od 6 dziś na nogach byliśmy:-) bułeczki na śniadanie i do szkoły:-) potem kawa:-) bo strasznie mnie dziś głowa bolała:-) obudziłam się z takim bulem. Dziś o 17 pierwsze zebranie szkole moje jako rodzica:-) już się denerwuje:-):-):-) nie wiem dlaczego:-) JUSTA kochana ja nerwicy już się nie pozbęde:-( tyle ze jak jestem sama z Igorem jest ok, bez nerwów itd. A jak tylko się piątek zbliża i wiem ze przyjeżdża to już chodzę jak nakręcona:-( nie mogę jeść, żołądek mnie boli i taka napięta do niedzieli chodzę. Tam jak byłam razem z nim przez ten czas było tak samo. Ciągle tylko myślałam kiedy coś się wydarzy nowego:-:)-:)-(. Ja dziś gotuje barszczyk biały z ziemniakami i okrasa:-) mmm pycha:-) już mi ta słoninka pachnie. A Wy co dzisiaj dobrego dziewczyny na obiadek robicie?:-):-)
Ola ja to Cię podziwiam za takie poświęcenie.
Miłość do syna i dla syna to jedno,ale być z kimś kto taką wielką krzywdę Ci zrobił to już inna rzecz.
Ja bym nie potrafiła.
Zrezygnowała bym ze wszystkiego i od niego nadzwyczajniej w świecie odeszła.
Dziewczyno jeśli ty się go boisz to on to czuje i to wykorzystuje .:-:)-(
Ja wiem,że on by Cię szukał ,ale są sposoby na to by uciec i żeby Cię nie znalazł.:tak:
Dla mnie to ,że on ma plecy w prokuraturze i gdzie indziej wcale nie działa.
Robiłabym swoje i tyle.:sorry2::sorry2:
Ola Ty masz dziecko do wychowania i całe życie przed Wami.
Masz zamiar męczyć się tak z "PANEM MĘZEM " przez kilkanaście lat?
Być z kimś na dobre i na złe to ja to rozumiem ,ale to on zawiódł.
To on Cię zostawił jak wylądowałaś na wózku po operacji .
To my Ci pomagaliśmy "wstać " z tego wózka ,bo on cytuję :
" Kaleki nie potrzebuje"
A teraz taki kochany mąż i ojciec?
Gdzie był przez 2 lata?:confused::confused::confused::confused:
Gdzie był jak byłaś chora ,niechodząca i 3 dni nie jadłaś ,bo nie było komu Ci jedzenia ,a nawet herbaty podać?
Gdzie był jak nie było leków a ty z gorączką ponad 40 stopni leżałaś?

Wiesz ja z natury nie oceniam ,ale dla mnie to on jest skończony i tyle......
Za dużo wiem ,za dużo z Tobą przeszłam ,za bardzo się z Tobą zżyłam emocjonalnie by o tym wszystkim zapomnieć .:sorry2::sorry2::baffled::baffled::baffled:
Sory ,że na forum ogólnym piszę ,ale nie mogę wysyłać innych maili.
Coś mi komp szwankuje i tylko tu na forum mi wysyła.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ech dużo mi się nasuwa na ten temat

Witajcie wtoreczkowo Kochane e-cioteczki!:-)
My dzisiaj idziemy do tej sali zabaw o ktorej juz wspominalam. :tak:Podobno dzisiaj zadnych urodzinek nie ma, wiec mozna wejsc. Mam do wykorzystania dwa vouchery na wejscie do 28.09 wiec czas nas nagli, bo szkoda, aby kasiorka przepadla. :-)Dzisiaj za to wykupilam kolejne wejscie 2 godzinne do innej sali zabaw. Voucher ten moge wykorzystac przez 3 miechy, wiec mamy czas.:-)
:-)Jutro jade do Torunia na
Foto - Matki, Toruń, 14 września, Foto-Matki | mamywsieci.pl
krolcia - udanych zakupow zycze!;-)
Milego dzionka dziewczyny!
Kochana ty to tylko miejsca zmieniasz -zazdroszczę ;-):-):-)
Witam się z Wami.
Dziś u mnie prawdziwy 13 !!!!! CZARNA SERIA !!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
od rana coś się dzieje :baffled::baffled::baffled:
Za późno dziś wstałam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

jak pojechałam z małym do szkoły to ABRA w tym czasie "zjadła" moje ukochane szpilki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Zabiję gada,uduszę własnymi ręcyma :angry::angry::angry::angry:

Dziadek pojechał po Kubę i wrócili w kapciach ,bo Kuba rozwalił kolano na w-fie ,a mądry dziadziuś nie chciał wnuczka nadwyrężać przebieraniem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::baffled::baffled:,więc wziął go w kapciach do domu,bo przecież znów jutro będzie w szkole to sobie buty weźmie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-D:-D:-D:-D
A jak na złość idziemy dziś do cyrku i musiałam specjalnie do szkoły po buty jeździć.:sorry2::sorry2:
Teraz młody ściągał spodnie na siłę i właśnie je podarł ,bo mu się guzika rozpiąć nie chciało...:sorry2::sorry2::baffled::baffled:
Kurcze to dopiero połowa dnia -a gdzie do końca ????:szok::szok::szok::szok:
Co mnie dziś jeszcze spotka :confused::confused::confused:
 
reklama
Asienka miłej zabawy;-)i mam pytanko jak tam u was z zębatkami?bo pamiętam że Ksawik późno ząbkował.więc ile już ich macie
Krolcia miłych zakupów

U nas dokładnie rok temu Bartkowi przebił sie pierwszy ząbek lewa dolna jedynka:-)
Mały właśnie sie budzi dogotowuje sie obiadek dziś serwuje małemu brokułowy krem a na drugie kurczaczka gotowengo;-)mam nadzieje że zje:blink::sorry2:
a potem pewnie spacerek
miłego dnia
as będzie dobrze;-)
 
Cześć Beatko.
Fotki urządzonego mieszkanka poproszę :-D:-D:-D


Ola ja to Cię podziwiam za takie poświęcenie.
Miłość do syna i dla syna to jedno,ale być z kimś kto taką wielką krzywdę Ci zrobił to już inna rzecz.
Ja bym nie potrafiła.
Zrezygnowała bym ze wszystkiego i od niego nadzwyczajniej w świecie odeszła.
Dziewczyno jeśli ty się go boisz to on to czuje i to wykorzystuje .:-:)-(
Ja wiem,że on by Cię szukał ,ale są sposoby na to by uciec i żeby Cię nie znalazł.:tak:
Dla mnie to ,że on ma plecy w prokuraturze i gdzie indziej wcale nie działa.
Robiłabym swoje i tyle.:sorry2::sorry2:
Ola Ty masz dziecko do wychowania i całe życie przed Wami.
Masz zamiar męczyć się tak z "PANEM MĘZEM " przez kilkanaście lat?
Być z kimś na dobre i na złe to ja to rozumiem ,ale to on zawiódł.
To on Cię zostawił jak wylądowałaś na wózku po operacji .
To my Ci pomagaliśmy "wstać " z tego wózka ,bo on cytuję :
" Kaleki nie potrzebuje"
A teraz taki kochany mąż i ojciec?
Gdzie był przez 2 lata?:confused::confused::confused::confused:
Gdzie był jak byłaś chora ,niechodząca i 3 dni nie jadłaś ,bo nie było komu Ci jedzenia ,a nawet herbaty podać?
Gdzie był jak nie było leków a ty z gorączką ponad 40 stopni leżałaś?

Wiesz ja z natury nie oceniam ,ale dla mnie to on jest skończony i tyle......
Za dużo wiem ,za dużo z Tobą przeszłam ,za bardzo się z Tobą zżyłam emocjonalnie by o tym wszystkim zapomnieć .:sorry2::sorry2::baffled::baffled::baffled:
Sory ,że na forum ogólnym piszę ,ale nie mogę wysyłać innych maili.
Coś mi komp szwankuje i tylko tu na forum mi wysyła.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ech dużo mi się nasuwa na ten temat


Anetko w zupełności się z Tobą zgadzam i to wszystko co piszesz jest prawda i tak było. Ale jeszcze jak narazie ja nie dałabym rady sama utrzymać siebie i Igora teraz. Nie chce wchodzić bardziej w długi i naprawdę nie mam narazie innego wyjścia Kochana. Przymykam oczy i odliczan dni do mojego wyjazdu. Ale z kolei boję się ze jak wyjadę na te dwa miesiące i Igor będzie u jego siostry mieszkał bo musi się ktoś nim zająć to się popsuje mi tam. Tatuś będzie tylko w weekendy. A ja kontrakt podpisałam na rok. Dwa miesiące w niemczech i miesiąc w polsce i tak przez rok. Chce spłacić Twojego Darka i mam jeszcze 280 zł do banku wpłacić gdzie już trzech miesiąc nie mogę wpłacić i znów odsetki mi rosną. Porażka. To jak wyjadę 5 razy to coś sobie odłoże na konto pieniędzy żebym miała na ww. Dwa miesiące muszę pracować na Darka. Potem już na siebie i małego:-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jest naprawdę ciężko mi a tu ciągle jakieś wydatki. Do lekarza 3 razy w miesiącu idę, bo tak mi daje zwolnienie ze wypada 3 razy. Po 100 zł wizyta. No porażka. Na swoim garczku jestem, osobno plus do rachunków się dołożyć. Nie chce mi się nawet myśleć . Boję się tego wyjazdu bo Igor tak się dopytuje czy muszę wyjeżdżać:-( szok szok :-:)-:)-(
 
Jest naprawdę ciężko mi a tu ciągle jakieś wydatki. Do lekarza 3 razy w miesiącu idę, bo tak mi daje zwolnienie ze wypada 3 razy. Po 100 zł wizyta. No porażka. Na swoim garczku jestem, osobno plus do rachunków się dołożyć. Nie chce mi się nawet myśleć . Boję się tego wyjazdu bo Igor tak się dopytuje czy muszę wyjeżdżać:-( szok szok :-:)-:)-(
Ola spłacaniem nas się nie przejmuj -powoli do przodu.
Darek już nieco dopytuje ,ale damy radę .
Wzięłaś rozliczenie ,wiesz ile,gdzie ,na co i ja wierzę ,że jak będziesz miała to kasę zwrócisz.
Mi się nie spieszy tak bardzo .
To tylko kilka tys ,bez których normalnie żyjemy ,a Ciebie postawiły na nogi .
I o to chodziło.
Dla mnie waqżniejsze jest ,abyś psychicznie czuła się komfortowo ,na tyle ,żebyś przestała się go bać :tak::-):-)
Tak się nie da żyć...:no::no:
Co Ci z jego utrzymania ,jak żyjesz w ciągłym strachu.:confused::confused:
Codziennie zastanawiasz się czy znów Cię nie zamknie na kilka dni i nie wyjedzie sobie,czy nie schowa Ci butów,żebyś nie mogła do lekarza jechać .
Ciągłe oskarżenia,podejrzenia ,wyzywania,godzenie w godność osobistą ,poniżanie ,obniżanie własnej wartości.....
Tego chcesz dla siebie i dziecka???
Zastanów się kochana....póki jeszcze czas :sorry2::sorry2::sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
As - co tu zazdroscic, jak Ty kochana do cyrku idziesz. Superos!:-) My tylko do klubiku zabaw troche polatac i zmeczyc sie.
aguska - u nas zabkowanie powoli idzie. Obecnie mamy 8 zeboli!:-)
Aleksia - dzielna z Ciebie babka!:-)
 
As, Ola ;-)

aguska2017 smacznego! Udanego spacerkowania .Ładna u was pogoda? U nas wieje , ale słonecznie.:tak:

krolcia i jak było w galerii? Co kupiliście na prezent?

Beata1988 to jak odbierasz to pewnie radiowy jakiś. Może nie warto umowy podpisywać z operatorem. :-D Umeblowaliście się?

A ja rano z racji weny usunęłam akwarium , w którym została tylko jedna rybka . Oddam ją tacie do akwarium.
Potem wyszorowałam prysznic, umyłam podłogi, okno w kuchni, ogarnęłam mieszkanie , obiadek ugotowałam na II dania.:-)
Jula przyszła o 11.30 , odrobiłyśmy lekcje. Potem laski poszły na kompa bajkę Barbie oglądać a ja w tym czasie z Kapim lekcje odrabiałam.:tak:
Teraz cała młodzież na dwór poszła kasztany na placu kościelnym zbierać.:-)
Na 16 mają nam tonę węgla przywieźć. Tak więc wieczór mam zaplanowany.:baffled:
 
Aleksia nie bardzo w temacie jestem ale z tego co wyczytałam to niestety ale muszę się podpiąć pod słowa As. Nie warto tracić na niego zdrowia swojego i dziecka..
Podziwiam, bo dla mnie byłby skończony.


Jeny jak Wy zapierdzielacie z robotą od rana:szok:! Jak małe motorki:-D! He he he.
U mnie plus posiadania męża tylko na weekendy. Sprzątam w poniedziałek i mam czysto do piątku hi hi hi:-). Przyjeżdża chłop i robi bajzel, który ja znowu w poniedziałek sprzątam.:-p

Na prezent kupiliśmy getry(mama solenizantki chciała) a dla uciechy dziecka zestaw klocków lego:tak:.

Kupiłam za to jeszcze zimowe spodnie dla Mateusza w H&M. Kurcze nie spodziewałam się:szok:, że tam za taką cenę można dostać ciuch. Fajne spodnie ocieplane takie na śnieg za 39 zł. Uczciwa cena sądzę. Jutro podjedziemy tylko jeszcze rozmiar wymienić, bo 122 który wzięłam jest w sam raz, a chciałam, żeby był większy, więc musimy podjechać po 128:baffled:.
 
reklama
Do góry