reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dzięki za miłe przyjęcie :) :) :) jestem z Malborka- dzisiaj ponuro u nas  :p
Ach te szwagierki...moja ma niezły charakterek  ::) aż się z mężem zdziwiliśmy, że w koncu faceta znalazła  ;D jak on z nią wytrzymuje ??? mieliśmy zatargi, ale odkąd widujemy się rzadziej, sytuacja się "wyleczyła"  ;)
 
reklama
Witam. U nas w Gdańsku jest też nie ciekawie, a ja muszę iść na pocztę. Pogoda nie zachęca do spacerów.
Co do lodóweczki Electrolux to naprawdę bardzo dobra firma, my kupiliśmy Whirlpoola.
 
Moja szwagierka ma 49 lat i omija mnie z daleka. Sama nie wiem dlaczego. Natomiast z jej dziecmi udaje mi sie dogadać. Siostrzenica mojego meza jest ode mnie młodzsza tylko o rok.
 
szwagierka to istotnie siostra męża ale tez może być zona brata męża u mnie jednak siostra męża i chyba ją szmatą prtzez łeb zdzielę jak mnie wnerwi >:D >:D >:D a termin ma na sierpień dopiero o losie ........... ::) ::) ::)
 
Za to ja mam bratową - ciężko się z nią rozmawia. Ale da się przeżyć przecież. Szwagierka czasami mnie denerwuje bo nie słucha tego co mówię, ale po za tym jest bardzo za Alą.
 
reklama
Z moją szwagierką to jest tak :
o wszystko zazdrosna - jak teściowa nam coś daję to po kryjomu, Bartek mi powiedział że zawsze była zazdrosna i dlatego mama tak robi.
wszystko musi byc po jej. Tesciowa nam zaproponowała kilka miesięcy temu żeby u niej chrzciny zrobić i jak magdzie powiedziałam to nic mi nie powiedziała tylko sie żaliła do ciotki że bnic jej nie powiedzieliśmy - wielka persona ::) :mad: :mad: :mad:
A potem jej maż do nas taki tekst: chcecie u nas chrzciny zrobić a pomysleliście o magdzie jak by chciała sie położyć a pokój drugi pusty :mad: :mad: :mad: pinda. To powiedziałam koniec robimy u nas. Tym mbardziej że ona chciała na drugi dzień gosci zaprosić to nie byłaby zmeczona ??? :mad: :mad: :mad:
Teściowa chciuała nas przekonać żeby jednak u niej a ja nie i koniec- mam swój honor w d..... ją mam. Przyjdzie koza do woza to się wtedy ja na nią wypnę - ale mam nerwa dobrze że chociaż wam się mogę wyżalić
 
Do góry