bajorekaga
Fanka BB :)
Madziulanataszawitaj witaj w klubie. U mnie z moim M jeżeli chodzi o kłotnie zawsze jest tak samo, nie da sie pogadać bo jak jest jakiś problem to w jego mniemaniu zawsze ja sobie go wymyślam a on nie ma zamiaru ani sie klócić ani dyskutować na ten temat a już broń Boże przyznać sie do błedu. Ja jestem nerwowa moze ale też nie umiem bardzo długo sie złościć wiec poprostu czeka aż mi przejdzie i zaczyna niby normalnie rozmawiać
czasem ustąpie a czasem to mnie tak wkurza ze niewiem ale i tak w końcupłazem mu to uchodzi , juz brak mi siły do niego czasem 

