ech te pogadanki.;-)Po impresce spoko ,było miło ,kaca nie maiałam ,rano byłam, u fryzjera po południu na zebraniu w przedszkolu tyczy sie 6 latków które mogą do szkoły zacząć chodzić,jak dla mnie kupa zamieszania....Ksawka zostawiam oczywiście w zerówce ,absolutnie nie uważam żeby był gotowy do nauki w 1 klasie.Dień zleciał.Zostało nam iwo z wczoraj ,bo kupiliśmy kilka na wszelki wypadek to cóżnie możemy dopuścić ,żeby się zmarnowało:-):-):-)Straszyli dziś meningokokami,namawiali do szczepień w przedszkolu...dzieci miały spotkanie z panem z sanepidu który robił pogadanke o tym jak przestrzegać higieny i td,Ksawek poinformował mnie ,że już mi nie da gryza...:-)
ja bez ciąży tyle zjadam na 1 posiłek .jakaś zgaga mnie złapała po tych pomidorach.. a dalej mam ochote na kanapke z pomidorem.. ale to chyba by byla przeada zjesc kolejne 8
To gdzie przesada?
Jestem za.Ja ostatnio mam wsciekły apetyt ,ale niestety tak sama z siebie tylko i z mojego łakomstwaCo sadzicie o tej reformie oświaty ,bo Wasze dzieci to jako 5 latki zaczną zerówkę, a potem 1 klasę,.Mnie trochę szkoda dzieciństwa ,boje sie przeciązenia itd ,brak dojrzłości szkolnej ,społeczno-emocjonalnej ,nie wiem jakie to okaże się w Polsce w praktyce ,bo gotowi na to w ogóle nie jesteśmy.Jakie macie nastawienie??;-)
Dużo dzieci siedzi w domu i się nudzi.A tak zawsze w razie czego to 2 lata zerówki zostaje na przygotowanie dziecka.
Ja jej surowe mięso od malenkości i żadna cholera mnie nie dopadaToksoplazmoza płatna to obowiązkowe badanie A sól nie wyżarła :-( śledzik, łosoś wędzony surowy... może być zakażony...