reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

uwaga!!!!!!!!!!
piotrek miał dzisiaj cdo pracy na 10 wstał o 7.45 zrobił wszystkim śniadanie wywalił śmieci i nawet odkurzył wow no normalnie rozmowa zadziałała:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
I oby na długo podziałało:-D:-D:-D:-Dtak trzymać:tak:
Dziewczyny ja tylko dziś na chwilkę.
2 razy dziś miałam potworny ból rozpierający w klatce po czym zemdlałam.
Trwało to dość długo zanim się obudziłam za pierwszym razem(myślę,że z 10 -15 minut ) i potem drugi raz zjechałam po koniu ,więc mniej bolało ,bo przyjaciółka mnie złapała tuż przy ziemi i w zasadzie leciałam już podtrzymywana.
Od tamtej pory czyli mniej więcej od 16 boli mnie niemiłosiernie głowa i jest mi słabo.
Ból w klatce nadal mi towarzyszy ,ale bardziej taki mżący niż rozpierający.
Jednak dziś z tego powodu z Wami nie posiedzę ,bo nie mam siły.
Najgorsze,że mam świadomość od czego ten atak.:wściekła/y::wściekła/y:
Oj As do lekarza zapierniczaj i spokojnie trochę kobieto ,głęboki oddech i spokojnie ,dasz radę ,a zdrówko twoje najważniejsze,:tak:
:-D:-D:-D:-DBajera ,ale znam takich:-D:-D:-D:-D
 
reklama
To milego koszenia WIKTORIA:tak:
Pewnie sie tez przy okazji opalisz:-):tak:

Ja ide wystawic pranie na balkon bo wkoncu udalo mi sie je powiesic:tak::-D
 
a ja wlasnie wyszłam z wanienki, zrobiłam sobie relaksik, teraz trzeba sie nasmarowac oliwką.... jak się schylam do klawiatury na krzesle to mi cyce o brzuch sie opierają:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Ja wczoraj po południu sie napracowałam,skosiłam trawę na podwórku(m mi pomógł jak wrócił zpracy)poukładałam drzewo w drewutni i od razu podwóreczko ładnie wygląda,ale jeszcze porządki czekają w szopie i na tyłach podwórka ,bo tam wiecznie się odkłada rzeczy z którymi nigdy nie wiadomo co zrobić,.codziennie ostatnio rano u mamy jestem pomóc jejw sprzątaniu powzasowiczch i w ogóle jakoś tak szybko mi czas leci ,ze nie mam czasu na nic,dziś troszke więcej z wami posiedze ,choć by sie przydało podłogi pomyć ,ale cóz stoi na przeszkodzie z doskoku będe.Wczoraj udło mi sie na allero kupić za złotówkę książkę ireny zarzyckiej dzikuska,jako małolato zczytałam ją tak ,że musiałam już dawno ją wyrzucić ,a nie moge sie doczekac kiedy ją dostanę:-D
 
meduska dotrze dotrze a co ty myślisz że to nasza pierwsza rozmowa.......i bynajmniej też nie ostatnia w tym stylu ;-);-)tak więc luzik ich jak glinę trzeba rzeźbić:tak:
 
meduska dotrze dotrze a co ty myślisz że to nasza pierwsza rozmowa.......i bynajmniej też nie ostatnia w tym stylu ;-);-)tak więc luzik ich jak glinę trzeba rzeźbić:tak:
ja miałam miliony, zadna nie pomogła... tylko na 1 dzień, a to ja za takie coś dziekuje, a za 2 dni wielka awantura, bo we mnie już sie gotuje..:baffled:
 
reklama
U mnie taka rozmowa skutkuje gora na kilka dni,wiec co jakis czas musze ja powtarzac:no:
Wiec MEDEUSKA i Wam sie kiedys uda:tak::tak::tak:Oby jak najszybciej

Ja zmykam bo wychodze z Nimi z domu bo inaczej to zwariuje
 
Do góry