Anabuba
czarownica mroźnego lądu
nie moge sie od was uwolnic



co do pobudek-Weronika wczoraj w nocy tez plakal przezsen ale troche se napila i zasnela z moja reka w jej lozeczku:-)dobrze ze mam tuz za glowa.dzis niestety nie poskutkowalo.musialam w koncu wstac i chcialam ja wziac do siebie do lozka polozyca ona nie tylko "mama" i tak splama na siedzaco na sofie godzine.potem ja przelozylam do lozeczka i dalej spi
Paulina tez spi




dzis tylko poodkurzam,polece na zakupy a na obiad to niewiem.dla dziewczyn mam jeszcze zupe i chyba plackow ziemniaczanych nas,aze bo chodza za mna starsznie:-)
teraz juz odpadam na prawde:-)




co do pobudek-Weronika wczoraj w nocy tez plakal przezsen ale troche se napila i zasnela z moja reka w jej lozeczku:-)dobrze ze mam tuz za glowa.dzis niestety nie poskutkowalo.musialam w koncu wstac i chcialam ja wziac do siebie do lozka polozyca ona nie tylko "mama" i tak splama na siedzaco na sofie godzine.potem ja przelozylam do lozeczka i dalej spi

Paulina tez spi





dzis tylko poodkurzam,polece na zakupy a na obiad to niewiem.dla dziewczyn mam jeszcze zupe i chyba plackow ziemniaczanych nas,aze bo chodza za mna starsznie:-)
teraz juz odpadam na prawde:-)