ania138
miłość w trzech wymiarach
Agatka to faktycznie mali nie jesteście ;-), ale moja to chudzielec za mamusią trzyma się cały czas w dolnej granicy wagowej. Chyba z tymi sufitami nie będzie tak źle jak by co to w kamienicach są sufity nawet na wysokości 3 m ;-)
.
pycha, cloe moja to nawet wyprasza nas z pokoju, bo chce być sama. Mamy tylko 2 pokoje i cały czas spaliśmy z nią ona w swoim kąciku my w swoim, ale jakieś dwa tygodnie temu wymyśliłam że jak urodzę to kołyska będzie w salonie i my też tam będziemy spać ( męża grzmot to obudzi ale płacz dziecka
) a Maja sama. I tak się Mariuszowi spodobał ten pomysł że już śpimy w salonie i wiecie co? Majka jest zachwycona tym faktem :-(, jak się raz położyłam u niej w dzień to mnie wygoniła bo to jest jej pokój a mój jest tam 


, ale się narobiło 

pycha, cloe moja to nawet wyprasza nas z pokoju, bo chce być sama. Mamy tylko 2 pokoje i cały czas spaliśmy z nią ona w swoim kąciku my w swoim, ale jakieś dwa tygodnie temu wymyśliłam że jak urodzę to kołyska będzie w salonie i my też tam będziemy spać ( męża grzmot to obudzi ale płacz dziecka





