Hej dziewczyny:-). U nas w nocy była burza a teraz nawet ładnie. Nocke mialam ciezką bo o 1 w nocy zadzwonil mój brat i nas pobudził


. Przeprosił bo był w pracy i nie zablokował klawiatury i niechcąco mu sie nacisnelo no trudno. najważniejsze, ze Kubus zaraz usnąl z powrotem

tylko ja nie mogłam zasnać, ale w końcu sie udało.
Czarna a może małemu zabki ida. Mój Kuba jak mu szły zeby tez nie chciał jesc butli - wszystko inne jadl - tylko nie butle


, ale jak zeby wyszły to i butelke przeprosił.
Jusia moja Natalka jadła z butli do 4 lat



gęstą manne na mleku, w smoczku musieliśmy dziurki wieksze wycinać bo nie chciala jesc inaczej

.
A co do smoczka uspakajajacego to zaczęłam jej tłumaczyć jak miala 2 latka ze żadne dziecko w jej wieku nie doi dydka i to jest bardzo nieladnie. Kazała go wyrzycić przez okno wiec ja ( udajac oczywiście) wyrzuciłam go , ale położyłam go na szafce w razie czego. No i moje dziecko mnie zaskoczyło bo od tamtej pory smoczka nie zawołała




, a wcześniej nic nie dawało rady darła sie bez dyda niemiłosiernie