iwona.c28
Mama Natali i Kuby
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2007
- Postów
- 5 618
U nas w tez to roznie wyglada. Ja chodzilam do takiego lekarza ( zreszta juz chyba o tym pisalam), ktory mnie nie badal bo wlasnie mowil ze nie trzeba ingerowac, ale dawal mi skierowania na wszystkie badania i usg tez mi dal. Jak zmienilam lekarza to za kazdym razem na wizycie robil mi usg ktg i badal. Wiec to chyba zalezy od kazdego lekarza indywidualnie.

widomo sprobowac,nie w jakis duzych ilosciach ale cos tam jadl......i nic mu nie bylo.
palilam od zawsze potem w ciazy rzucilam i jak skonczylam karmic po 14 miesiacach znow zaczelam i teraz znow juz nie i juz mam zamiar nie wracac do tego swinstwa
Choć ma to ręcę i nogi zważywszy że wartości odżywczych prawie rzadnych a na dodatek ciężko strawne


Co do palenia to ja w ciąży z Magdą rzuciłam i wróciłam do nałogu po skończeniu karmienia ale jak wykryto u mnie raka to rzuciłam i łatwo mi się rzuciło bo dużo leżałam w szpitalu i jaoś nie ciągło. A później to już było lekko i teraz mnie nawet nie ciągnie