Hmmm...nie za dużo ale : pasztet, ze 3 rodzaje sera, jakaś szynka, pomidorki, ogórki kiszone, dobre marynowane grzybki (uciekła mi nazwa - od mojej mamy -nie opieńki ani maślaki czy rydze albo pieczarki i nawet nie kurki chyba...chyba tego ziela co Ci Marta przepisała i dla mnie trza
) ...więcej nie pamiętam...
