reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

wiktoria a do kiedy chcesz karmic kamilka????
ja tak bardzo chciałam karmić antosia chociaż pół roku a tu d*** blada po 2 tygodniach koniec:-:)-( mały płakał przy piersi krzyczał non stop był przy cycu myślałam ok musi sie nuczyć ssania wszystko sie unormuje na szczęście poszłam z nim do lekarki a ta na wagę a tam duży spadek wagi chciała go do szpitala wysłać no i za krótkie wędzidełko pod językiem pokarm do laboratorium za słaby dlatego jak ktos pisze że nie ma czegoś takiego jak za słaby pokarm to szlag mnie trafia bo ja jestem tego przykładem miałam pokarm zbadany:tak: no i przez krótkie wędzidełko on nie mógł uchwycic dobrze piersi a ze ja mam biust big to tym gorzej:-(chciałam mu odciagać pokarm i podawać na zmianę z modyfikowanym z nadzieja że może jakoś się wzmocni ten pokarm ale nic z tego jednego dnia odciągnełam 100 ml drugiego przez cały dzień 120 ml a trzeciego dnia nazbierałam 60 ml piłam karmi herbatki laktacyjne wode i nic pani z poradni laktacyjnej powiedziała ze trzeba się z tym pogodzić poprostu tak się czasami zdarza:-:)-:)-( a ja przez tydzień wyłam tak bardzo chciałam karmić:tak::tak::tak::tak: dlatego zazdroszcze tym mamom które mogą:tak:

Ja miałam podobnie. Też się nastawiałam na karmienie piersią, a tu się okazało, że Piotruś spadł z wagi i nie dało rady. Chciałam go karmić trybem "mieszanym" jak najdłużej, no ale sam zrezygnował z piersi w 4 czy 5 miesiącu. :-(
 
reklama
Pranie sie pierze,chatka jako tako ogarnieta-musze jeszcze odkurzacz odpalic,młode pija herbatke wiec jest ok

MALINKA
Ja sama sobie sie dziwie ze tyle jem:crazy::szok:Niby juz nie chcialam jesc o tej godzinie i wogole ale jak M wszedl do pokoju ze spaghetti i z ta salatka to juz mi sie zachciało jesc:-D:szok:
 
No córke karmiłam 2 lata może i dalej by jadła tylko ze ja już w ciąży z Kamilkiem byłam i sama jej już nie dawałam ale ona chciała a Kamilka też chciałabym tak karmic puki pokarm bedzie a na brak nie nazekam
Ja Dominika karmiłam do roku:tak:W dzien w ktory wyprawialismy Jemu roczek rano dostal cyca a wieczorem juz butle:-);-)
Dziewczynki karmilam 8 miesiecy ale One byly na karmieniu mieszanym od urodzenia
 
wiktoria a do kiedy chcesz karmic kamilka????
ja tak bardzo chciałam karmić antosia chociaż pół roku a tu d*** blada po 2 tygodniach koniec:-:)-( mały płakał przy piersi krzyczał non stop był przy cycu myślałam ok musi sie nuczyć ssania wszystko sie unormuje na szczęście poszłam z nim do lekarki a ta na wagę a tam duży spadek wagi chciała go do szpitala wysłać no i za krótkie wędzidełko pod językiem pokarm do laboratorium za słaby dlatego jak ktos pisze że nie ma czegoś takiego jak za słaby pokarm to szlag mnie trafia bo ja jestem tego przykładem miałam pokarm zbadany:tak: no i przez krótkie wędzidełko on nie mógł uchwycic dobrze piersi a ze ja mam biust big to tym gorzej:-(chciałam mu odciagać pokarm i podawać na zmianę z modyfikowanym z nadzieja że może jakoś się wzmocni ten pokarm ale nic z tego jednego dnia odciągnełam 100 ml drugiego przez cały dzień 120 ml a trzeciego dnia nazbierałam 60 ml piłam karmi herbatki laktacyjne wode i nic pani z poradni laktacyjnej powiedziała ze trzeba się z tym pogodzić poprostu tak się czasami zdarza:-:)-:)-( a ja przez tydzień wyłam tak bardzo chciałam karmić:tak::tak::tak::tak: dlatego zazdroszcze tym mamom które mogą:tak:

ja nie kamilam w ogole:crazy: od popczatku Laura byla na modyfikowanym:sorry2:

Myszunia szafa trzydrzwiowa:-D:-D

Beata piszczenie to normalne u dzieci jak sie czegos naucza to potem cwicza:-D
 
No ja też lubię jeść, tylko, że u mnie skutki widać od razu :zawstydzona/y: No i teraz po zimie muszę chyba na jakąś dietę iść, bo wrzuciłam trochę na siebie :zawstydzona/y:
A ja dziś samotny wieczór mam w perspektywie, bo mój m pojechał na szkolenie do Wawy :-(
 
No ja też lubię jeść, tylko, że u mnie skutki widać od razu :zawstydzona/y: No i teraz po zimie muszę chyba na jakąś dietę iść, bo wrzuciłam trochę na siebie :zawstydzona/y:
A ja dziś samotny wieczór mam w perspektywie, bo mój m pojechał na szkolenie do Wawy :-(
Jaka tam samotna a my to co:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry