Joanna73
uzależniona od BB
dobranoc
do jutra ;-) ide bo w głowie szumi 


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dobrze że z Babcią juz lepiej dużo zdrówka dla niejWitam wieczorkiem Laseczki
Jak tam dzionek? No u mnie troche lepiej ale nadal nic nie umiem na polski na poniedziałekBabcia zaczęła reagować na leki i mam nadzieję że będzie coraz lepiej.
Anka biżuteria mi się obiła o oczy, bardzo piękna. Też taką chciałam ale do sukienki mi nie pasuje.
Tak Beatko powinnaś w tej branży pracować niezle ci idzieBeatka Ty powinnas pracować w branzy slubnej
nieźle można teraz na tym zarobić , nadajesz się na porwanie i pomoc w zakupach przedslubnych - musze to zapamiętac może się jeszcze kiedys przyda![]()
No byłyb obciach jak byś zasnełaZaglądam do Was teraz bo wcześniej nie dałam rady.Byłam u dentysty na 13.30-już mam tego zęba kanałówkę zrobionego.także jeden problem z głowy.
Nic nie bolało,siedziałam na fotelu z 20min ,było wręcz przyjemnie,miałam taka chwile że o mało nie usnęłam na tym foteluale byłby obciach
Po dentyście zrobiłam zakupy bo przecież długo weekend więc sklepy pozamykane,więc w domu byłam ok 16.00,przebrałam sie i z Oliwka poszłyśmy na plac zabaw.
Długo tam nie byliśmy,jakos z 1,5 godz bo pogoda błyskawicznie sie zmieniła.I była taka nieciekawa sytuacja.Bo nagle zaczęło lać,tak jakby grad,okropny wiatr,sypało piachem po twarzy.Normalnie wichura sie zerwała,nie miaąłm szans dobiec do domu,mimo że mieszkam 2 ulice od placu.Oliwka sie przestraszyła bo jej tym piachem i deszczem po twarzy waliło,darła sie panicznie,wtuliła sie we mnie i tak biegliśmy.
Tylko to takie proste nie było bo nie miałąm siły biec bo tak dmuchało,wózek mi uciekał z rąkpoprosiłam chłopaczka bo biegł,wziął mi ten wózek i ucieklismy razem z kolezanka do najbliszego sklepu.Bylismy totalnie mokrzy.
Po 20min gdzieś przestało i ucieklismy do domu.
A potem chrzesny z żona i córka przyjechali.Oliwka oczywiscie jest anty nastawiona do chrzesnego nadal,trzyma sie od niego z daleka.usneła mi na kolanach ze strachu,nawet nie chciała na niego spojrzec
Bez kolacji,nieumyta :-):-):-) trudno,połozyłam ja tak bo co miałąm zrobić.Dopiero teraz pojechali.
Oj Martynka tez sie kręci i nie jednego guza przez to nabiłaA kuku! :-)
Ja też zajrzałam o tej porze, a co
Widzę, że rozprawiacie o ślubnych dodatkach. Niestety nie mam czasu, żeby poczytać więcej, bo zaraz się z m wybieramy pod prysznic.
Piotruś już śpi, ale się wyhasał dziś na spacerku tak że szokPróbował zdmuchiwać dmuchawce, ale nie bardzo mu to wychodziło, więc w końcu podtykał je mi
On chyba jakimś botanikiem zostanie, bo ciągle zrywa kwiatki (i daje mamusi!
), trawkę, listki, zbiera patyczki i inne takie.
I jeszcze jedna nowa zabawa Piotrusia - kręci się w kółko dopóki mu się w główce nie zakręci, a później obija się o ściany i meble i się bardzo cieszy.Tylko ja mam stresa, żeby sobie za dużych guzów nie ponabijał.
Wasze dzieci też tak mają/ miały?
![]()
Widze że cie ruszyłojakies ale do piekarzy????????![]()
To fajnie że zakupy sie udałyWitam wieczorowo
Poszaleliśmy z M na zakupachmam dwie nowe bluzki na mój brzucho
![]()
A ja sobie dzisiaj kupiłam balerinki na moje opuchnięte stópkiW końcu nie będę miała problemów z zakładaniem butów
Moja córa jeszcze nie śpi![]()
Widziałam śliczne zdjęciaPrzez te rozmowy o ślubie tak mi się na sentymenty zebrało!
Zostawiłam coś na T! :-)
No to wysprzataj bo kontrola będzieDzieńdoberek
Ale pikęna pogoda sie dziś znów szykuje
Spacer późniejszy murowany.
Plany na weekend teściowa sukcesywnie mi w końcu popsuła.
Dziś mamy przyjść na 15 na obiad ( wie, że nie moge nic zjeść, więc mam nadzieje, że chociaz nie zrobi pysznosci jak zwykle ) i bedziemy do późnego wieczora. Bo na 18 Piotr zawiezie ja do Gniewkowa na mnsze chyba za babcie. No a ja i mała zostaniemy z babcią. Trza przy niej być non toper, bo baaardzo chora.
Jutro zaś będzie u nas jej wizytacja. Z racji tego, że babci odstępować a już zostawiać samej to w ogóle nie wolno, nie ma kiedy przyjśc i kątów mi przeglądać, to sobie obmyśłiłą, że jutro Piotr przyjdzie się babcią zajmować a ona do nas wpadnie. Już się boję. Zaraz biorę się za Extra pożądki , a i tak będziemy mieć tyle do słuchania, że głowa mała.
A dlaczego mama zepsuła wam plany no widzisz Helenka na tatusia czekała a swoją drogą to chyba sie nie pochwaliłaś wyglądem swojego M a T.......Witam :-)
Tatuś wrócił i dziecko momentalnie usnęło
Mi plany na weekend popsuła moja mama
No ale coś wymyślimy
Na razie pora na śniadanko![]()