Mamy siedzące w domach z dziecmi

[malinka1]

dajecie cos juz dzieciakom na uodpornienie?mi lekarka kazała dawać vibowit cos jeszcze????

u mnie adam z julką od października zczynają brać tran w kapsułkach a kiedyś julka dostawała w kropelkach jak dla mnie rewelka
anabubka masz kreacje na wesele????
boziu jak mi sie nie chce dzisiaj nic a muszę obiad zrobić pranie nastawić wyprasowaćna szczęście pietruszka przez weekend posprzątał dokładnie mieszkanie
u nas rano świeciło słonko a teraz jest ponuracko oby tylko nie lałodzisiaj idę na 16.30 na zebranie do julki w grupie tanecznej moja gwiazda zaczyna w tygodniu balet i taniec towarzyski

 

[Anabuba]

dobra laski odpadambo moze bym sie ubrala.u sasiadow jacys robotnicy(w sobote si sprowadzaja) ja latam w koszuli i szlafroku po podworku,ale u sibie jestem:-)

ide
pozniejs ie odezwe.milego dnia

 

[luna665]

no prosze jak milo
26cm?????????????chyba se jaja robisz!zmierz jeszcze raz dokaldnie.

No co ?
Wkładka z adidasów tyle ma, moja stopa od dużego palucha do pięty 23 no może 23,5.


Bendem miała małe ryyybkiii
Właśnie przyuważyłam samiczkę jak wypuszcza chmarę maluszków na spacer, aż z rowerka uciekłam, tarła były, ale tak się skubana chowała, że je nie widziałam jak szukałam inkubującej mamuśki.

 

[As 76]

No to teraz coś o sobie.
W piatek pojechałam do bratowej. Dosytałam info od mamy, ze bratanica, moja chzesniaczka , która wlasnie aczela chodzic biegła i wpadła na krzesło. Uderzyla sie w ucho i mocno krew leciala. Pojechali na tychmiast do szpitala, zbadali, nic niepokojącego ponć nie znależli, 3 dni na wizyty kontrolne i teraz za miesiąc znów. Ale ta krew to ze srodka ucha tak mocno leciala, sprawdzal lekarz, bo byl pewien, ze to bembenek , ale na szczescie. Nie iw skad tyle krwi ale tomografi nawet nie zrobili. Tak wiec ja w te pedy do niej, ze bierzemy dzicko i do szpitala, ze iby emdlaa i trza zrobic, ale byla u niej mamusia, która wszystko bagatelizuje, a ta jej slucha jak swietej. No i nie. Zla jestem strasznie, to roczne dziecko, ucho obejrzal a co z glową????????????

W sobote poszlismy sobie z Piciem do mojej mamy, jak tylko P wysprzatał chate. Było miło. Mała padła jak tylko wróciliśy, ale obudziła sie o 24 i masakra. Piotr wstawal do niej co 5 minut dosłownie, ja mialam odespac, ale jak odespac jak plakala non toper. O 4 rano skapitulowaliśmyi wzielismy do swojego pokoju, dołóżka. Myslalam, ze sie uspokoi i zasnie, ale gdzie tam, przez godzine wiercila sie i zmieniala pozycje, lezala miedzy nami na piotrze na mnie, w nogach, na poduszkach w poprzek, masakra. W koncu pytam, czy chce isc do swojego łóżeczka, a ta wypruła jak torpeda. Dałam jej kilka bajek i juz tylko cisza. nie wiem o której zasneła, ale ja momentalnie. Piotr stal dość wczesnie, bo jak d pracy, ja spalam do 10. A i tak ni wyspalam sie strasznie. Piotr po raz pierwszy tak do niej wstawal i w koncu zajarzyl, ze po takiej nocce chodzi sie 3 dni do tylu. Zmarnowana niedziela. na nic ne mielismy sily i ochoty W koncu popoludniu poszlismy na spacer z mala, bo ladnie i szkoda dziecko w domu trzymac, ale normalnie spalibysmy caly dzien.

A co do zapchanego kibelka. Poradzcie mi cos. Mala kiedyś naladowala mi mokrych chysteczek do muszli i splukala. A te cholery kibel mi przytkaly, no tak kiepsko zlatuje woda, ze szok. Hdzie ta sila wodospadu???
Oczywiście włożyłam łapę opatrzona w rękawicę uszczelnioną taśmą, na to folia do pachy tez owinieta tasmą kklejącą, wyjelam ile sie dalo, ale to o wiele za malo. Co zrobic, zeby to przepchac. Tzn ja wiem ze sa tekie spirale, ale jej nie mam. Jakieś cudowne srodki na przezarcie są?????


A wczoraj wieczorem amala zasnela szybciutko i grzecznie, wiec w spokoju obejrzelismy Skazanego na smierc, pozniej kom na kompie. Nocka rewelacja az do 4.20. Mała sie obudzial az wielm placzem, ja do niej, a ta rozpalona. Ale jak zobaczyla ulbiny syropek to w jeszcze wiekszy placz, ululalam na rekach i samam kazala sie odłożyć. Śpi, mam nadzieje, ze obudzi sie w lepszym stanie. o pewnie znów ząbki się ruszyły. Dzis na szczescie ( tak licze , bo w portwelu mam 2 z ) bedzie wyplata i tzra kupic biegusiem coś wzmacniającego, bo sezon chorobowy na maksa i Viburcol--moje wybawienie.

No to sie opisalam jak tylko moglam. Teraz liste zakupw szykowac, zeby tylko potrzebne rzeczy kupic po poludniu. Mala jeszcze spi, wstawiam na kawusie.

to miałaś kochana przeżycia.
kochana z tą szkoła to tak łatwo nie będzie,bo matura tam jest kuratoryjna niestety:-(,ale i tak mi dyrektorka już aporo pomogła przedstawiając mnie kadrze w samych superlatywach.

witam porannie
dzis zaspalam.....
p przyjechal przed 7 i sie polozyl a mi tak milo cieplo bylo ze jak budzik zadzwonil to jeszcze na chwile oko zamknelam,budze sie patrze a tu 7.35!!!!!!!!!!!!!!!!!
dawaj Pauline biegeim budzic(a pojazd o 7.40).na szzczescie jak uslyszala panike w moim glosie to grzecznie wstala i sie ubrala.szybko kanapki i jazda.dobrze ze sasiadka ma dzis wolne to poczekala chwile dluzej.

mala juz wstala,jakies pol godziny te,mu i zaraz siku na nocnik.....
zrobila bardzo duuuuuuuzo i jak wstawala to jje sie nocnik przykleil do tylka i czesc zawartosci poszla na dywan....
ale co najlepiej wchlania takie rzeczy i szybko?
TETRA!!!!!
moment i po plamie)) i nie smierdzi
teraz oglada teletubisie bo p bo 2 nieprzespanych nocach musi odespac a noc znow do rpboty.wiec zeby mala troche uciszyc poki co to oglada bajke.pozniej na dwor pojdziemy.wczoraj wieczorem posprzatalam zeby rano nie halasowac.robi sie tylko pranie i jakas zupe zrobie.
u mnie otwarta przestrezn i nie ma jak zamknac sie np gdzies w pokoju zeby spokojnie spac niestety.


nie wchodza mi cytatay wiec pisze tak

AS kobieto o co kaman zta szkola?bo nie chce mi sie szukac.albo niech mi ktoras z dziewczyn wyjasni o co chodzi.....


LUNA to sie nazywa majtki z sucha pielucha.sa do kupienia firmy cannpol babies za jakies 8-9zl za pare.
moja ostatnio nawet jak do szkoly idziemy to cala droge(prawie 3gdz nieraz) wytrzymuje bez sikania))))))))
wlasnie siedzi i smrodzi.....(tez wola ze chce siusiu ale niewazne)
i to smiesznie wola jak rusek-sjusju a nie siusiu))))
a temu dziecku powinni glowe obejrzec.
a malej zeby czy moze ja cos bierze?teraz sezon chorobowy.
butki bym chetnie wziela ale z ewnsocia za male;DD

gratulacje dla małej :-):-)

MH u nas dzis ma byc 22 stopnie))))))))))))
jutro zimno.jest paikna pogoda i mimo tych 10stopni za oknem czuc ze bedzie cieplo.niech grzeje


\AS a Ty jakas ROBO-BABA????????????????????????
super ze wrocilas do szkolach ale jeszcze zajecia z psai i opieka nad tesciowa itd itd jak Ty kobieto dasz rade??????????????????????????????????
szkola to fajna sprawa sama bym jeszcze na jakas podyplomowke poszla jakbym miala kase

kochana jak się zorganizuję to dam radę.
Teściwa dziś poszła znów do szpitala.
Trzymajcie kciuki za operację.Pewnie jutro będzie miała robioną.
A zapomniałam się pochwalić.
Wczoraj skończyłam następną stronę schematu z obrazu.
Zaraz wkleję fotkę ,jak tylko na kompa zrzucę.

 

[luna665]

As nie pindol, co to dla Ciebie matura!!!
Dawaj obraz, jestem ciekawa.
Trzymam kciuki za teściową.

 

[Joanna73]

witam poniedziałkowo :-) dzieci w szkole mąż wybył a ja z Gabi Pranie juz drugie nastawione na obiad mam gulasz tylko makronu albo kaszy ugotuje Jutro mam spotkanie organizacyjne odnosnie kursu księgowości z Biura pracy o 11 Jedyne co mi sie nie podoba to to ze daleko bo na obrzezach miasta i kiepski dojazd bo u nas most remontują ale jakies pieniązki za kurs dosatne to bilety sie zwróca moze zostanie na jakis sweterek ;-)Wojtkowi opornie nauka idzie ,nie wziąl dzis do szkoly wszytkiego lektury nie czyta fakt ma dzis sporo lekcji bo az 7 godzin i bardzo nie lubi plastyki i techniki Pani od plastyki wymysla ostatnio mieli pomalowac karton tuszem i robili wydrapywanke a wczoraj musial znowu przygotowac kartke posypaną kasza manna a z techniki duza robia origami i Wojtek nie ma uzdolnien w tym kierunku ,tym bardziej ze rękę prawą mial długo rehabilitowana bo mial przykurcz i troche go złosci jak ma cos zrobic Za moich czasów tego nie bylo pomijajac juz ze musi zrobic listnik na przyrode

Edit:
no własnie jak sie pojawiłam to wszystkie pouciekały albo poobrażały :--eek: ide na druga kawke MIŁEGO DNIA :-)

 

[As 76]

Mój też buty niszczy strasznie A potem sie dziwi ze ja mam 15 par, ale ja uzbierałam przez jakiś czas, a jemu po 2 miesiącach trzeba wyrzucić

A moje dziewczyny zakatarzone Anice w prawdzie już przechodzi, ale Helenka wróciła od teściowej zakatarzona i kaszląca Ale dałam już syropki i witaminki, byle się coś z tego nie wykluło

zdrówka życzę

dajecie cos juz dzieciakom na uodpornienie?mi lekarka kazała dawać vibowit cos jeszcze????

Ja podaję bioaron i citrosept w kropelkach na zmianę 1 butelka tego i jedna tego.

Oki, wskakuje na rowerek na pól h, póki mała dosypia. Zapomnialam się pochwalić, że Piciu zaprosiłmnie na koncert na sobotę, a ja muszę się w moje skurzane spodnie zmieścić, bo w te z lateksu to nie mam szans, także jade!z tym tłuszczykiem!

ależ Ci się fajny weekendzik szykuje.:-):-)

u mnie adam z julką od października zczynają brać tran w kapsułkach a kiedyś julka dostawała w kropelkach jak dla mnie rewelka
anabubka masz kreacje na wesele????
boziu jak mi sie nie chce dzisiaj nic a muszę obiad zrobić pranie nastawić wyprasowaćna szczęście pietruszka przez weekend posprzątał dokładnie mieszkanie
u nas rano świeciło słonko a teraz jest ponuracko oby tylko nie lałodzisiaj idę na 16.30 na zebranie do julki w grupie tanecznej moja gwiazda zaczyna w tygodniu balet i taniec towarzyski

gratulacje dla Julki artystki.

No co ?
Wkładka z adidasów tyle ma, moja stopa od dużego palucha do pięty 23 no może 23,5.


Bendem miała małe ryyybkiii
Właśnie przyuważyłam samiczkę jak wypuszcza chmarę maluszków na spacer, aż z rowerka uciekłam, tarła były, ale tak się skubana chowała, że je nie widziałam jak szukałam inkubującej mamuśki.

gratuluję rybeczek.

As nie pindol, co to dla Ciebie matura!!!
Dawaj obraz, jestem ciekawa.
Trzymam kciuki za teściową.

Niby nic co tam matura ;-) tylko ta cholerna matematyka na maturze mnie przeraża.

witam poniedziałkowo :-) dzieci w szkole mąż wybył a ja z Gabi Pranie juz drugie nastawione na obiad mam gulasz tylko makronu albo kaszy ugotuje Jutro mam spotkanie organizacyjne odnosnie kursu księgowości z Biura pracy o 11 Jedyne co mi sie nie podoba to to ze daleko bo na obrzezach miasta i kiepski dojazd bo u nas most remontują ale jakies pieniązki za kurs dosatne to bilety sie zwróca moze zostanie na jakis sweterek ;-)Wojtkowi opornie nauka idzie ,nie wziąl dzis do szkoly wszytkiego lektury nie czyta fakt ma dzis sporo lekcji bo az 7 godzin i bardzo nie lubi plastyki i techniki Pani od plastyki wymysla ostatnio mieli pomalowac karton tuszem i robili wydrapywanke a wczoraj musial znowu przygotowac kartke posypaną kasza manna a z techniki duza robia origami i Wojtek nie ma uzdolnien w tym kierunku ,tym bardziej ze rękę prawą mial długo rehabilitowana bo mial przykurcz i troche go złosci jak ma cos zrobic Za moich czasów tego nie bylo pomijajac juz ze musi zrobic listnik na przyrode

Witaj Asiu .Dobrze,że u Ciebie już lepiej.Taki kurs warto mieć;-):-)i może jakiś sweterek jeszcze będzie :-):-)

Wklejam ten obraz.

 

[Beata1988]

Ja sie pozbylam dziecka i siedze i jem kanapeczki.
A co do ankietowania to 50gr za ankiete dostalam 30 ankiet jak narazie,a oczywiscie z oriflame,a i pani mowila o zapisaniu sie do nich do oriflame.hm...

A z tmi ubezpieczeniami to praca u nich w biurze i 500-600zl to stala kwota.Jak narazie ide na spotkanie w poniedzialek, i sie dowiem co jest 5.

Super że coś innego znalazłaś

anaconda patrz co ja znalazłam
O Ty nie pochwaliłas się

YouTube - nocnikowe piosenki 3

Super mała śpiewa

Witam,

M cały czas okupuje kompa, a laptopa pożyczyliśmy Więc zero dostepu do bb, wpadłam bo jeszcze spi

Helenka jak zwykle na weekend u babci Pytamy jej sie wczoraj kiedy mamy po nia przyjechać, rano czy po południu, a ona krzyczy, ze wieczorem

Popsuła mi sie karuzela dla Aniki Misie fisher prica, a ze po Helenie to gwarancja juz sie dawno skończyła Poleciałam kupiłam canpolowską za 35 zł i przyczepiłam misie

Dobry pomysł mój już karuzelę rozwalił więc jej wcale nie ma, tylko części zamienne zostały

Hej dziewczynki:-)
Mi sie dzisiaj sniło że urodziłam


ale najlepsze ze mnie nic nie bolało w tym śnie tylko czułam= sory za porównanie jakby robiła kupe przez drugi otwór i w tym samym dniu po urodzeniu wyszłam ze szpitala i poszłam na dyskoteke

No sen to miałaś zajefajny tylko poczekaj jeszcze z tym rodzeniem ;-)

Juz mówie bo wczoraj nie zdążyłam napisac.No więdz tak Kamilek bawił sie mojim telefonem no ale dobra jak sie bawi to niech sie bawi nie zwracałam uwagi na niego a później pod wieczór szukam telefonu no i nie było go nigdzie jak Kamilka zapytałam gdzie jest mamy telefon to mówił ze halo nie mano ale pokompałam dzieci uspiłam ich no i mysle ze przeciesz on sie musi zalesc no ale położyłam sie i oglądałam tv no i obudziła sie Martynka i chciała sikac wiedz poszłysmy do łazienki i tak sobie wtedy mysle ze co by było gdyby go do muszli wżucił martynka sie wysikała a ja patrze no kuźwa telefon w muszli z jednej strony ucieszyłam sie ze jest mam nadzieje ze bedzie działał szkoda mi tych zdjec i nagran co tam mam na nim

No to Ci telefon załatwił nie źle dobrze że nikt wody nie spuścił od tego czasu moja siostra to sobie sama tel do wc wrzuciła i spuściła wodę a że na wsi mieszka to szambo ma jak mąż przyjechał z pracy to szukał znalazł, do tej pory śmierdzi

Witam słonecznie!
U mnie obiad proszony,siorka M ma przyjechać z rodzinką - przy okazji pieczarki zabierze i teście się wprosili.Kalafiorowa,gołąbki po cygańsku,chlebek pieczony, gofry i lody.A wieczorem pierogów ruskich trzeba do stolicy nalepić żeby z głodu stare nie padło.Pieczarki z papryką zrobione na zimę,więc mam trochę piwnicę załadowaną.

Pieczarki z papryką to ja przepis poproszę ale miałaś obiadek aż się głodna zrobiłam

Hej mamuśki
u nas fajny poranek, wyspaliśmy sie(odliczając wariacje kota nad ranem),a po śniadanku i kawce ,pojechaliśmy na kort popykac w tenisa ,jakoże dziś bez mojego brata,to godzine non stop na korcie ,zmęczyłam sie okropnie a czerwona na twarzy byłam o takale czuję jak mi kondycja rośnie
teraz m sie męczy nad obiadkiem ,a ja odtajam i zmieniam kolor na bardziej ludzki z powrotem
Wiktoria ,ale cie Kamilek załatwił
my po obiedzie planujemy iśc na spacer z psami nad morze i przez las z powrotem ,trzeba korzystać ,ze tak ładnie,az mi sie wierzyć nie chce ,ze faktycznie pogoda może sie skopać

Też bym sobie zagrała ale w siatkę oj jak ja Ci zazdroszczę takiego spacerku

witaj kochana i na tym wąteczku ;-):-):-)


cudnie
Przepraszam,że nie siedziałam z Wami,ale musiałam opracować sobie "Cierpienia młodego Wertera" właśnie kończę pisać charakterystykę postaci i zaraz do łóżeczka idę,bo o 7.00 pobudka.
Cieszę się,bo polski mam już odrobiony zostaje jeszcze referat z historii mój osobisty na zaliczenie semestru(w sobotę za 2 tygodnie będę prowadziła lekje na podstawie tego referatu )Już to widze.
I nieszczęsne wypracowanie z polskiego na temat,którego jeszcze nie rozumiem..
Dobranoc moje kochane.

oj polski moja zgroza, lektur nie czytałam bo nie lubiłam dobrze że maturę już mam za sobą

No to teraz coś o sobie.
W piatek pojechałam do bratowej. Dosytałam info od mamy, ze bratanica, moja chzesniaczka , która wlasnie aczela chodzic biegła i wpadła na krzesło. Uderzyla sie w ucho i mocno krew leciala. Pojechali na tychmiast do szpitala, zbadali, nic niepokojącego ponć nie znależli, 3 dni na wizyty kontrolne i teraz za miesiąc znów. Ale ta krew to ze srodka ucha tak mocno leciala, sprawdzal lekarz, bo byl pewien, ze to bembenek , ale na szczescie. Nie iw skad tyle krwi ale tomografi nawet nie zrobili. Tak wiec ja w te pedy do niej, ze bierzemy dzicko i do szpitala, ze iby emdlaa i trza zrobic, ale byla u niej mamusia, która wszystko bagatelizuje, a ta jej slucha jak swietej. No i nie. Zla jestem strasznie, to roczne dziecko, ucho obejrzal a co z glową????????????

W sobote poszlismy sobie z Piciem do mojej mamy, jak tylko P wysprzatał chate. Było miło. Mała padła jak tylko wróciliśy, ale obudziła sie o 24 i masakra. Piotr wstawal do niej co 5 minut dosłownie, ja mialam odespac, ale jak odespac jak plakala non toper. O 4 rano skapitulowaliśmyi wzielismy do swojego pokoju, dołóżka. Myslalam, ze sie uspokoi i zasnie, ale gdzie tam, przez godzine wiercila sie i zmieniala pozycje, lezala miedzy nami na piotrze na mnie, w nogach, na poduszkach w poprzek, masakra. W koncu pytam, czy chce isc do swojego łóżeczka, a ta wypruła jak torpeda. Dałam jej kilka bajek i juz tylko cisza. nie wiem o której zasneła, ale ja momentalnie. Piotr stal dość wczesnie, bo jak d pracy, ja spalam do 10. A i tak ni wyspalam sie strasznie. Piotr po raz pierwszy tak do niej wstawal i w koncu zajarzyl, ze po takiej nocce chodzi sie 3 dni do tylu. Zmarnowana niedziela. na nic ne mielismy sily i ochoty W koncu popoludniu poszlismy na spacer z mala, bo ladnie i szkoda dziecko w domu trzymac, ale normalnie spalibysmy caly dzien.

A co do zapchanego kibelka. Poradzcie mi cos. Mala kiedyś naladowala mi mokrych chysteczek do muszli i splukala. A te cholery kibel mi przytkaly, no tak kiepsko zlatuje woda, ze szok. Hdzie ta sila wodospadu???
Oczywiście włożyłam łapę opatrzona w rękawicę uszczelnioną taśmą, na to folia do pachy tez owinieta tasmą kklejącą, wyjelam ile sie dalo, ale to o wiele za malo. Co zrobic, zeby to przepchac. Tzn ja wiem ze sa tekie spirale, ale jej nie mam. Jakieś cudowne srodki na przezarcie są?????


A wczoraj wieczorem amala zasnela szybciutko i grzecznie, wiec w spokoju obejrzelismy Skazanego na smierc, pozniej kom na kompie. Nocka rewelacja az do 4.20. Mała sie obudzial az wielm placzem, ja do niej, a ta rozpalona. Ale jak zobaczyla ulbiny syropek to w jeszcze wiekszy placz, ululalam na rekach i samam kazala sie odłożyć. Śpi, mam nadzieje, ze obudzi sie w lepszym stanie. o pewnie znów ząbki się ruszyły. Dzis na szczescie ( tak licze , bo w portwelu mam 2 z ) bedzie wyplata i tzra kupic biegusiem coś wzmacniającego, bo sezon chorobowy na maksa i Viburcol--moje wybawienie.

No to sie opisalam jak tylko moglam. Teraz liste zakupw szykowac, zeby tylko potrzebne rzeczy kupic po poludniu. Mala jeszcze spi, wstawiam na kawusie.

No małą to ktos powinien zbadać dokładnie, bo jak z uszka krew leciała to nie dobrze współczuję nocki, mi Kubek też marudzi ale to na zęby

No to dorzucam krecika do listy akupów. Myślałam o nim, ale wątpiłam, czy da radę, skoro Już sprawdzone, to do dzieła.

a ja wystawiłam już 3 pary butów na allegro .

Kreta też polecam pochwal się butkami

 

[Beata1988]

Hejka dziewczyny.
a ja dzis znowu wyspana jupppiii obudzilismy sie o 7.00,taka godzina może byc :-):-):-):-):-)

M z Oliwką poszli robić śniadanko :-):-):-):-):-)


a Wczoraj z M sie pożarliśmy na maksa ,nie odzywam sie do niego i raczej długo to potrwa.
Bo chciał kupić sobie nowy wiekszy monitor do komputera.Teraz mamy 17 a on uwaza ze za mały i chce większy.tłumacze mu ze teraz kasy nie ma,są sprawy ważniejsze że teraz się nie zgadzam.

jak bylismy wczoraj u teściów to teść mu powiedział ze jest przecena komputerów w tesco,no i on juz w gorącej wodzie kapany że idzie,jasno mu powiedziałam ze nie ma prawa kupić ,poszli.
długo ich nie było.My z teściową i Oliwką byłysmy w tedy w parku


no i co sie okazało?przyszedł do domu z monitorem myslałąm ze go rozszarpię zrobił sobie po swojemu mimo że ja sie nie zgodziłam
bo niby że promocja,przecenione monitory 20cali z 700zł na 350zł,no promocja jest ale to nie oto chodzi.
tylko 2 monitory zostały,ludzie wykupili to on tez musiał.wziął na raty na 5 mies.


wkurzyłam sie ze mojego zdania nie wziął pod uwagę tylko poszedł i sobie kupił teraz mu pokażę,skoro się ze mna nie liczy i sam podejmuje decyzje to ja mu dam popalić.
zobaczy jaka ze mnie wredna .........

oj nie ładnie ze strony M że się ni posłuchał ja to bym go z tym monitorem na korytarz wywaliła i niech śpi z nim jak tak bardzo go chce

witam porannie
dzis zaspalam.....
p przyjechal przed 7 i sie polozyl a mi tak milo cieplo bylo ze jak budzik zadzwonil to jeszcze na chwile oko zamknelam,budze sie patrze a tu 7.35!!!!!!!!!!!!!!!!!
dawaj Pauline biegeim budzic(a pojazd o 7.40).na szzczescie jak uslyszala panike w moim glosie to grzecznie wstala i sie ubrala.szybko kanapki i jazda.dobrze ze sasiadka ma dzis wolne to poczekala chwile dluzej.

mala juz wstala,jakies pol godziny te,mu i zaraz siku na nocnik.....
zrobila bardzo duuuuuuuzo i jak wstawala to jje sie nocnik przykleil do tylka i czesc zawartosci poszla na dywan....
ale co najlepiej wchlania takie rzeczy i szybko?
TETRA!!!!!
moment i po plamie)) i nie smierdzi
teraz oglada teletubisie bo p bo 2 nieprzespanych nocach musi odespac a noc znow do rpboty.wiec zeby mala troche uciszyc poki co to oglada bajke.pozniej na dwor pojdziemy.wczoraj wieczorem posprzatalam zeby rano nie halasowac.robi sie tylko pranie i jakas zupe zrobie.
u mnie otwarta przestrezn i nie ma jak zamknac sie np gdzies w pokoju zeby spokojnie spac niestety.

No tak to jest jak się na chwilę oczka przymknie i gratulację dla małej że już bez pieluszki ja pomału też zacznę Kubka przyzwyczajać do nocnika

I ja tez poszłabym jeszcze na jakieś studia, kurcze, tak mnie wzięło ostatnio, no ale... mże kiedyś znajdzie się praca która pogodzi finanse, dziecko, dom i szkołę , hihi

Oj taka praca to marzenie dla każdej Kobity

Mój też buty niszczy strasznie A potem sie dziwi ze ja mam 15 par, ale ja uzbierałam przez jakiś czas, a jemu po 2 miesiącach trzeba wyrzucić

A moje dziewczyny zakatarzone Anice w prawdzie już przechodzi, ale Helenka wróciła od teściowej zakatarzona i kaszląca Ale dałam już syropki i witaminki, byle się coś z tego nie wykluło

No mój M na szczęście o buty dba, szkoda że tylko o nie zdrówka dla dziewczynek
No i nadrobiłam zaległości mi coś Kubek zaczyna chyba katar mieć to już mu od wczoraj wapno i nasivil daje to tak jakby lżej mu się oddycha pranie się drugie robi jeszcze jedno mnie czeka wczoraj z mamą rano na grzybki sobie pojechałyśmy, po całym wiaderku zebrałyśmy a potem ona sobie pojechała z tatą na ryby a ja do teściowej chociaż mi się nie chciało ale za to nie straciłam na tym, chociaż te 100zł małemu dała, przynajmniej będę miała za co żyć do wypłąty teraz Kubek śpi a M do sklepu wyganiam i zaraz do prania muszę lecieć i obiad szykować słoneczko jakieś wyszło ale jak byłam na balkonie to zimno jak nie wiem co jeszcze do orange musimy z M dzisiaj iść bo zapłaciliśmy rachunek i nam upomnienie przysłali po tym, nie wiem dlaczemu trza wyjaśnić to ja lecę miłego dnia życzę

Ucięło mi drugiego posta ach a tak się namęczyłam
As obraz cudny jak Ty to wyszywasz???

Edit:
Ooo a jednak już jest

 

[luna665]

jeszcze do orange musimy z M dzisiaj iść bo zapłaciliśmy rachunek i nam upomnienie przysłali po tym, nie wiem dlaczemu trza wyjaśnić to ja lecę miłego dnia życzę

Kochana, nie ubliżając nikomu to czesta praktyka nie tylko telefoni komórkowej. Nie masz rachunków musisz płacić jeszcze raz. I tyle, może się uda zaplaca raz jeszcze, wystarczy ze pójdziesz z oplaconym rahunkiem do nich i niech cię w cudny tyłeczek pocałują.

AS obraz pięknieje, nie mogę sie doczekać końca.

Kurde coś jeszcze miałam napisać.

Acha, wstawiam linki

Cieplutkie kozaczki dla dziewczynki (755842458) - Aukcje internetowe Allegro

Seksi kozaczki na jesień (755993781) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.allegro.pl/show_item.php?future_item_id=33637102

Edit:
Przypomniało mi się

Cześć Joasiu,
no kurcze