ja akurat pracowałam w różnych miejscach gdzie pracowali również Polacy i to raczej odemnie nie zależało... to że z kimś pracujesz nie musi od razu oznaczać że obracasz się w takim a nie innym towarzystwie ... a zresztą czy to ma jakieś znaczenie? fakt faktem, że jak ostatnio pracowałam na poczcie z angolami i jedną francuzeczką to bylo zupełnie inaczej jakoś tak lużniej niż z naszymi rodakami... nikt Cie nie gonił, a wręcz odwrotnie... zupełnie inna atmosfera nie wiem od czego to zależy...inny świat![]()
No wlasnie oznacza
chodzi mi nie o to jakie Ty sobie towarzystwo prywatnie dobierasz tylko w jakim srodowisku przebywasz...jezeli nawet nie pracujesz z Polakami a mieszkasz z nimi na jednej ulicy to sila rzeczy macie jakis kontakt nawet jesli Ty specjalnie go nie szukasz...i tyle o to mi chodzilo:-) A tak zmieniajac temat to jak sie czujesz...jakies skurczyki?czy nic
?
ogólnie czuje sie bardzo dobrze... poza wieczorami
wieczorkami maluszek daje mi ostro w kość... jak oglądamy jakiś film to przynajmniej co 15min robie stop i biegne do kibelka... w nocy srednio co godzinke odwiedzam ten że przybytek... wierci sie niuniek oj wierci ;-)
Ale jezeli nie to mam przerabane