Mamy z FRANCJI!

[josephine]

zoe : a na rocznice planow nie mamy zadnych, bo u mojego meza w pracy czerwiec i lipiec to najgorsza jazda... kazdego tygodnia jest na delegacji gdzies, w zeslzym tygodniu kanada, w tym pon.-sroda mediolan, czw.piatek frankfurt. z frankfirtu w piatek przyleci do nas na weekend, w niedziele wjedzie do paryza i od pon. znow jazda londyn pozniej usa i szwajacaria, pozniej rezultaty w pracy na miejscu 2 najgorsze tyg i wkoncu urlop 3 tyg z nami tutaj na poludniu
takze widzisz...tak to u nas wyglada ciezko cos palnowac
wiec rocznice odbijemy sobie napewno w inna date, moze weekend 15-17 lipiec, jakas kolacja i tyle, bo na ja voyage to sily nie mam, spa zbytnio nie moge wiec co tu robic? nawet wina pic nie moge hehehehe wiec bedzie kolacja i tyle

fajnie ze mama przyjezdza, moi niestety przed pazdziernikiem nie dadza rady tu przyjechac...

 

[zoe372]

witajcie!! jak tam wakacje???
my mielismy ostatnio spotkanie z dyrektorem w maternej, i takie sobie to wszystko powiem wam. mi sie za bardzo nie podobalo, no ale moja corka scene mi zrobila bo chciala tam zostac, wiec najwazniejsze ze jej sie podoba. fajna maja sale do spania, takie malutkie lozeczka pietrowe, wyglada jak sypialnia krasnoludkow ; wogole wozkow np nie mozna zostawiac musisz zabierac ze soba, wogole najlepiej bez wozka przyjsc, do 16 wrzesnia mozna przychodzic do klasy na 1 pietrze po dzieci , potem od 17 juz same maja schodzic; same maja sie ubierac , rozbierac moze to i normalne, ale ja pamietam jak sie chodzilo do przedszkola (dzisiejsza materna) to mama ze mna wchodzila , rozbierala , ubierala i nie wyroslam na jakos sierote!!!! no ale takie maja wymagania; potem co mi sie nie podobalo to ze na jedna klase (sa dwie) wypada po jednym kibelku ! dziwne troche! bo jak trzem sie zechce to jeden idzie a reszta w majty?????
pozdrawiam!!

 

[DZIULKA78]

witam daaaawno mnie tu nie bylo))
moja Léane juz wkroczyla w 10 miesiac)) na razie ma dwa zabki, dzisiaj pierwszy raz uslyszalam MAMA po polsku i doslownie zadrzalam z wrazenia)) poza tym od 12 czerwca wrocilam do pracy. mala juz wazy 9090kg i ma 74 cm)) rosnie jak nic)) wczoraj na spacerze widzialam dziewczynke w skelpei z mamusia i ta mamusia do mnie mowi ze moje coreczka taka mocna i postawna-myslala ze moze ma z poltora roku, a ja mowie ze 10 miesiac zaczela. jak sie okazalo jej corka ktora ocenialam na 6 mcy wg wygladu i wzrostu -ma 16 mcy!!!! szok taki dzieci rozne sa

 

[josephine]

zoe: ja sie nie wypoiwadam bo mi na fr? system szkolnictwa zasady dyscypline po prostu rece ooadaja... lepiej sie przygotuj psychicznie bo bedziesz jeszcze wieksze niespodzianki miala ja nawet z samego powodu szkoly, systemu jestem chetna na emigracje... czekamy na okazje, czasem jej szukamy... jak narazie mozliwy jest tylko londyn a po doswiadczeniu z2010 nie jestem pewna, znavczy moze i ok, ale na innych warunkach a nie tak na chwile, na wariackich papierach...


dziulka : hej! no dawno cie nie bylo!!!! ciesze sie ze mala rosnie zdrowo!!!! dalas ja do crecha czy nounou?

 

[zoe372]

Josephine masz racje , rece opadaja!
i poki co trzeba sie dostosowac!
dzis byl ostatni dzien w garderie szkoda , teraz do wrzesnia trzeba sie przemeczyc
jeszcze sie Ciebie troche popytam bo ty chyba znasz jaka jest sytuacja , tak mniej wxiecej w szkolnictwie ...np. jak dzieciak zrobi kaka to pomoga wytrzec czy tak sam na siebie zdany jest, ja nie wiem jak inne dzieci ale moja to papierem po posladkach sobie szoruje , moze wszystkie inne juz potrafia ? Ps.jak sie czujesz? juz 18 tyg..jak ten czas leci!!!

 

[josephine]

zoe : mi czas leci bardzo wolno

a co do kaki... pewnie zalezy od szkoly, babki... ogolnie raczej ma sie samo podcierac ubierac itp
tak samo na stolowce dzieci niedojadaja bo nikt sie nimi nie zajmuje... moj sie nie podciera; dopiero co zaczyna robic do nocnika... jak tego na czas nie opanuje to go nie wezma do szkoly (juz dyrka uprzedzala, ze nie ma problemu, mozna przelozyc zapis i wrocic z amiesiac, dwa siedem, zachowaja miejsce, ale dziecko MA BYC CZYSTE I SAMODZIELNE)
ale przyznam szczerze ze jakos coraz mniej mam ochote tam go poslac i wcale mi nie orzeszkadza zeby sie wymigac pielucha i przelozyc zapis o jakies kilka m-cy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jakie plany u was na wakacje? lecisz do PL ?

 

[Mloda_mama2011]

Witam, jestem nowa na forum. Mam na imie Paulina i mam 2 letniego synka. Mieszkamy w Paryzu. Mam kilka pytan. Z tego co zauwazylam to ciezko tu o dobry zlobek czy przedszkole. Juz myslalam, zeby sama zalozyc taka placowke ale kazdy woli oddac do panstwowego zlobka czy przedszkola niz placic prywatnie Niedlugo urodzi mi sie coreczka i chcialabym, zeby syn chociaz na kilka godzin poszedl do przedszkola czy zlobka. Jak to tutaj wyglada, co polecacie?

 

[josephine]

mloda mama : witaj!!!! gratuluje coreczki!!!
twoj syn rocznikiem jeszcze "nie podlega" pod przedszkole, jest z 2009
moj jest z samego kona 2008, teraz do przedszkola ida dzieci z 2008 - bo to jest tu jak szkola
w razie braku miejsc nawet dzieci z konca 2008 musza poczekac do stycznia
ale wiem ze niektore szkoly akceptuja od wrzesnia 2011 lub stycznia 2012 dzieci urodzone na samym pocatku 2009 ( kolezanka ma syna ze stycznia 2009 i w wersalu znalazla przedskzole i mlay idzie razem z moim od wrzesnia samego - wygrywa rok!)
popytaj w przedszkolu choc na wrzesien 2011 to zapisy sa normalnie juz zamkniete... normalnie merostwo przysyla ci papier ze dziecko jest w wieku rozpoczecia szkoly itp
a skoro ty nie dostalas to mozliwe we publiczne z twojej dizlenicy akceptuje tylko dzieci z 2008...

jesli chodzi o zlobki to bardzo duzo ludiz chetnie daloby do prywatnego, tylko porblem jest taki ze takowy zlobek jets tak ciezko otorzyc, tyle przepisow ze malo kto co robi
za publiczny/Mgarderie stolowke : w efrancji wszystko sie placi proporcjonalnie do zarobkow wiec jak duzo zarabiasz to i za publcizny twoje dziecko zpalaci tyle co za prywtany cyz prawie
problelem jets to ze zlobek zalozyc jest CIEZKO, masa utrudnien, praw, zasad itp
dlatego jak pracujesz cyz mazsz nizsze zarobki to zlobek public
a jak nie : to katrza ci /mozesz poszukac assistante maternelle : taka co ma uprawnienia do pracy w zlobku ale pracuje w domu z 1-4 dzieci w zaleznosic od dyplomu i stazu, wielkosci mieszkania
cenowo tez jak za wszystko placsz od zarobkow, panstwo ci czesc zwraca, dziecko moze byc w malej grupie 'dla uspoleczniania sie'
mam nadzieje, ze pomoglam

ps.zlobki prywatne : posuzkaj oczywiscie bo sa ale jest ich malo, duzo ZA malo! ja zapisalam sie w 6 tc, potwierdzilam w 4tym miesiacu, pozniej katem urpdzenia i nawet na prywatny w moim miescie sie nie zalapalam. w zeslzym roku pomagalam sobie wiec niania i garderie maly skonczyl 2,5 roku czyli prawie 4 lata i co? ZLOBKA ANI WIDU ANI SLYCHU predzej do nas przyszlo powiadomienie o skzole niz list z crecha

 

[marys16]

hej
mi ostatnio tez temat przedszkolny sie po głowie kreci.
i mam do was pytanie. czy jak puszcze

Marcelka do przedszkola to jest obowiązek pełnego wymiaru godzin? tzn czy musi zostać na te przepisowe 8h czy np mogę go zabrać ok 13? spotkałyście sie z czymś takim?

 

[josephine]

hej marys
jak sie czujesz? ))

co do przedszkola to nie ma jak w pL ze dajes zroznie w tyg, na ile chcesz, raz przyjdziesz o 13, raz o 16... albo dajesz na rano : ok.8h30-11h30 albo na caly dzien
ja nie pracuje np. wiec nie mam prawa do stolowki. i nasze przedszkole ma taka zasade ze te dzieci co nie jedza na miejscu, nie zostaja na caly dzien
wiec ja nawet nie moge dac na caly tydzien do 16!
ale w wieksozsci przypadkow nawet jak nie masz stolowki to mozesz dac na caly dzien tylko ty po dizecko ok. 11h30 przychodzisz i po obiadku ok.13 znow je do przedszkola zaprowadzasz
tak robia moje kolezanki, ten system co ma nasze przedszkole (ze nie oplaca sie dzieci po obiedzie w domu targac znow do przedszkola) - spotkalam sie z tym 1 raz

aha jak jest fajna dyr. to mozesz sie dogadac ze na poczatek tylko "'na rano" a jak sie maly oswoi to wtedy mozesz go dac na system calego dnia
ale na pewno na 4 razy w tygodniu a nie w kratke!