reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy z Irlandii!!

madbebe nie to nie jest normalne,Damian i Oliwka na 2 latka chodzili juz bez pieluch i nie mieli problemów:no:Szymek wcześniej nie miał problemów,tylko od tygodnia mi popuszcza,myśle ze sie przeziębil może:baffled:ale woła siusiu,tylko teraz sam nie czuje ze mu troszke poleci:baffled:
 
reklama
Dacie wiare że Marcel dał się przebrać w kostium i chodził po cukierki? :szok::tak::-)Ja byłam w szoku. Nadal jestem. A jaką miał frajdę, w podskokach wracał sprzed drzwi z cukierasami. Synciem zaopiekował się syn sąsiadki, pokazał mu co i jak więc nie czuł się zagubiony.


Ewelcia, wszystkiego dobrego na Waszą rocznicę.
Co do łańcuszka nie wiem. Mi za to poplątał się i zerwał się srebrny (w kilku miejscach), nie warto naprawiać. I też nie wiem gdzie kupić sam łańcuszek bez przywieszki.
:baffled:

Anineczka, całuski dla Matta.

Aniaa, a co masz dla mnie?
:sorry2::-)

Dranissimo, ja też nigdy konta ni sprawdzam.
:zawstydzona/y:Wiem że powinnam ale jakoś mnie to lotto:sorry2:

Margaritta
:-p:-D

Madbebe, gratki dla Witki.

Tichonku, super bodziaki!
 
Dacie wiare że Marcel dał się przebrać w kostium i chodził po cukierki? :szok::tak::-)Ja byłam w szoku. Nadal jestem. A jaką miał frajdę, w podskokach wracał sprzed drzwi z cukierasami. Synciem zaopiekował się syn sąsiadki, pokazał mu co i jak więc nie czuł się zagubiony.
Dranissimo, ja też nigdy konta ni sprawdzam. :zawstydzona/y:Wiem że powinnam ale jakoś mnie to lotto:sorry2:


Jeszcze nigdy nie widzialam takich chodzacych od drzwi do drzwi dzieciakow. Musi byc fajny widoczek! :-) Moze, jeszcze jak tu bede i Zuzia bedzie 'duza' to doswiadcze ;-):tak:

A z ta kasa, to ja mam tak samo. Daja ot tak, wiec luz. Gorzej, jak moje zapracowane, to juz pilnuje ;-)
 
Hejka ja juz w domciu wszedzie dobrze ale najlepiej u siebie a wiec po halloween super dzieciaki zebraly mase cukierasow tylko kacperek nam sie rozchorowal i goraczkowal przez 2dni;(ale chyba u siostry na osiedlu panuje jakis wirus bo wiekszos dzieciakow goraczkuje i wlaasnie siostra zadz do mnie i mowi ze alanek goraczke ma;(mam tylko nadzieje ze nasze najmlodsze nam sie nie pochoruja.
A tak pozatym w sobote lece do pl;)ale po dzisiejszych wiadomosciach mam pietra jak cholera;(
I cos jeszcze chcialam ale zapomnialam
Aaaa tichonku matt wyglada superowooooo:)
 
a tu Szymek jak dzisiaj zasnął
IMG_5379.jpg15IMG_5375.jpgi jego chrzestny z życiową prawdą wypisaną na koszulce:-D:-D
 
Marta chyba nie masz sie czym martwic...Szym jak zalapal o co chodzi z nocnikiem to bylo super...potem nagle ni z tego ni z owego zaczal wlasnie popuszcac...reszte robil na nocnik,ale majty do prania.dziennie z 4-6par,nie trwalo to dlugo,ale jednak uciazliwe.
I teraz juz jest ok..nie zalicza w ogole wpadek..wczesniej np.podczas zabawy sie tez zapomnila i popusil troszke,a pozniej dopiero krzyczal ze siusiu!!!
Daj mu chwile:)
aaa noi na poczatku jak przestalismy nosic pamki to Szym potrafil co pol godziny latac na nocnik...

Barmanko zapomnialam Ci odpisac...farbowalam na taki kolor Palette -
 
nie moge edytowac,nie pokazuje dobrze mojego linka i pol posta wcielo.....
jak mnie najdzie ochota to napisze jeszcze raz......po tych zmianach,cos sie dzieje z forum..
 
ewelcia dokładnie dzieje sie tak jak napisałaś:baffled:woła siusiu co 20 minut:baffled:a ja mu jeszcze pampersa zakładam bo nie zawsze woła i nie chce ryzykować bo mam dywany:tak:
 
reklama
Bry
U nas za oknem pogoda iście jesienna:no:. A tak ładnie było wczoraj

Madbebe nic się nie bój tego bilansu, nic strasznego:-). Zważą, zmierzą, zobaczą, jak Wikta się bawi, czy reaguje, jak ją wołasz. Będą pytać, czy dużo mówi, czy dwa wyrazy umie połączyć:rofl2::rofl2:. Zapytają pewnie, czy coś Cię niepokoi, jak nie to ok, jak tak to pogadają i tyle
Marta oby to nie było przeziębienie u Szymka, no i gratki tego nocnika
 
Do góry