reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Jestesmy dzis znowu :) a wiec dzien dobry wszystkim mamom i ich pociechom.... kurcze tak naprawde to nie wiem co pisac, Waszych postów wszystkich nie da rady przeczytac :szok:... czytamy od wczorajszego dnia czyli.... za duzo nie wiemy :baffled:... mamy jednak nadzieje, ze uda nam sie jakos to wszystko ogarnac... moze najpierw napisze o nas, zebyscie mogly nas lepiej poznac :-)
Jak juz mowilam mam na imie Ewa, pochodze z Torunia ale o roku i dwóch miesiecy mieszkam tu...w Armagh i tak juz chyba zostanie do konca :tak: bo... przyjechalam tu za miloscia :) Dwa lata temu poznalam Go przez internet... tak, tak prymitywne to troche ale poznalismy sie przez internet.... to byl wrzesien... ja nie bylam chetna do rozmow z nim, pomyslalam sobie... tylko trace czas On w Irlandii, Ja w Polsce bezsensu pogadamy miesiac pozniej stracimy kontakt a co jesli któres z nas zaangazuje sie w te rozmowy?najpierw pisalismy maile... André codziennie pisal mi relacjez calego dnia a ja zdawkowo... U mnie dzien ok, przepraszam Cie, ze za duzo nie napisze ale jestem zmeczona i musze isc spac bo rano do pracy.... :) nie wkrecalam sie za duzo w te znajomosc :).... po jakims czasie poprosil mnie o numer telefonu... wiec zaczely sie dluzsze rozmowy telefoniczne....sms... pozniej skype... w listopadzie oswiadczyl mi, ze chce do mnie przyleciec na Sylwestra... O jezu pomyslalam... nie normalny jakis, ledwo co mnie poznal i chce leciec do innego kraju zeby mnie odwiedzic.... eee pewnie tylko tak gada a wizyta i tak nie dojdzie do skutku... doszla... przylecial 30.12.2010 A ja.... jesze przed wyjazdem na lotnisko ( odbieralam Go z lotniska) zadzwonilam do hotelu zeby upewnic sie czy na pewno ma zabukowany tam nocleg.... bo moze sobie facet jaja robi :laugh2: Dziewczyny to bylo jak grom z jasnego nieba... Ja jak Go zobaczylam na tym lotnisku to juz wiedzialam ze albo on albo nikt... ze to z nim chce byc juz na zawsze ( On pozniej mi sie przyznal, ze mial takie same mysli)... spedzilismy ze soba kilka dni no i nadszedl czas na pozegnanie... byly lzy, byly deklaracje nastepnego spotkania (jednak nie wiedzielismy kiedy ono nastapi) byly wyznania ;-) Boze jak fajnie sobie znowu o tym powspominac.... polecial... po ok miesiacu ja przylecialam tu odwiedzic Go, poznac rodzine ( bede sie streszczala bo Was pewnie zanudzam :) ) pobylam tu kilka dni, wtedy to juz na milion % wiedzielismy, ze chcemy byc razem... za za dwa miesiace.... moze trzy przeniose sie do Irlandii na stale.... wrócilam do domu ( do Polski) i... wytrzymalismy trzy tygodnie... po trzech tygodniach z walizka, z biletem w jedna strone siedzialam w samolocie... ( kiedy odjezdzalam z domu tato dal mi grosza na szczescie a mama obrazek Matki Boskiej do dzis mnie to wspomienie pozegnania wzrusza :-()... wyladowalam radosci nie bylo konca :)uznalismy ze skoro chcemy juz na zawsze byc razem i skoro sie kochamy to bedziemy pracowac nad dzieckiem ( ja mialam wtedy prawie 31 lat a André 34 lata) mialam poczucie, ze ze wzgledu na moj wiek (nigdy wczesniej nie bylam w ciazy) i polip szyjki macicy z którym sie zmagalam zajscie w ciaze nie pojdzie nam tak latwo.... i znow los nas zaskoczyl bo... miesiac po przeprowadzce do Irlandii bylam juz w ciazy :) Matthew Jan Joseph( Jan i Joseph to imiona naszych ojców, mojego i André, Matthew tez nie bylo przypadkowym imieniem.... dalismy mu tak na imie bo moi rodzice nie mowia po angielsku i zeby nie lamali sobie jezyka mowia do Niego Mateuszek :) ) urodzil sie 02.12.2011 w 36 tygodniu ciazy i 4 dniu... byl maluski bo wazyl 2550 g i mierzyl 46cm... ale jak ta cala historia Jego rodziców (moja i André) tak i Jego pojawienie sie na swiecie bylo w tempie ekspresowym (1.5 h od pierwszego skurczu ( takiego jakby chcialo mi sie... kupe brzydko mowiac :-D ) do narodzin Matt'a).... no... to tyle o nas... pewnie zanudzilam Was swoja historia ale chcialam zebysmy wiedzialy o sobie troszke wiecej... i mieszkamy sobie teraz we trójke i jest pieknie... do pelni szczescia brakuje nam jeszcze slubu ( wciaz sie nie pobralismy) André chcialby polskiego wesela z elementami tradycji irlandzkiej no ale... zobaczymy jak to bedzie, bo z pieniazkami roznie jest... tak czy owak André obiecal moim rodzicom ze do konca tego roku bedzie to wszystko "po Bozemu" a wiec bez wzgledu gdzie.... tu (bez wesela) czy w Polsce ( z weselem) dokona sie :)
 
reklama
Anineczka, no widziałam kiedyś w Lidl te inhalatory i się zdupiłam i nie kupiłam.. nie wiem o czym ja wtedy myślałam :baffled:

Tichonek, a jaki problem by pyknąć sobie jeszcze jedno bobo?:-) może tym razem mężowy dziewuchę ustrzeli :tak:

MammaMatta, świetna historia! Przyznać musze jedno - tempo macie niezłe :-D ale to w pozytywnym znaczeniu :tak: Jeśli oboje wiecie że druga osoba jest właśnie Tą osobą to po czas marnować.
Wzruszyłam się gdy pisałaś o tym jak pożegnali Cię Twoi rodzice :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
siemka

Witaj MamoMatta..:) ale historia.oczywiście poryczałam się..hihi ale to na szczeście..ja mojego P też poznałam przez neta i tak już leci na 8 lat..haha..

no i widzę że w Pl jesteśmy sąsiadkami bo ja z Bydgoszczy :)


jennnny laski zostały mi jeszcze 2 miesiące i wracam do pl już bilety kupione na prom ..teraz tylko czekać dnia wyjazdu ..
 

A ja mam dziś ambicjonalny plan zrobić pierogi z jagodami.... haaa przy tym samoczynnie cieknącym nosie to będzie wyzwanie!:rolleyes2:
dodatkowe nadzienie bedzie:)

MammaMatta
mnie nie zanudzila Twoja "opowiesc"...wrecz przeciwnie,przeczytalam ja jednym tchem i sie wzruszylam...:-)super ze jestescie szczesliwi...powodzenia zycze!

Tichonku j
a najpierw gotuje ziemniaki,ale nie na miekko,tylko tak na pol miekko,...odcedzam,na blaszke klade folie aluminowa,na to maslo,ziemniaki(posypuje przyprawa do zmieniakow z kazdej strony) i pieke:)
Wydaje mi sie ze tak jest jest szybciej:)....

Katrina czekamy na dzidzie:)


Szym dzis spal do 8:30:szok:
:szok::szok:...nie jadl jeszcze sniadania...czeka na placki ziemniaczane,a ja sie zabrac za nie nie moge....

juz zaliczyl piaskownice z rana:sorry2: i zdarzyl wzorki przed domem namalowac kreda:laugh2:....oj jak dobrze,ze sam juz wyjdzie na ogrodek i sie zajmie,bo takto ciagle mnie wolal..
 
Anineczko mam piekarnik z grzaniem góra i dół:tak:To mam tylko górna grzałkę włączyc?:zawstydzona/y:
Mammo Matta piękna historia,to się nazywa miłośc od pierwszego wejrzenia:-)Szczęścia Wam życzę:-)
Lubiczanki jakoś wczoraj mieli byc,nie?
Barmanko o ja bym chciała jeszcze dzidzię,ale trza najpierw jednego odchowac,jakąś pracę podłapac bo ciężko nam byłoby z trójką dzieci:sorry2:A moja intuicja mi mówi,że jeśli będzie jeszcze jedno bobo to będzie trzeci chłopaczek:-D
 
Didi wracasz na zawsze? Ja w Bydgoszczy studiowalam na UKW.... no wlasciwie w Toruniu bo filie w Toruniu mielismy ale jakies poprawki jak byly to tra bylo zasuwac do Bydzi :)
Dziewczyny nie wiem czy dobrze doczytalam ale któras z Was ma dziecko z Astma? jesli tak to prosze powiedzcie mi jak zostala ta astma zdiagnozowana.... moj André ma astme i pol ego rodziny jeszcze i boje sie ze maly w genach tez ja "dostal" i kurde.... od jakiegos czasu slysze taki swist, gwizd jak oddycha... nie zawsze ale jak sie czyms ekscytuje i tak szybko oddycha albo jak sobie tak gleboko oddycha to slychac ten drazniacy "swist", "gwizd" mowilam o tym Gp ( ja i André tez jestesmy pod jej opieka) ale ona mi malego osluchala i mowi ze "czysty " jest..... aaa dziekuje ze nie znudzilo Was moje zyciowe romansidlo :)
 
Boszsz...jaka u nas patelnia:szok:Rano było trochę mało słonecznie a teraz ani jednej chmurki:-)W szoku jestem jaka pogoda:-)
Do soboty prognoza jest cacy a w niedzielę mi ulewy pokazuje:baffled:Oby w sobotę faktycznie dopisała pogoda bo małe party Mattowi robimy:-)
Młody padł,musiałam ręcznik ciemny na okno założyc bo jasno w pokoju,nic by nie pospał:baffled::-D
Zapomniałam Wam powiedziec,że wczoraj,w sam raz na Matta urodziny przyszedł dla niego ten bon do Smyka co wygrał w konkursie ząbkowym
:-DAle wyczucie czasu:-)
Mamy,które wpadły w wir robótek ręcznych,w Lidlu od czwartku oferta dla Was,ale pewno już wiecie:-D: LIDL Ireland - lidl.ie

 
Ostatnia edycja:
ej dziewczyny powiedzcie jak tu jakis suwaczek wstawic albo takie zdjecie jak ma AsienkaM 1986 z mala w tym serduszku? ja jakas ciemna masa do komputera jestem :)
 
reklama
Witam
wpadlam na chwilke zameldowac sie gosci jeszcze nie ma wiec luz wygrzewam sie na slonku a co :-)

Baramanko wstrzymaj sie z inhalatorem jak bedziesz u nas to Ci pokaze jaki my mamy
MammaMatta piekna historia ....

I to by bylo na tyle Lenuska wstala wiec zmykam

Milego dnia!!!!
 
Do góry