:-
-(
[*]:-(
mnie tez jakos smutno od rana....straszna tragedia:-(
Wspolczuje rodzinom.
Ja juz golabkow narobilam....szym mi buszowal od rana i pieklil sie ze chce isc na dwor...nie chcial jesc...heh przeciez to nic nowego.
przed 13 wcisnelam mu kaszke...
Musze jeszcze z lekka chalupke ogarnac i pranie rozwiesic
[*]:-(
mnie tez jakos smutno od rana....straszna tragedia:-(
Wspolczuje rodzinom.
Ja juz golabkow narobilam....szym mi buszowal od rana i pieklil sie ze chce isc na dwor...nie chcial jesc...heh przeciez to nic nowego.
przed 13 wcisnelam mu kaszke...
Musze jeszcze z lekka chalupke ogarnac i pranie rozwiesic