Mamy z Irlandii!!

[Aniaa83]

Pogoda działa na mnie zdecydowanie nieodpowiednio,no ale jesień już,trza sie z tym pogodzić :| To popisalam,juz Wika przybiegła..

Nie tylko na Ciebie tak dziala

Anineczko dziekuje bardzo

Kamcia zdrowka dla synka

 

[kamcia*]

Dzięki dziewczyny mam nadzieje że dzisiejsza noc minie lepiej.
Kurde z chęcią bym do Cashel przyjechała ale średnio sie czuję no i Oli też, więc lipa , ale co nie uciecze to sie nie odwlecze.

 

[wiesienka123]

witam,
my po wizycie, Asia zdrowa, dostala syrop i mam ja obserwowac.
Margaritta- laska ze uuuuuuuuuuuuu, slicznie wygladaliscie, a Nikola jak księżniczka

aureliamarcel- ja mam Asie, a Wika to madbebe;-), ale dziekuje
Kamcia - moja Asia tez kaszle i doktorka kazała podawać zyrtec i syrop honey&lemon, zdrówka życzę

 

[Aniaa83]

Wiesienka Ty chodzisz do EMC bo wydawalo mi sie ze Ci widzialam my tez dzis mielismy wizyte z Lenka

 

[wiesienka123]

Ania83- ja bylam w sobote ale na Smithfield a do EMC rzadko ale chodze;-)

 

[mikimauro]

Dziewczyny bardzo dziękuje za kometaze w sprawie Julianka.

Jednak dzisiaj jeszcze raz bardzo mocno prosze Was o pozytywną energie i o modlitwe dla tego wspaniałego chłopca, jutro jest bardzo ważny dzień dla niego i jego rodziny. Skopjowałam Wam post , który napisała do nas jego mama. Nie umiem wklejać linków, ani skrutów stron, wiec poprostu skopiowałam tresć [ mam nadzieje ze nie naruszam żadnego regulaminu]. Chodzi mi o to żebyscie zrozumiały jak ważna i trudna jest ta operacja. Jeszcze raz błagam o modlitwe i dobre myśli dla naszego księciunia . Dziękuje

"mamaflavi=Dziewczyny, operacja bedzie jutro rano, zabiora go juz
7:30. Tak jak juz wspominalam, w zeszly czwartek o 8-ej na przedoperacyjnym usg okazalo sie, ze
nowotwor powiekszyl sie i jest widoczny naciek na scianie pecherza, w
zwiazku z tym musieli przesunac i zaplanowac wszystko od nowa. Zrobili
zatem tylko cystoskopie pod narkoza, tomografie i rentgen pecherza, by miec
aktualne zdjecia i zaplanowac wszystko dokladnie, by nie bylo zadnych
niespodzianek. Przewiduja 2 warianty przebiegu operacji- w pierwszym,
bardziej optymistycznym, wytna mniej pecherza i zostawia lewy plat gruczolu
krokowego - byc moze w ten sposob kontynencja zostanie zachowana, ale nie ma
gwarancji. Na sam koniec wszyja mu rurki do brachyterapii, ktora rozpocznie
sie kilka dni po operacji. W drugim niekorzystnym dla dziecka - wytna wiecej
pecherza, zamkna ujscie do cewki moczowej, bo wytna caly dolny odcinek cewki
z calym gruczolem krokowym, a mocz odprowadzany bedzie rurka zrobiona z
jelita slepego i wyprowadzona na zewnatrz przez pepuszek, jako ze tu
postepowanie jest bardziej radykalne nie beda juz robic brachyterapii - w
tym wypadku Julianek zostanie kaleka...W obu przypadkach musza dodatkowo
rozwiazac problem prawej nerki, bo widoczny jest zastoj moczu, ktory ze
wzgledu na naciek na scianie pecherza nie splywa dobrze do pecherza. Musza
zatem wyciac kawalek moczowodu, ktory laczy nerke z pecherzem i podwiazac
resztke moczowodu prawego pod lewy moczowod. Przy operacji oprocz chirurgow,
patologa, ktory na biezaca bedzie badal wyciete probki, beda tez radiolodzy,
aby w razie potrzeby wszyc te rurki do brachyterapii - cala armia ludzi, by
uratowac to moje dziecko.
Trzymajcie kciuki, dziewczyny!
Calujemy Was "

 

[aureliamarcel]

witam :-)
Ewelcia i mi smaka na goabki zrobilas
Kasiuleczka dziekowac, to jak cos to zamawiam
Kamcia zdrowka dla synka!!
Wisienka zakrecona jestem

moje dziecie po drzemce wstało takie sobie, troche marudził wiec pojechalismy na basen.
ja swiatkowa bylam raz, daaawno temu, a moi swiatkowie co coz, moglo byc lepiej...

milego wieczorku

 

[gastone]

Mikimauro mowe mi odjelo.Trzymam kciuki za Julianka.

 

[GLIWA]

Duzo zdróweczka i oby operacja sie udała.Szkoda tego chłopca.Julianku trzymaj sie cieplutko.

 

[ewelcia86]

Mikimauro i zas sie poplakalam...trzymam kciuki za operacje Ksieciunia...wierze ze sie uda