dzień doberek.u mnie od rana masakra jakaś.mały się pręży i próbuje zrobić kupkę,co jakiś czas płacze z tego wszystkiego...normalnie kota można dostać.już nie wiem jak mu pomóc.przepajam go wodą i herbatkami,wczoraj nawet dałam mu czopka glicerynowego i dupa! dlaczego on się załatwić nie może??? nie jem nic co mogłoby spowodować zatwardzenie i efekty są takie a nie inne.mam nadzieję że to tylko niedojrzałość układu pokarmowego i wkrótce minie
jak patrzę za okno to jakoś odechciewa mi się wyjścia i być może sobie odpuszczę
Justysia ja jak byłam w ciąży przeziębiona to brałam leki dla dzieci i homeopatyczne
na pewno możesz brać syrop drosetux a na katar otrivin dla dzieci lub tutejszy nosasal. z syropków na pewno też stodal. możesz też spróbować inhalacji oilbas lub zaparz sobie majeranku.jest ohydny ale bardzo dobry na gardło-napić się i pod kołderkę