reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Manchesteru

Witam wszystkich, fajnie , ze nam sie grono powieksza!:tak::
Bardzo sie tez ciesze, ze Lysa sie czuje lepiej. :-)Widze, ze wlasciciele pieseczkow tez sie integruja tu na forum- fajnie!:-) A u mnie sie nic nie ruszylo niestety jeszcze...jutro bede wiedziec wiecej po szpitalu to napisze co i jak. Dzis przyleciala moja Mama i nie moge sie jej doczekac, moj maz pojechal po nia, a ja dla wlasnego bezpieczenstwa zostalam w domku. Z tym moim terminem, to faktycznie nie wiadomo, ale przestalam sie juz bardzo martwic, skoro jeszcze 42 tydzien trwa. Tym bardziej, ze wczoraj moj maz rozmawial z kilkoma osobami w pracy i u wszystkich wygladalo to podobnie, porod zazwyczaj byl po terminie i to nierzadko 2 tygodnie. Teraz nawet podejrzewam, ze to moze jakas szpitalna zmowa;-) taka moja teoria siskowa :-D Dziekuje Wam wszystkich za slowa wsparcia:tak: Milego dnia i bede pisac jakby co:-)
 
reklama
Noooo BISZKOPCIK..i tu wlasnie mamy odpowiedz, dlaczego twoj syncio nadal siedzi sobie spokojnie w brzuniu mamusi :-) To prosta odpowiedz...czekal na babcie!!!! Teraz tylko patrz jak wyskoczyc bedzie chcial szybko, kiedy ja przywitasz :-)...Zobaczysz, ze tak bedzie ;-):tak:

A ja wlasnie pozegnalam swoje autko...sprzedane :-(...ojj bede za nim pewnie tesknic...echhh:sorry:
 
biszkopcik... u mnie z terminami jest tak:
*wg ostatniej miesiączki termin wyliczony przeze mnie to 19 luty
*wg ostatniej miesiączki termin wyliczony przez położną to 23 luty
*wg USG termin mam na 21 luty


A wiesz ja tez mialam termin na 23 lutego a potem na 19 lutego a malenstwo urodzilo sie jednak w walentynki:-)moze u Ciebie bedzie podobnie?:tak::tak:
 
yowka to czym ty teraz będziesz jeździć??
Komunikacją miejską kolego :-)...pewnie dlugo nie wytrzymam bez auta i kupie ale jak narazie to mamy inne problemy, wiec musze sie przemeczyc.Ostatecznie mam przystanek autobusowy pod samym domem i metrolink stacje niedaleko....a zakupy wieksze to taksowka..trzeba to trzeba.
 
Aneczka86 to czekamy na wiadomości jak by co ;-)

Yowka no tak, tak u ciebie, jak i u nas wszędzie można dostać się bez auta. Mieszkamy w dobrym punkcie :sorry: Moja R jak ja jestem w pracy to też wszędzie śmignie, ale jak mam wolne, to jednak bez auta jak bez ręki :tak:
No i co tam u was dziewczyny ?? No i gdzie nasz Biszkopcik :cool2:
 
Dziekuję za ciepłe przyjecie do grona mam.:-):-):-)

Biszkopcik naprawde dzieciaczki czasami wola dłuzej posiedziec w brzuszku ale nie ma sie czym denerwować.na dworze zimno a u mamy tak przytulnie.:)))):-)
 
Ostatnia edycja:
No tak u mamy w brzuszku zawsze najlepiej :tak:
Ale nadchodzi moment kiedy już ten brzuszek robi się za mały dla takiego skrzata i wtedy trzeba już wyjść na zewnątrz ;-)
Mam nadzieję że nasz Filipek (chociaż niech siedzi tyle ile trzeba), nie będzie nas trzymać w napięciu zbyt długo :cool2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Och..mam cos przeczucie dziwne, ze Biszkopcik sie rozdwaja ...nie zameldowala sie dzisiaj, wiec to dobry znak, ze chyba cos sie ruszylo..moze tak jak mowilam..synek chcial powitac babcie :tak::tak::tak:...Dzis miala miec wizyte w szpitalu poterminowa...wiec moze a noz widelec podali oksytocynke i po krzyku..........trzymam kciuki baaardzo mocno!!!

A ja dzis pakowanie, pakowanie i pakowanie i nie wiem kiedy to skoncze...strasznie duzo tego...:shocked2:...
 
Ostatnia edycja:
Do góry