Witam:-)
Gugula no tak wczoraj już nie zaglądałam a ty wreszcie mi się tu odezwałaś lanie że tak długo cię nie było (żarcik oczywiście)



nawet nie wiesz jak się ciesze że wreszcie śpi normalnie(odpukać w niemalowane)2 godziny lub 3 na dobę to chyba trochę mało nawet dla mnie nigdy nie byłam śpiochem ale teraz to przegięcie było

Super ze leżaczek podoba się Szymkowi

nam jako tako na razie nie potrzebny mała już nie chce w nim być a jak potrzebuję ją uziemić to wkładam do kojca albo fotelika do karmienia

Ja tez te pare dni siedzę w domu,byłam ostatnio jak był wielki śnieg i okazało się że mój wózek po śniegu nie jeździ



a teraz był straszny lód wiec tez nie bylismy ale zaraz sie wybieram na mały spacerek

wczoraj czymś posypali i już jest lepiej.U mnie już dzieciaki zdrowe więc zapraszam na kawusię lub herbatkę i ploteczki,bo cos ostatnio nam nie wypaliło ale teraz juz nie widze przeszkód ze swojej strony

Chyba Ania urodziła bo się nie odzywa:-)
Kobiety jeszcze tydzień i w drogę:-):-):-)ciągle siedze na allegro i cos zamawiam chyba przez to ze na tej mojej wsi to nic sie nie dzieje sklepów brak a jak pojadę do miasteczka to ciągle jest to samo

mąz mnie ukatrupi jak zobaczy tyle tego,dobrze że mój tatus to przechowuje bo wszystkie paczki ida do niego,będę je systematycznie przynosic to się chłop nie kapnie że tego az tak duzo
