reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy z Plymouth

a zoska z angielskim radzi sobie bardzo dobrze bo moj m mowi tylko po angielsku oczywiscie uczy sie po polsku ale to nie jego pierwszy jezyk tak wiec dziecioczki moje ucza sie szybko a przynajmniej zosia bo igor kompletnie nic nie mowi co nie troszunie martwi a co ty na ten temat myslisz ze moj igo jeszcze nic nie mowi???:no::-(
 
reklama
Nic sie nie martw, u mnie to samo... ja przypuszczam, ze to dlatego, ze dzieciaki maja 2 jezyki do nauczenia i dlatego im troszke wolniej to idzie. No przynajmniej tak mi sie wydaje.... Pewnie na razie Igorek oslu****e sie z obydwoma jezykami. U mnie podobna sytuacja, bo moj partner jest brytyjczykiem, wiec mowi tylko po angielsku, no a ja mowie do dziecka po polsku. No i na razie Oliwier poza paroma slowami nic nie mowi.....:no: Ale ja tak jak powiedzialam, na razie sie nie martwie i Ty tez sie martw.:-)
 
ooo :szok: jak fajno:tak: no ze moj to brytyjczykiem jest ale ogolem to nie urodzil sie tutaj ale mieszka tutaj prawie cale swoje zycie no i pare osob mi powiedzialo ze moze dlatego igor jeszcze nie mowi bo slyszy dwa jezyki ja tez do dzieciaczkow moich mowie po polsku a moj po ang.no ale mam nadzieje ze niedlugo zacznie mowic pozdrawiam:-)
 
Hejka :-)
Na pewno zacznie, a jak juz zacznie, to mu sie buzia nie zamknie, he he....:-D:-D:-D
Fajnie, ze beda znaly oba jezyki, ja to sie juz nie moge doczekac, kiedy Oliwier bedzie gadal i wtracal polski do angielskiego i angielski do polskiego jezyka....:-D bedzie smiesznie....:-D
 
Hejka:-) co slychac u ciebie jak synus zdrowy taka pogoda ze szybko dzieci choruja moje narazie ok ja tez wykonczona jestem z checia bym calymi dniami lerzala w lurzku i sie nieruszala no ale niestety nieda sie tak;-)pozdrawaim::):-)
 
a ze ogolnie to sie czuje dobrze chociaz powiem ze mialam taki sobie jeden dzionek a w sumie popoludnie i wieczor ze tak mnie podbrzusze bolalo a jak wstalam to juz calkiem no ale co mi sie wydaje to z nerwow bo probowalam uczyc igora na nocniczek no i mi zrobil kupke ale na wykladzine:wściekła/y::-D no i troszke mnie wnerwilo to no i rano poszlam do lekarza i mam na wtorek scan ale czuje sie juz ok a co u ciebie;-)
 
Hejka :-)
Rozbawilas mnie ta kupa na wykladzinie....:-D:-D:-D Chyba tak to juz jest, ze przyuczanie do nocnika wiaze sie z zalanymi dywanami itp... ja jeszcze nie probowalam, aczkolwiek nocniczek juz mamy.....:tak:
Konicznie daj znac jak po skanie... jestem bardzo ciekawa.

A u nas powolutku do przodu. Oliwier rzeczywiscie przez ta pogode troche katarku podlapal, ale wariuje jak zawsze, wiec nie jest z nim zle....:-)

Dzis wybralismy sie do Kornwalii, ale przez te deszcze szybko wrocilismy. Ech, gdzie to lato.....:baffled:
 
hejka napewno jutro dam znac jak tam moje malenstwo sie rozwija :tak::-)no i mam nadzieje ze bedzie dobrze bo jednak sie troche denerwoje:-( a moje dzieciaczki tez zakatarzone karzde kichniecie i z husteczka lece :-Dno ale tak samo jak z twoim wariowac nie przestaja pozdrawaim:):):-)
 
reklama
Hej :-)
No to bede czekac z niecierpliwoscia na wiesci...:-)I nic sie nie martw, na pewno wszystko jest dobrze, niepotrzebnie sie denerwujesz....:tak::-)

I zdrowka dla dzieciaczkow. Oliwierowi juz przechodzi... na szczescie.....:-)
 
Do góry