reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

oj Mala-gorzatka nie strasz z tymi mrozami :sorry2:

katarzyna s jak się czujesz? jak brzuszek?

ja właśnie zjadłam jedną z moich ulubionych sałatek, dla smakoszy krewetek polecam:
ok. 250 g krewetek (ugotowane i obrane - takie gotowe ze sklepu)
2 awokado ( bardzo drobno pokrojone)
ananas z puszki (pokrojony w drobną kostkę)
mała puszka kukurydzy
wszystko doprawić białym pieprzem, sokiem z cytryny i wymieszać z majonezem
pychotka, naprawdę, mniam, mniam :-)

a tak poza tym to u mnie nudy, nic ciekawego... obejrzałabym jakiś fajny film, a tu w TV nic... oki, kończę smucić ;-)
 
reklama
aandzia ja mieszkam niedaleko ale niestety nie mam nikogo kto szuka pokoju, niedawno tez sama sie borykałam z tym problemem teraz to chyba troche gorzej ze znalezieniem kogos na pokój
syla ja niecierpię krewetek ani awokado, ale pokazałam ten przepis mężusiowi i dzis chce zrobić;-)
katarzyna s nieprzejmuj się wagą ja przytyłam w ciązy 24kg i jeszcze po 2,5 miesiąca ma wciąż 8 do zgubienia
mala-gorzatka kwiateczek u mnie tez czasem ciężko z zaśnieciem, na noc ładnie sie kładzie spac do łózeczka i sam usypia ale za to w dzień musze go nosić lub na huśtaweczke kłaść bo nie chce cwaniaczek spać
 
hejka:-)
otoz ja bylam w gp u mojego doktorka i mnie zbadal i stwierdzil,ze bol moze byc od zatrucia jakims pokarmem,a poniewaz ciezarne czesto przy takiej sytuacji dostaja zatwardzenia to przeszkadza to organizmowi pozbyc sie swinstwa ktore przeszkadza.No i polecil mi duuuuuzo pic i sprobowac homeopatycznych lekow na rozluznienie zoladka.No i mial racje,bo po tym zaczela mi sie biegunka i teraz jest nareszcie luz:tak:Nic mnie nie boli i wszystko super:tak:A co do wagi to stwierdzil,ze mam w sumie jakies 10kg na plusie i nie mam sie przejmowac bo skoro tyle pije to prawdopodonie bede miala duzo wod,jak w pierwszej ciazy(jak odeszly to zeszlo ponad 3kg:szok:).
Ja w sumie nie przejmuje sie waga,bo mam duzo samozaparcia i wiem,ze zrzuce nadwage,ale zaczelam sie martwic ze moze cos nie tak skoro tyle od razu mi przybylo:sorry2:Lekarz powiedzial,ze teraz pewnie przytyje drugie 10kg i po porodzie zostanie mi z 8kg do zrzucenia i jak sie postaram to w 3mce tego nie bedzie:tak::-)Fajnego mam doktorka,serio:tak:Zawsze pocieszy i narazie ma racje we wszystkim:tak:
DZIEKUJE LASECZKI ZA POCIESZENIE:tak:

malagorztko,pinka- no macie racje,ze wiecznie zabiegana w domu jestem,ale kurde jak teraz kilka dni sie zle czulam to prania stos pod niebo:wściekła/y:w kuchni naczyn stosik co chwile, plamy na dywanie,lazienka brudna a zabawki wszedzie porozrzucane:wściekła/y:Niestety M na fuche z tesciem pojechal i sama musze sie tym zajac,ale powolutku tym razem postaram sie stopniowo opanowc wszystko:tak:

Ale szczerze mowiac to chyba wole jak sie taki straszny balagan zrobi,bo przynajmniej widac blysk jak skonczy sie sprzatac a tak jak na biezaco zawsze wszystko zrobione to jakos niedoceniony sie czlek czuje,bo nie ma wielkiej roznicy kazdego dnia:-pA dzis jak M wroci to bedzie sie pewnie zachwycal:-D
 
kasia- niom to jestesm pocieszona ze u Ciebie juz w porzadku.
Jesli chodzi o wody... ehhhh ja bardzo duzo jadlam warzyw i owocow w ciazy, woda i woda, kilka razy zjadlam tylko smazonego kotleta a tak to gotowane miesko.... i waga, malo solne wszytsko...oj, przybralam okolo 30kg, najwiecej mi wchodzilo po 30 tyg ciazy....ale ja ogromnie spuchlam, nogi mialam jak balony, stopy, palce u stop rak..nie moglam zalozyc zadnych swoich klapek, nie mowiac o pepegach czy innych butkach.... a jak urodzilam Nastke to po 3 dniach przypadkowo spojrzalam na swoje stopy i doznalam szoku jakie mam szkieletowate paluszki.... i piszczele..... a dlonie jakie smukle... normalnie potem chodzilam i patrzylam jak wygladam bo nie moglam uwerzyc ze taka szczupla jestem :-D
 
malagorzatko - no wlasnie tak to jest,ze sie czlowiek pilnowac moze,ale jak sie juz ma predyspozycje zeby utyc w ciazy to nie ma rady:sorry2:nie chce teraz nawet myslec na ilu kilo koncze,ale po Nikusi to straaaszna depreche mialam bo zostalo mi 18kg do zrzucenia i nie moglam patrzec na siebie doslownie:-(ale jakos zeszlo,a nie staralam sie i tak z calych sil schudnac bo wiedzialam,ze za 2 lata o kolejnego dzidziusia beda staranka:tak:ale teraz juz mam nadzieje,ze wroce jakos do formy,musze jeszcze chyba rower stacjonarny jakos kupic bo jak patzre na bieznie to juz mi sie nie chce:-Dnie lubie sportow zwiazanych z jakimkolwiek bieganiem-nawet truchtem:-Dale jak bedzie trzeba to wskacze i pobiegam:dry:
mala zasnela,a ja ogarnelam chalupke i robie pranie:tak:jeszcze lazienka zostala i podlogi do umycia,ale narazie czekam na dostawe z Icelandu wiec odpoczywam chwilowo.JAKIE MACIE PANIE PLANY NATEN WEEKEND?Bo ja nakazalam jutro dziadkom wyjazd do lasu!!!Musze lyknac powietrza a i Nika z wilkami sie wybiega:-D:-D
 
KASIA, to fajnie ze dobrze sie juz czujesz!!! bedzie ci teraz troche lzej;-) i iwesz powiem ci ze cie podziwiam, twoja Nika jest w wieku mojego Leonka, ale ja narazie nie mysle o kolejnej ciazy, powiem ze jej sie boje, chodzi mi o obowiazki zwiazane z 2jka maluchow!!! zwlaszcza tutaj bo jestem calkiem sama, tylko z mezem!!! chcemy 2-iego bobasa, ale chce jeszcze poczekac az maly zrobi sie troche wiekszy, bardziej samodzielny;-)
aaa a powiedz mi gzdie wy do tego lasu jedziecie? bo tutaj w Anglii to ciezko o jakis las, nawyzej jakies parki ;-)

My siedzimy w domku, zimno sie znowu zrobilo, maly dzisiaj ze spaceru wrocil z takimi czerwonaymi pultaskami jak ruska lalka ;-)
 
Miska - no wlasnie nie wiem dokladnie gdzie pojedziemy,ale jest na Epping i na Ruislip Lido no i Richmond Park;-)
A co do drugiej dziedzi to wlasnie my taka chcielismy tylko roznice wieku bo w sumie jak urodze to Nika prawie 3latka bedzie miala i bedzie juz jakos tam pomagac,no i jak malenswo skonczy 3 latka to pojdzie do przedszkola,chybaze bedzie Nas szybciej na to stac:-pa ja nareszcie do pracy:-)
I na dwojce koniec:tak:Poza tym moze jakby mala byla inna to tez bym teraz sie nie zdecydowala,ale Ona sama sie soba zajmuje wiekszosc czasu,wiec spox:tak:
A jak praca?Fajnych ludzi trafilas?
 
katarzyna s cieszę się, że już się lepiej czujesz. no i oczywiście od razu za sprzątanie domu się wzięłaś :no::no::no: odpoczywaj kochana jak najwięcej :-)

tajchi daj znać czy Twojemu sałatka smakowała ;-)

mała-gorzatka ja też w ciąży czułam się jak słoń, też miałam dużo wody, ale w sumie przytyłam tylko 13 kilo...

a mnie chyba jakieś choróbsko łapie :wściekła/y: ale nie dam się, właśnie piję mleczko z czosnkiem, masłem i miodem. jutro idziemy na obiad do znajomych :tak: a w poniedziałek pierwszy dzień do pracy, w zasadzie to tylko szkolenie, ale pewnie od wtorku już zacznę.

mam pytanko: może któraś z Was chciałaby odsprzedać wózek spacerowy? chcę zmienić wózek na mniejszy i lżejszy, taki który składa się w tą parasolkę. mam upatrzony z Maclaren, trochę drogie te wózki, ale chcę żeby siedzenie rozkładało się przynajmniej do pozycji półleżącej. jakby co, to dajcie znać.
 
Miska- kurcze zaczynam myslec jak Ty :) Pierwsze plany o starania mialy byc jak Nastka ukonczy 2 latka.... ale chyba to bedzie miala okolo 3. Czasem mysle ze jestem tu sama z Moim, a roznie sie narawde czulam w poprzedniej ciazy (czasem lezalam caly dzien BEZ RUCHU ) i jakos starch mnie ogarnia z ta druga ciaza:baffled:...bo jak wtedy sie zajac drugim dzieckiem...:nerd:

Kasia- te leki to lekarz sam zaproponowal czy ty powiedzialas ze cos masz takego na to rozluznienie :) I jak to sie nazywa ?



Nastka dzis poslizgla sie na mokrej podlodze. Krzyk byl niesamowity. Moj do pracy na noc pojechal. Wogole nie chciala chodzic na nozkach.Jak ja stawialam to plakala okropnie . I tak wysiedziala mi 2 h na kolanach i teraz ja jestem obolala. Chyba nic sie powaznego nie stalo, bo nic jej nie napuchlo...i masowalam jej nozki, stopki i nie plalakala tylko cos ze staniem nie bardzo, choc po 2h przeszla 3 m kulejac....:nerd:
 
reklama
dzień dobry

wiec co mój mały dzis obudził sie tylko:szok::szok: raz o 2.45 i potem rano o 8 wstał,oj jak jabym chciła żeby mu tak zostało
mała-gorzatka no to dobrze,że małej sie nic nie stało
syla miał zrobic wczoraj wszystko kupilismy ale przyszli znajomi i nie było czasu,ale mysle,że dzis to zrobi
katarzyna s ja to sprzatam tylko jak M jest w domu no czasem jak mały spi ale ciężko mi go zostawic i iśc do szmaty, boję się ze nie usłysze Go jak będzie płakał
 
Do góry