reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam Mamusie!
MELDUJEMY SIE:-)
Przepraszam ,ze do was nie zagladam ,ale na glowe zwalil mi sie taki problem ,ze nie wiem co robic:-(
Otoz Brianek znow nie lubie chodzic do przedszkola...bo mojej kolezanki maly sie mu psoci ,np udeza go glowa,albo przeszkadza w zabawie ,a Brian go odpycha.
Mojej kolezanki syn jest chory urodzil sie z roszczepem kregoslupa i ma jakas przyssawke w glowce.
Briaen ostatnio go znow popchnol ,bo ten mu dokuczal i chlopczyk polecial na szawke i nabil sobie wielkiego guza...moja kolezanka zaczela panikowac ze chyba karetke trzeba wzywac,bo przyssawka mu wyleciala,ja az dziewczyny sie rozplaklalam z nerwow z przerazenia!:zawstydzona/y:
Okazalo sie ,ze tylko nasaiala paniki ,ale skrzyczala bardzo Briana co mi sie nie spodobalo!!:szok:
Wkurzylam sie i przepisalam Brianka na rano do przedszkola na 9:00-11;30 bo balam sie ze sobie cos zrobia -ja nie wytlumacze mojemu ,ze tamten jest po operacjach i jest slaby,a ona nie wytlumaczy swojemu ,zeby przestal zaczepiac Briana.Poprostu przepisalam synka,zeby nie bylo na niego cos i zebysmy wszyscy pozniej w szpitalu nie siedzieli,ale po paru dniach zdalam sobie sprawe ,ze chyba zle zrobilam:-(bo dlaczego to ja mam przepisac synka?dlaczego moj syn ma sie przyzwyczajac do nowej grupy i do nowych godzin?
Przeciez jak ktos by mi dokuczal to ja tez bym mu cos zrobila prawda?
Wiem ze dzieci to sa tylko dzieci,ale ja chcialam uniknac tragedii:confused2:
Noc Brian mial straszna az sie przesikal cos mu sie snilo...
teraz synek tym bardziej na 9:00 nie chce wstawac wczoraj w przedszkolu siedzialam z nim godzine i godzine go namawialam zeby zostal ,o dziwo zostal ,ale podobno pozniej plakal...
Dzis znow nie chcial isc nie mam sil!
Musialam zadzwonic do przedszkola ,ze nie przyjdzie...Wzielam go na zakupy spozywcze ,kupilam mu slodycze,autko i mleko bananowe zeby tez troche wyluzowal!
Jestem zalamana...:-(nie wiem co robic ,a z nerwow to juz mnie trzesie doslownie ,jeszcze na dodatek zle sie czuje mam @ i naprawde nie mam juz na nic sil...
Jestem sklonna malego wypisac z przedszkola,bo boje sie ze mi sie zrazi i nie bedzie chcial do szkoly chodzic...
Poradzcie cos DZIEWCZYNY!


Ide czytac co napisalyscie...to tyle u mnie...
 
reklama
Witam Mamusie!
MELDUJEMY SIE:-)
Przepraszam ,ze do was nie zagladam ,ale na glowe zwalil mi sie taki problem ,ze nie wiem co robic:-(
Otoz Brianek znow nie lubie chodzic do przedszkola...bo mojej kolezanki maly sie mu psoci ,np udeza go glowa,albo przeszkadza w zabawie ,a Brian go odpycha.
Mojej kolezanki syn jest chory urodzil sie z roszczepem kregoslupa i ma jakas przyssawke w glowce.
Briaen ostatnio go znow popchnol ,bo ten mu dokuczal i chlopczyk polecial na szawke i nabil sobie wielkiego guza...moja kolezanka zaczela panikowac ze chyba karetke trzeba wzywac,bo przyssawka mu wyleciala,ja az dziewczyny sie rozplaklalam z nerwow z przerazenia!:zawstydzona/y:
Okazalo sie ,ze tylko nasaiala paniki ,ale skrzyczala bardzo Briana co mi sie nie spodobalo!!:szok:
Wkurzylam sie i przepisalam Brianka na rano do przedszkola na 9:00-11;30 bo balam sie ze sobie cos zrobia -ja nie wytlumacze mojemu ,ze tamten jest po operacjach i jest slaby,a ona nie wytlumaczy swojemu ,zeby przestal zaczepiac Briana.Poprostu przepisalam synka,zeby nie bylo na niego cos i zebysmy wszyscy pozniej w szpitalu nie siedzieli,ale po paru dniach zdalam sobie sprawe ,ze chyba zle zrobilam:-(bo dlaczego to ja mam przepisac synka?dlaczego moj syn ma sie przyzwyczajac do nowej grupy i do nowych godzin?
Przeciez jak ktos by mi dokuczal to ja tez bym mu cos zrobila prawda?
Wiem ze dzieci to sa tylko dzieci,ale ja chcialam uniknac tragedii:confused2:
Noc Brian mial straszna az sie przesikal cos mu sie snilo...
teraz synek tym bardziej na 9:00 nie chce wstawac wczoraj w przedszkolu siedzialam z nim godzine i godzine go namawialam zeby zostal ,o dziwo zostal ,ale podobno pozniej plakal...
Dzis znow nie chcial isc nie mam sil!
Musialam zadzwonic do przedszkola ,ze nie przyjdzie...Wzielam go na zakupy spozywcze ,kupilam mu slodycze,autko i mleko bananowe zeby tez troche wyluzowal!
Jestem zalamana...:-(nie wiem co robic ,a z nerwow to juz mnie trzesie doslownie ,jeszcze na dodatek zle sie czuje mam @ i naprawde nie mam juz na nic sil...
Jestem sklonna malego wypisac z przedszkola,bo boje sie ze mi sie zrazi i nie bedzie chcial do szkoly chodzic...
Poradzcie cos DZIEWCZYNY!


Ide czytac co napisalyscie...to tyle u mnie...

To smutne co piszesz :-(ja popieram twojego synka, poniewaz to dziecko i nie wiem ze chlopczyk jest chory i ze moze zrobic mu krzywde a tamten chlopiec powinien byc oduczany takiego zachowania bo nic dobrego z tego nie wyniknie -wspolczuje temu dziecku i jego rodzicom bo rozumiem ze sie martwia ale dziecko musi wiedziec co wolno a czegonie bo jak bedzie kazdy wokoloniego uwazal a on mogł wszystko to dobrze nie bedzie:no:
Wiesz faktycznie ja pewnie tez w pierwszych emocjach bym dziecko przeniosla a potem jak ty zaczela myslec dlaczego?? ale stalo sie teraz sprobuj synkowi wynagrodzic ta zmiane i jakos wytlumaczyc moze jakos przekupic cos co zacheci go do pójścia bez placzu a potem nagroda :tak:moze jakis nowy plecaczek do przedszkola :happy:paputki nie wiem :sorry:ja mysle ze z dwojga zlego wyjdzie wam to na dobre:tak:i jak juz maly sie oswoi dostrzezesz plusy swojej decyzji a ja trzymama za was kciuki!!:tak:
 
Witam
Doveinred on od poczatku malo tyje wiec moze tak juz ma.Piszesz ze je pol sloiczka...itd..a probowalas mu ugotowac sama??moze ciut soli dodaj do zupki,moze chcetniej zje.ja Kondzio moj w koncu tez znudzil sie mdla papka i tez musze mu troche solic:sorry:moze on tez...zrob raz z miesa kurczak,to z mielonego itp...sprawdz ktora mu smakuje bardziej:tak:moze zacznie jesc.a jak czasto mu dajesz posilki i mleko???napisz jak jest od rana:tak:
Maggusia ja mysle ze dobrze zrobilas,przyzwyczai sie.Ja uwazam ze lepiej jest jak nie ma znajomych:no:sprobuj wlasnie zrobic taj jak minisia pisze:tak:kupcos do przedszkola,zeby musial to zabrac ze soba np plecaczek fajowy:tak:kredki czy cos innego(co moze wziac)zapytaj sie go czemu nie chce isc,czy do tej grupy czy chce do tamtej??a moze dlatego ze ta kolezanka go skrzyczala:angry:swoja droga uwazam ze jesli on jest powaznie chory to albo niech z nim siedzi i go pilnuje albo go zabierze.teraz trafilo na Twojego synka a jutro na inne:no:i co jutro inne dziecko wystraszy?ja bym tak zrobila,chodzila ale ja starala sie pilnowac skoro by tego wymagala sytuacja:baffled:
zapomnialam sie przywitac:sorry:wiec witam:tak:
Kama witaj:-)napisz cos o sobie:tak:
A ja dzis wybylam sama na zakupy:tak:kupilam sbie bluzke na wyjscie sobotnie:-)super jest:sorry:ufarbowalam dzis wloski bo 30 f wiecej musialabym zaplacic w tym salonbie:no:w sobotre o drugiej scinam wlosieta:sory:troszke sie boje ale co tam...jak nie wyjdzie to zetne na krotko i tyle:sorry::szok::sorry:

Bylismy dzis o 19ej na miescie bo bylo zapalanie swiatelek i choinki:tak:puscili sztuczny snieg:tak:Kondzio jak sie patrzyl:-)u was tez tak jest w miastach??
 
Witam
Doveinred on od poczatku malo tyje wiec moze tak juz ma.Piszesz ze je pol sloiczka...itd..a probowalas mu ugotowac sama??moze ciut soli dodaj do zupki,moze chcetniej zje.ja Kondzio moj w koncu tez znudzil sie mdla papka i tez musze mu troche solic:sorry:moze on tez...zrob raz z miesa kurczak,to z mielonego itp...sprawdz ktora mu smakuje bardziej:tak:moze zacznie jesc.a jak czasto mu dajesz posilki i mleko???napisz jak jest od rana:tak:

Jakis czas temu probowalam mu gotowac ale plul, wyginal sie ksztusil i nie chcial wiec podaje sloiczki. A co do reszty gotowania to nawet za bardzo nie wiem jak i co wiec moze dlatego tez mu nie smakowalo. Czasami dodaje soli do tych sloiczkow i powiem ze tak samo je zjada, bez wiekszej roznicy.

Co do posilkow to godziny mam stale a przykladowo z dnia dzisiejszego to:
6:30 - mleko (150ml ) - czasami tak o 8:00 dam mu kaszki z 60 ml.
11:15 mleko (150ml)
13:00 obiad - pol albo caly sloiczek ten duzy.
16:15 mleko (180ml) + deser - jak wypija mniej to zje wiecej desetu, ale jak wiecej mleka wypije to go mniej zje.
19:15 mleko (120ml) - tu czasami wypija wiecej ok 150 ml ale zalezy od dnia
23:00 mleko (90 ml) - tu tez czasami zjada wiecej tez moze ok 150ml

Jak juz pisalam to czasami wypija duzo jak na niego ale czasami juz po 60 ml trzeba go zmuszac albo odstawic na 10 min i dalej, czasami takie wypicie trwa godzine.
 
Ostatnia edycja:
Co do posilkow to godziny mam stale a przykladowo z dnia dzisiejszego to:
6:30 - mleko (150ml ) - czasami tak o 8:00 dam mu kaszki z 60 ml.
11:15 mleko (150ml)
13:00 obiad - pol albo caly sloiczek ten duzy.
16:15 mleko (180ml) + deser - jak wypija mniej to zje wiecej desetu, ale jak wiecej mleka wypije to go mniej zje.
19:15 mleko (120ml) - tu czasami wypija wiecej ok 150 ml ale zalezy od dnia
23:00 mleko (60 ml) - tu tez czasami zjada wiecej tez moze ok 150ml

Mnie się wydaje, że masz nierówne przerwy pomiędzy posiłkami zobacz... dajesz mu 150ml mleka o 11.15 a potem o 13 obiad- to jest niecałe 2 godzinki przerwy, lepiej nie dawaj mu tego mleczka o 11.15 a daj mu może kaszkę codziennie te około 60ml ale nie o 8:00 tylko np o 10.00... Jeśli ci się uda to postaraj się wprowadzić równe przerwy pomiędzy posiłkami.
 
Mnie się wydaje, że masz nierówne przerwy pomiędzy posiłkami zobacz... dajesz mu 150ml mleka o 11.15 a potem o 13 obiad- to jest niecałe 2 godzinki przerwy, lepiej nie dawaj mu tego mleczka o 11.15 a daj mu może kaszkę codziennie te około 60ml ale nie o 8:00 tylko np o 10.00... Jeśli ci się uda to postaraj się wprowadzić równe przerwy pomiędzy posiłkami.

Juz probowalam na rozne sposoby raz tak raz tak. Nawet zlaczylam te dwa posilki o 11:15 i ten o 13:00 tak zeby byl jeden posilek o 12:30 ale maly byl strasznie marudny i jeszcze mniej jadl niz jak jest tak.
O 16:15 tez probowalam dawac mu np obiad- odpada wogole nie chcial jesc potem zmaienilam to na deser- co prawda zjadal ale byl szybko glodny wiec do 19:15 nie mogl wytrzymac. O tej 16:15 wypija najwiecej mleka i go chce wiec to zostawie bo jednak mleko to jeszcze powinno przewazac w jego diecie.
Niestety nie moge dawac mu o 10:00 bo wtedy spi. Klade go o 9:00 i spi do 11:00 potem kolejna drzemke ma o 14:00 do 16:00 na noc idzie spac o 20:00 i wstaje o 6:00.
Stosowalismy metode z ksiazki o usypianiu i tam tez bylo o karmieniach. Mialam tabelke i studiowalismy jego zachcianki i potrzeby. Sa to wybrane godziny w ktorych on wlasnie najczesciej byl glodny. Staralismy sie zrobic rowne przerwy ale nie zdawaly rezultatu.

Jak je o 6:30 to juz o 11 jest glodny wczesniej nie moge mu dac bo jak pisalam spi, to od 11 do 16 bedzie jeszcze bardziej glodny nie bedzie dlugo spal o 14 i bedzie marudny.
O 12 czy o 12:30 bylo by dobrze ale jest to czas kiedy jestesmy na zakupach lub na spacerze wiec troche kicha.

A mozesz mi powiedziec czy jak jeszcze raz sprobuje zlaczyc te dwa karmienia to czy dawac mleko i obiadek czy tylko obiadek. Dodam ze mleka on nie lubi ale bardziej od mleka nie lubi jesc.
 
Ostatnia edycja:
Jakis czas temu probowalam mu gotowac ale plul, wyginal sie ksztusil i nie chcial wiec podaje sloiczki. A co do reszty gotowania to nawet za bardzo nie wiem jak i co wiec moze dlatego tez mu nie smakowalo. Czasami dodaje soli do tych sloiczkow i powiem ze tak samo je zjada, bez wiekszej roznicy.

Co do posilkow to godziny mam stale a przykladowo z dnia dzisiejszego to:
6:30 - mleko (150ml ) - czasami tak o 8:00 dam mu kaszki z 60 ml.
11:15 mleko (150ml)
13:00 obiad - pol albo caly sloiczek ten duzy.
16:15 mleko (180ml) + deser - jak wypija mniej to zje wiecej desetu, ale jak wiecej mleka wypije to go mniej zje.
19:15 mleko (120ml) - tu czasami wypija wiecej ok 150 ml ale zalezy od dnia
23:00 mleko (90 ml) - tu tez czasami zjada wiecej tez moze ok 150ml

Jak juz pisalam to czasami wypija duzo jak na niego ale czasami juz po 60 ml trzeba go zmuszac albo odstawic na 10 min i dalej, czasami takie wypicie trwa godzine.

Ja tez zgadzam sie ze masz nie dobre to menu:sorry: czas podawania:sorry:jesli chcesz zasugeruje ci jak bylo u nas.on juz skonczyl pol roku i mysle ze az tyle mleka nie musi byc.To wciaz mleko ale samo a on potrzbuje cos po czy bedzie tyl bardziej,wiecej kalorii.juz nie jest noworodkiem:sorry:
Jesli masz 2 drzemki to np tak.u nas tez bylo b.podobnie:tak:
Rano mleczko 6.30
8-9 kaszka ale 60ml to malo,moze zmus go zeby zjadal ok 100 jesli nie to trudno.
Potem obiead ok 13ej .w miedzyczasie mozesz dac mu moze bulke maslana do raczki,sa takie w tesco.pyszne:tak:moze ciastko takie finger food:-pja kupowalam miski takie,pakowane w paczce po dwa.Ogolnie jest ich 10szt.one sa z cow@gate
Zupka jaka ja robilam;kawaleczek piersi z kurczaka,marczewka w kostke(kawaleczek)piersuzki,kawalek brokuly lub dyni,no i ziemniak:tak:troszke soli,sprobuj tak zeby bylo czuc troche.potem to zmiksuj:tak:bedzie jadla ale musi miec przerwe wieksza ok tej wlasnie godz zeby zjesc:tak:)
O 16ej deser-ja dawalam sloiczkowe owoce i o 19ej -20 kaszka a nie mleko bo samo mleko to juz malo:tak:moze dosypuj jej do mleka tak zeby bylo gesciejsze lub rob w miesczce.Ja nie robilam nigdy tak jak jest na opakowaniu bo wtedy bylo za geste:no:zawsze mniej sypalam;-)
Jadal mi tez w nocy ale mleko juz ok 2-3 godz:sorry:
Mysle ze takie menu jest dobre i zobzcazysz rezultaty ale musisz konsekwentna byc.Konrad po spacerze byl glodny.moze na poczatku wychodz z nim rano na dwor,niech spi na spacerze a jak wrocisz bedzie jadl,zobaczysz.kazde dziecko jest glodne po byciu na dworze.
Oczywiscie twoja decyzja,staram sie tylko pomoc.wiemm, ze ma juz swoja rutyne ale jesli jej nie zmienisz pozniej bedzie coraz gorzej:sorry:
Pandorka ma racje,masz nie rowne przerwy.my mielismy zawsze ok 3 godz przerw miedzy posilkami:tak:

Ja juz koncze kawusie i zaraz na spacerek idziemy.zimno ale slonko swieci.Kondzio jest nauczony na dwor i chyba sie bardzo uodpornil tymi spacerai:tak:
 
reklama
To o 16 mam podac mu deser tak jak robilam wczesniej a nie mleko jak teraz i o
On sie nie budzi w nocy tylkoo 23:00 na mleczko. Kilka razy podawalam mu na noc kaszke ale nie chcial zjadl 60 ml wiecej nie i za chiny nie mozna bylo mu nic wiecej wcisnac.Wiec moze tak jak zasugierowalas o 19:00 podam mu mleko z kaszka.
 
Do góry