reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

No niestety takie życie. Jeszcze pewnie jakiegoś uczulenia czy alergii dostałam bo od rana nos mnie cały swędzi tylko sie drapie do tego dalej jest krew w moczu doszło jeszcze od wczoraj straszne pocenie sie uczucie gorąca wiec położna stwierdziła ze z tej krwi co po taki zleca na więcej badań czy nie uczuliło mnie na coś i maja mnie obserwować... czekam aż wyniki z moczu przyjdą i krwi i aż lekarz mnie zobaczy
 
reklama
Zwariowana zapomniałam pierw, że tu pisałam haha a potem choroba za choroba. Ledwo z młodym wyszliśmy z zapalenia pęcherza to wczoraj mój pojechał z nim do lekarza i infekcja juz na płucach, dusil mi się dwa dni.. Dziś znacznie lepiej więc może i ja kdsapne bo spać nie mogłam..

A tak to szyć zaczęłam, pierw ręcznie potem na maszynie.
Miałam polowkowe po drodze, zaś łożysko niskie.. Do tego, że po 2 cc i blizna w 2 miejscach to jeszcze większe ryzyko, że wrosniete w macice grrr.

Pozalatwialam badania, zas na zelazie byłam bo długo anemia była ale równocześnie mam aspiryne wiec wiesz.. Tsh teraz jeszcze tylko czekam. Nawet glukozę juz zalatwilam :p


Iii chwałę się chwałę. We wtorek byłam na wizycie u konsultantki i ustalilysmy juz datę cc - 13.06 ale jesteśmy happy. Oby było wszystko dobrze..

Zalatwilam sobie dodatkowe usg na 28 a jeszcze mam na 32 tydzień :)

Córka zaczęła chodzić na craftowe zajęcia a teraz w marcu dowiemy się do której szkoły pójdzie.


Ania ginekolog?? Mówisz, że chodzisz do konsultantki. Wiec w czym problem? Ja zaś chodzę do niej ciągle a do położnej tylko dzwonie. I ona jak i poprzednia robi mi cc, bada jak potrzdb i wszystko zleca.


Zadowolona bez imolantu? Cory juz zdrowe??
 
Aa miałam już wizytę w sprawie usuwania przepukliny. Jeszcze się okazało, że są dwie a nie jedna. W lipcu idę na kolejną wizytę juz ustalajaca.
 
Zwariowana zapomniałam pierw, że tu pisałam haha a potem choroba za choroba. Ledwo z młodym wyszliśmy z zapalenia pęcherza to wczoraj mój pojechał z nim do lekarza i infekcja juz na płucach, dusil mi się dwa dni.. Dziś znacznie lepiej więc może i ja kdsapne bo spać nie mogłam..

A tak to szyć zaczęłam, pierw ręcznie potem na maszynie.
Miałam polowkowe po drodze, zaś łożysko niskie.. Do tego, że po 2 cc i blizna w 2 miejscach to jeszcze większe ryzyko, że wrosniete w macice grrr.

Pozalatwialam badania, zas na zelazie byłam bo długo anemia była ale równocześnie mam aspiryne wiec wiesz.. Tsh teraz jeszcze tylko czekam. Nawet glukozę juz zalatwilam :p


Iii chwałę się chwałę. We wtorek byłam na wizycie u konsultantki i ustalilysmy juz datę cc - 13.06 ale jesteśmy happy. Oby było wszystko dobrze..

Zalatwilam sobie dodatkowe usg na 28 a jeszcze mam na 32 tydzień :)

Córka zaczęła chodzić na craftowe zajęcia a teraz w marcu dowiemy się do której szkoły pójdzie.


Ania ginekolog?? Mówisz, że chodzisz do konsultantki. Wiec w czym problem? Ja zaś chodzę do niej ciągle a do położnej tylko dzwonie. I ona jak i poprzednia robi mi cc, bada jak potrzdb i wszystko zleca.


Zadowolona bez imolantu? Cory juz zdrowe??
Ale konsultant mini is miesiac wczesniej wyszedl Białko w moczu bardziej sie przejął czy endokrynolodzy sie odezwali na temat mikrogruczolaka a na ta położna co mam to wogole nie można liczyć bo od grudnia miałam pojawiająca sie krew w moczu i nie mogła zlecić dodatkowych badań tak to bym mogła uniknąć ataku kamicy nerkowej... a tak to nie wiadomo co mam z ta nerka bo nie wiedza skąd ta krew w moczu czy od nerki czy od pęcherze a badania mogą porobić po porodzie bo teraz nie mogą ani leków dać ani badać bardziej kompleksowych porobić. A gin przychodził zobaczyć jak trafiłam do triage z krwiomoczem a potem jak konsultował mój przypadek z urologiem...w między czasie moja położna nawet sie nie skontaktowała ze mną miałam mieć wczoraj wizytę w children centre a nie wiedziałam czy nie będę jeszcze w szpitalu to dzień wcześniej o 13 dzwonię do mojej położnej aby przenieść wizytę a ma wyłączony telefon wiec zostawiłam jej wiadomość SMS ze jestem w szpitalu ze miałam atak kołki nerkowej ze mam kamienie w nerce i nie wiadomo czy mnie wypiszą do czasu wizyty nawet nie odpisała ani nie oddzwoniła do mnie...nawet nie wiem nic na temat porodu bo nie rozmawiała ze mną na ten temat...w poniedziałek mam usg endokrynologa i konsultanta wiec może konsultant mi coś powie więcej na temat porodu itp bo położna to wogole zero kontaktu...wiec nawet nie liczę ze moja własna położna będzie przy mnie przy porodzie skoro pracuje na pół etatu...dobrze se na położne z triage można liczyć to mój maz sie wczoraj wypytał na temat skurczy boli itp i jak poznać poród to przynajmniej wie co robić i jak reagować
 
Lilith - dziewczyny zdrowe już. Bez implantu póki co mnie ręka swędzi jak pieron... pod tymi paskami cienkimi zrobiły mi się pęcherze i już 3 musiałam skrócić nożyczkami a pęcherze poprzebijać... głupia ta moja nadwrażliwa skóra :( Jak tak dalej pójdzie to jutro będę musiała je zdjąć całkiem bo niestety skórę mam taką że nawet po pęcherzach mi blizny zostają. Pani chciała dobrze (założyła 5 pasków a nie 2) a zostanę z kilkoma bliznami zamiast jednej. Nie jestem szczęśliwa. Pal licho blizny ale chęć podrapania się jest nieziemska :( Powoli wracam do siebie na witaminkach :) Przestałam już spać w dzień - postęp ogromny bo nie zaliczam się już do zoombie. A ty sobie odpoczywaj ile wlezie - przywilej twój ;)

Dzisiaj byłyśmy z dziewczynkami na spacerze, weszłyśmy na teren starego kościoła - taki mini park - wiewiórki podchodziły do nas wołane i czułam się jak śmieć bo nic przy sobie nie miałam żeby im dać. W niedzielę idziemy z jabłkami i orzechami. Są boskie :)
 
Lilith - dziewczyny zdrowe już. Bez implantu póki co mnie ręka swędzi jak pieron... pod tymi paskami cienkimi zrobiły mi się pęcherze i już 3 musiałam skrócić nożyczkami a pęcherze poprzebijać... głupia ta moja nadwrażliwa skóra :( Jak tak dalej pójdzie to jutro będę musiała je zdjąć całkiem bo niestety skórę mam taką że nawet po pęcherzach mi blizny zostają. Pani chciała dobrze (założyła 5 pasków a nie 2) a zostanę z kilkoma bliznami zamiast jednej. Nie jestem szczęśliwa. Pal licho blizny ale chęć podrapania się jest nieziemska :( Powoli wracam do siebie na witaminkach :) Przestałam już spać w dzień - postęp ogromny bo nie zaliczam się już do zoombie. A ty sobie odpoczywaj ile wlezie - przywilej twój ;)

Dzisiaj byłyśmy z dziewczynkami na spacerze, weszłyśmy na teren starego kościoła - taki mini park - wiewiórki podchodziły do nas wołane i czułam się jak śmieć bo nic przy sobie nie miałam żeby im dać. W niedzielę idziemy z jabłkami i orzechami. Są boskie :)
To fajnie...powiedz mi jak tu jest z testami przesiewowymi u noworodków może sie orientujesz?? Rozmawiałam z mama na co mam zwracać uwagę jak dziecko sie urodzi itp i ze mogę juz wcześniej zaobserwować czy odziedziczył po mnie problemy na tle endokrynologicznym...powiedziała ze mam zwracać uwagę jak przybiera na wadze jak ssie pierś i jak długo...
 
Aniula - jak pisałam - ja tu przyjechałam niecałe 3 lata temu. Emcia miała prawie 4 a Karola 6.5 lat. Więc o badaniach noworodków w UK nic mi nie wiadomo. Ale jeśli chodzi o zwracanie uwagi na karmienie, przybieranie na wadze - to trzeba patrzeć na siatkę centylową i na zdrowy rozsądek. Bo każde dziecko jest inne i nie wolno dzieci porównywać. Kaja mi usypiała na cycu po 3 min jedzenia, Emi po 10 min zaczynała mi się bawić cycem i się budziła :) Obie przybierały prawidłowo i to się liczyło. Jeśli chodzi o zaobserwowanie problemów endokrynologicznych - to chyba na wagę trzeba patrzeć. Córka 6 letnia mojej koleżanki jest... duża :sorry: waży z 40kg ale ma 125 wzrostu. Dopiero kilka miesięcy temu wykryli u niej niedoczynność tarczycy. Ona się tu urodziła i lekarze twierdzili że to zwyczajna otyłość. Może pod tym kątem możesz pilnować wagi dzieciaczka, ale też bez przesady żeby nie zagłodzić XD Powinnaś zwracać uwagę na widoczne odchylenia od normy, bo te niewielkie są normą u dzieci które jakby nie było rosną i rozwijają się bardzo dynamicznie.
A najważniejsze - ciesz się macierzyństwem ;)
 
Aniula - jak pisałam - ja tu przyjechałam niecałe 3 lata temu. Emcia miała prawie 4 a Karola 6.5 lat. Więc o badaniach noworodków w UK nic mi nie wiadomo. Ale jeśli chodzi o zwracanie uwagi na karmienie, przybieranie na wadze - to trzeba patrzeć na siatkę centylową i na zdrowy rozsądek. Bo każde dziecko jest inne i nie wolno dzieci porównywać. Kaja mi usypiała na cycu po 3 min jedzenia, Emi po 10 min zaczynała mi się bawić cycem i się budziła :) Obie przybierały prawidłowo i to się liczyło. Jeśli chodzi o zaobserwowanie problemów endokrynologicznych - to chyba na wagę trzeba patrzeć. Córka 6 letnia mojej koleżanki jest... duża :sorry: waży z 40kg ale ma 125 wzrostu. Dopiero kilka miesięcy temu wykryli u niej niedoczynność tarczycy. Ona się tu urodziła i lekarze twierdzili że to zwyczajna otyłość. Może pod tym kątem możesz pilnować wagi dzieciaczka, ale też bez przesady żeby nie zagłodzić XD Powinnaś zwracać uwagę na widoczne odchylenia od normy, bo te niewielkie są normą u dzieci które jakby nie było rosną i rozwijają się bardzo dynamicznie.
A najważniejsze - ciesz się macierzyństwem ;)
Napewno będę. Mama mi mówiła ze mam zwrócić uwagę czy nie ma mieszka na karku i plecach bo ja miałam tak samo jeśli chodzi o narządy rodne u chłopców podobno zwraca sie uwagę na kolor bądź przebarwienia jąder. Ale napewno jakby coś było nie tak to w porę zauważymy bądź położna co będzie przychodzić do nas.
 
Mam wrażenie że jakbyś pogadała z GP o twoich obawach to by zrobił badania z krwi - są najbardziej miarodajne. Ale to temat na wiek około roczku - nie wiem czy wcześniej takie badania robią. Będzie dobrze - nie ma co się martwić na zapas :) Na spokojnie :)


Mój małż poszedł z Emcią do bawialni. Pierwszy sms jaki dostałam "Ledwo weszliśmy na salę a ja już ją zgubiłem" buahahahahaha, potem były kolejne pod tytułem - nauczyłem się siadać jak najdalej od kulek - tu jest zoo, Emilkę widuję przelotem itp XD Witam w piekle rodzica (to pierwszy raz jak sam poszedł z dzieckiem do bawialni :) ) aż się łezka w oku kręci :) A po południu idzie z Kają na bilard. Stwierdził że chce spędzać z dziećmi więcej czasu :) W sumie się cieszę - Kaja siedzi na górze i czyta a ja się opierdzielam, zaraz obiad muszę zacząć robić... to będzie katastrofa :( Emilka chciała kotlety schabowe z kurczaka... mam tylko jeden problem - zero wyczucia w łapce - polędwiczki wieprzowe po moim tłuczeniu są półprzezroczyste... kurczak skończy jako sieczka... już to widzę jak się małż ze mnie śmieje - to on kotlety zawsze robi. :(
Uff - sam zaproponował zamianę - ja poszłam na miasto, on zrobił kotlety - kochany misio :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ania moja córa ma meszek a jest po badaniach i jest wsio Oki. Taka jej uroda.
Powiedz, żeby zbadali malucha i tyle. Ciężko mi coś poradzić, bo Ty chyba na jakiś patafianow trafiłaś.. Nie rlzumiem jak można mieć taki kontakt z położna.. To z konsultantka mam stały, w danym dniu chce to mam.. A połóż a od razu w kontakcie.. Strasznie się musisz nastresowac i szczerze Ci wspolczuje.


Zwariowana moja mały uwielbia bawialnie a jego to już Judyta pilnuje, ona taka nianka w sumie.
Ostatnio jak się miki wszystko z nim robi ale on jest nadwyraz rozwinięty.. Bardziej nizmona czasem myślę, bo problemy nam sje pogarszają z każdym rokiem..
Kij z bliznami, ważne by fo swędzenie mibelo. Nie możesz tego fenistilem czy czymś na swędzenie potraktować? Chyba bym oszalała od takiej swedzawki.
Co postanowilas teraz zrobisz z anty bo wyjęciu tego??

Dobrze, że dziewczyny zdrowe. I spacer ekstra, nam dziś się nie udało bo lało.. A młody dalej na antybiotykh..
 
Do góry