reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Powinnam zdać. Co do oceny to nie wiem ale nie oczekuje jakichś miernych rezultatów.
Pierwszy egzamin odwaliłam z palcem w nosie. Drugi był nieco bardziej skomplikowany ale nic czego bym wcześniej nie widziała. Wyniki 22 sierpnia.
A u ciebie co tam?
 
reklama
Zdycham. Tarczyca mi poleciała i wynik TSH mi wyszedł 9.3 (norma do 4.0) a GP idiota (kierownik przychodni) obniżył mi dawkę Levotyroksyny o połowę... więc teraz mam problem, bo dopiero w piątek jest najbliższy termin gdzie telefonicznie będę mogła pogadać z innym lekarzem o tym co pan kierownik przychodni odiwanił :/ Na szczęście mam jeszcze zapas leków na 3 tygodnie w tej dawce co mam teraz, bo byłabym w czarnej.... no.. :) Nie ma to jak mieć kretyna w przychodni. A i najlepszy dowcip - bo o całej sprawie dowiedziałam się, jak się zalogowałam do przychodni - zadzwoniłam zapytać o co chodzi a kobieta do mnie - przecież pan doktor dzwonił do pani... - kiedy, gdzie i do kogo bo na pewno nie do mnie :crazy: Ogólnie stresówka a czuję się jak śmierć - więc tylko mnie to dobiło :hmm:
 
No to współczuje. Dobrze, ze chociaż leki masz to może jakos dotrwasz.
Mi dzisiaj na wykresie pokazało 115 dni do końca ciazy a mam wrazenie ze to będzie 115 lat.
 
Im cieplej tym bardziej będzie się dłużyło :) Z Emi jak mi się wakacje dłużyły... a było cieplutko do końca września :) W każdy poniedziałek się modliłam żeby już była niedziela :D
Przespałam pół dnia przez tą dupną pogodę dzisiaj :/ A jeszcze muszę coś wymyślić na jutro bo małż ma wolne i dzieci chcą gdzieś go zabrać - dobrze by było jakby wiedziały gdzie chcą go wziąć, ale niestety nie ma tak łatwo :(
 
Dlatego się cieszę ze póki co nie jest zbyt ciepło. Bo bym chyba wyparowała. Ale ponieważ mam za przeproszeniem zajebisty ból krzyża tak wiec cokolwiek nie robię to mnie boli.
Ja dzisiaj gotuje obiad na dwa dni. Żeby już jutro nic nie robić. Następny tydzień mam cały wolny, mała w przedszkolu, mąż w pracy. Będę się byczyć. Przynajmniej tak sobie mówię. Pewnie będę bardzo czymś zajęta.
Jeśli jutro będzie ładnie pojedziemy wszyscy do lasu.
 
A nosisz pas ciążowy? Mi to tyłek uratowało w drugiej ciąży bo kręgosłup mi dosłownie siadł. Ja miałam taki - najprostszy i chyba najwygodniejszy -od 5 miesiąca nosiłam bo Emi mi się na przedniej ścianie ułożyła i w 5 miesiącu wyglądałam jak w 8 :p
pas-ci%C4%85%C5%BCowy-orliman-a-131.jpg
 
Najtaniej online. Ja jeszcze w Polsce przez Allegro kupowałam, ale jak chcesz to na EBay czy Amazonie też zamówisz. Tu masz na amazonie Pas ciążowy - ceny nie są z kosmosu a super wspiera odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Do tego je się zapina na rzep i masz pełną regulację jak bardzo chcesz podnieść brzuszek - ja musiałam Emi podciągać do góry bo z terminem na 14 stycznia ktoś mi się zaczął pchać łebkiem na szyjkę już 22 grudnia :) Do tego jeszcze mi nerwy uciskała i dowiedziałam się jak boli rwa kulszowa - jakby nie ten pas to bym nie byłą w stanie chodzić już na finishu :)
 
Rwę kulszowa w tej ciazy już przerobiłam. Myślałam ze zejdę z bólu.
Gabi nie była lepsza, tez mi dała do wiwatu. Zazwyczaj mam duże dzieci i to nie pomaga.
Dziękuje za linka, zobaczę ro cudo.
 
reklama
Zdycham. Tarczyca mi poleciała i wynik TSH mi wyszedł 9.3 (norma do 4.0) a GP idiota (kierownik przychodni) obniżył mi dawkę Levotyroksyny o połowę... więc teraz mam problem, bo dopiero w piątek jest najbliższy termin gdzie telefonicznie będę mogła pogadać z innym lekarzem o tym co pan kierownik przychodni odiwanił :/ Na szczęście mam jeszcze zapas leków na 3 tygodnie w tej dawce co mam teraz, bo byłabym w czarnej.... no.. :) Nie ma to jak mieć kretyna w przychodni. A i najlepszy dowcip - bo o całej sprawie dowiedziałam się, jak się zalogowałam do przychodni - zadzwoniłam zapytać o co chodzi a kobieta do mnie - przecież pan doktor dzwonił do pani... - kiedy, gdzie i do kogo bo na pewno nie do mnie :crazy: Ogólnie stresówka a czuję się jak śmierć - więc tylko mnie to dobiło :hmm:

Omgggg 9 w ciazy?? Ja przy 3.4 tsh kazano mi brac z 50 nA 100 mg thyroxu
 
Do góry