reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
kradz, sprawca nie wie, co mu grozi, jak się kobiecie w ciąży naraził. :D Ojej, marchewkę z groszkiem bym wciągnęła. Muszę do sklepu. :p

Dokładnie, niech go myszy zjedzą, o! :-D

Przy Tobie to chyba nic o zakupach nie możemy mówić, dobrze, że marchewki to nie towar luksusowy, bo Babcia nie nadążyła by sklepów ogarniać :-p
 
Ostatnia edycja:
kradz, ze mną tak zawsze było. A teraz jem na tyle mało, że mogę sobie pozwolić. :D Zaraz sama wyjdę, tylko muszę deszcz zastopować. :D
A w ogóle - masz piękny avatar, podoba mi się bardzo. :)
 
Charlie ja też współczuję, sama mam chorobę zwyrodnieniowa w dodatku Mama i siostra mają dystrofie, ja nie miałam jeszcze badań genetycznych, ale problemy z kręgosłupem i dyskiem od zawsze.przed ciążą ostro ćwiczylam tak jak ortopeda zalecił i rzeczywiście bóle były mniejsze, teraz czekam aż zacznie boleć na większy brzuchol:-(
 
anulka_marcowa, patrycja, właśnie miałam wczoraj dokładnie to samo, cały wieczór i pół nocy ból głowy, a żadnych tabletek nie wezmę więc tylko szybko do wyrka i zasnąć... tragedia, może było coś z ciśnieniem, że tak wszystkie cierpiałyśmy :)
Natalia_B, chyba czytasz mi w myślach bo od rana chodzi za mną obiad: ziemniaki z koperkiem, jajko sadzone i groszek z marchewką. Właśnie robię :)
W czwartek mam usg zwykłe i konsultację u mojej pani gin, a w piątek przezierność... i tak się zastanawiam, czy to ma jakiś sens robić dwa usg pod rząd? :) dziwne, ale tak mnie umówiono, więc już nie będę kombinować. No i na tę przezierność muszę mieć skierowanie od mojej pani więc muszę zaliczyć obie wizyty. Zresztą podobno usg w ogóle nie szkodzi dzidziusiowi więc nie będę się przejmować.
Dzisiaj ładny dzień, rano było chłodno więc koszula, sweter i cieplejsze półbuty, a teraz w drodze do domu myślałam że się ugotuję na twardo :-D
 
reklama
Ssabrinaa super że wszystko dobrze!!!

Wyglada na to że musimy wziąć naszego prawie 5 latka na usg. Myslicie że to za wcześniej? Nie bardzo mamy go z kim zostawić a mąż chce isc na usg bo jeszcze ani razu w tej ciazy nie byl.
 
Do góry