reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2016

Manka_tk my tez mieszkalismy rok przed slubem sami w Norwegii:) a slub wzielismy po 6 latach zwiazku. Zawsze tak chcielismy-zapracowac samodzielnie na wesele i po slubie nie mieszkac z rodzicami:) i sie udalo:)

Ja tez sobie nie wyobrazam nie miec noworodka w lozeczku obok mojego lozka.. ale ja to panikara jestem i bym co chwile biegala do drugiego pokoju patrzec czy wszystko ok ;)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Volka nie będę miała... tzn przy Zuzce nie miałam i teraz nie planuję kupić ale może się to zmienić... U mnie najbardziej działał instynkt macierzyński;)
Jak wstawalam w nocy na siku to po chwili Zuzka się budziła... możliwe że podświadomie słyszałam jej pierwsze jęki i dlatego się budziłam :)
 
KubusiowaMama ja za to panikara nigdy nie byłam;)
Chyba że widziałam jak Zuzka była mała i wspinala się gdzieś na placu zabaw dlatego zawsze chodziliśmy tam razem z M bo ja bym jej na nic nie pozwoliła....
 
U nas Bartuś śpi u siebie w pokoju od urodzenia, tylko ze ja spałam u niego przez pierwsze dwa-trzy miesiące. Później wróciłam do męża :-) bo Bartuś rzadziej się budził i wstałam tylko raz max dwa razy do niego. Teraz maluszek będzie z nami w pokoju, bo nie chce żeby Bartusiowi się sen rozregulował, tym bardziej, że od ósmego miesiąca przesypia nam całe noce od 20 do 7 rano :-)
A kiedy drugiego synka przeniesiemy do Bartusia to się okaże w praniu :-)
 
Widze, ze tylko moje dziecie spi z nami. Swego czasu spala sama u siebie w pokoju, ale znowu zaczela przychodzic jak m zaczal jezdzic w delegacje, no i tak zostalo. Jak byla mala to spala ze mna,wygodniej do karmienia a potem w lozeczku. Im starsza, tym chce spac z nami.
 
Nasz synek ma śpi jeszcze w łóżeczku w naszej sypialni, ale ostatnio budzi się w nocy i biorę go do nas do łóżka :rofl2:. Mam nadzieję, że to przez ząbki (dzisiaj zauważyłam, że mu dwie dolne 5 wyszły, a górne już się pchają). Do niedawna przesypiał całe noce, więc mam nadzieję, że znowu mu ten nawyk powróci.
 
Witam się kobitki po przyjeździe z Polski. Będę musiała Was nadrobić w międzyczasie. Moje maleństwo ma już 850 gr i wszystko dobrze, szyjka macicy też zamknięta. Choć w samolocie mały dał mi popalić!!! Ale to już chlopak na 100% nawet mam na zdjęciu siusiaka hihi. Wszystkiego sie wypytalam nawet czy powinnam spać tylko na lewym boku. Ale ona sprawdziła mi od razu nerke i powiedziała, że nie ma żadnych przeciwskazan. No i kupiłam śliczny rozek. I body z Kibicuje z tata POLSKA!!!
 
Ale mnie rozbiła nerka, kurde za mało pije od jutra się zmuszam, bo jak już zaczęła boleć to może być nieciekawie ;/

Fanti tak jedt druga nocka . Od pczatku urodzenia zasypia u siebie ,a teraz nie wiem czy to przez zęby czy ma etap większej jakieś potrzeby bycia przy mamie czy co .. albo przez zęby się wybudza .. ale zgadzam się z Tobą ,że jak nie zareaguje my odrazu będzie tak w standardzie. Tyle ,że ja się z jednej strony cieszyłam ,ponieważ moje dziecko od małego nauczone ,że w swoim łóżeczku się leży i nigdy ze mną nie chciało nawet 10 minut poleżeć ani to w dzień ani wieczorami itp ,i te dwie nocki to nawet się ucieszyłam. ;p

Młoda mama a może za mało ma czasu tylko dla siebie ,wyjścia ,zainteresowania i dlatego jak nie jest z Tobą (kursy itp ) tak szaleje ? Jak to wygląda u Was? Nie mam na myśli imprez czy coś ,tylko wyjść do znajomych itp ;) ja dlatego puszczam swojego na mecze itp ,żeby miał swój czas i mógł odstresowac się od codziennych spraw ;)

Mój mąż jest cudownym mężem ,a jezcze lepszym tatusiem , nieraz płacze z radości jakiego Bartuś ma wspaniałego tatusia ;) a wzięliśmy ślub po 3.5roku znajomości i roku od wspólnego zamieszkania. W styczniu będzie 6lat jak jesteśmy razem.

Dzidzia mała z nami w pokoju będzie ,pewnie do czasu jak będzie jadła w nocy ;)
 
reklama
Ja już po filmie ! B.fajny!!! A sie odstresowalam...A teraz szybkie czytanko :D
Co to spania dzieci w łóżku to nie mogę się wypowiedzieć bo jeszcze mnie to nie spotkało aczkolwiek siostra mojego spała Ale z rodzicami w pokoju do 6 roku życia i był z nia duży problem z przeniesiem do innego pokoju :)
 
Do góry