GratulacjeMoja córeczka urodziła się we wtorek o 20.30
10/10, 3730g 50 cm
Śliczna jest![]()



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
GratulacjeMoja córeczka urodziła się we wtorek o 20.30
10/10, 3730g 50 cm
Śliczna jest![]()
Kochana nadal krwawie a miałam cc12.02 ( gina mam na koniec ms, nawet dwóch że szpitala i mojego) to wszystko sprawa indywidualna, u mnie no cały czas 35 stopni, bolą kości, kręgosłup itd.O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądaćtak mnie mała pochłonęła
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądaćtak mnie mała pochłonęła
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
Kochana nadal krwawie a miałam cc12.02 ( gina mam na koniec ms, nawet dwóch że szpitala i mojego) to wszystko sprawa indywidualna, u mnie no cały czas 35 stopni, bolą kości, kręgosłup itd.
do gina nie masz co wcześniej iść niż za 6 tyg chyba Że coś pilnego i Cię boli kolor odchodów jest dziwny, masz temp bol brzucha albo tym podobne wrzucam linka
A pisze tak bo teraz masz organizm osłabiony po co się narażać
A wogole to Gratulacje![]()
Oczywiście niech idzie. Ja byłam bo mam przódzgięcie o czym nie wiedziałamTo rzeczywiście króciutko. Umawiaj się do lekarza.
W artykule, który podsyłasz jest napisane, że jeśli krwawienie zatrzymuje się po tygodniu, to jest to powód do pilnej wizyty u gina. Więc lepiej niech się tam wybierze.
Oj to koniecznie leć do ginekologa. Ja w sumie mam 1kg na plusie do wagi sprzed ciąży i dzisiaj założyłam jeansy normalne. No i już w szpitalu mi dużo zeszło bo dostałam dwie kroplówki z oksytocyną.O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądaćtak mnie mała pochłonęła
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
U mnie teraz w nocy czop śluzowy odchodzi i zaczęły się bolesne skurcze nieregularne jeszcze ale już nieźle bolą,mąż śpi, za 3 h mamy być w szpitalu, ja zaczną się regularne to musimy jechać, o 8ej planowane cc, a u mnie się coś zaczyna już![]()
O jej nadrabiam czytanie zaległych wiadomości ... u nas już 6 dni po przyjściu na świat ... nawet nie miałam głowy tutaj zaglądaćtak mnie mała pochłonęła
Wczoraj miałam wizytę położnej w domu i z mała wszystko ok ale martwię ją ja - brzuch mi mało schodzi , podobno macica bardzo wysoko jest no i już od 4/5 dnia po porodzie zanikl mi prawie całkowicie połóg ... Jak było u Was? Długo krwawiłyście? Muszę się wybrać do ginekologa w piątek .
gratulacjeMój synuś tez juz na świeciewczoraj o 18.20 się urodził, początkowo miałam rodzić naturalnie i od rana byłam przygotowywana przez mojego lekarza do takiego porodu, nawet udało się osiągnąć rozwarcie po baloniku. Jednak mały szkrab nie chciał się ustawić w kanale szyjki. I lekarz podjał decyzję o cc. Niestety było trochę komplikacji przy cc , straciłam dosyć dużo krwi, ale najważniejsze że z maluszkiem wszystko ok
![]()