A te nakładki nazywają się jakoś bo jak wpisuje w google to wyskakują te do zabawNie martw się, miałam podobnie. Od razu w szpitalu przynieśli mi silikonowe nakładki na sutki, od razu mała załapała. Po miesiącu już nie było potrzeby ich stosować bo mała radziła sobie bez. Teraz tez zamierzam je kupić.



 
 
		
 było by raźniej hehe
 było by raźniej hehe 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		