reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

ja mam dokladnie tak samo. Jak tylko chodze to tak jakby wszystko parlo i ciagnelo w dol, takie rozpieranie (pewnie miednica sie poszerza by maluszek sie zmiescil) . Dodatkowo co godzine musze siku bo inaczej to bym sie posikala, nawet male ilosci.
Ja siku też nie raz latam jak z piórem hehe, ale to zależy jak tam mnie kopie, bo jak kopie że czuje w nerw tam to brrrr aż źle... A teraz pije tyle wody że masakra, w nocy to jak raz chodziłam do WC to teraz z 3 razy 🤦‍♀️ i w nocy litr wody potrafię wypić tez.
 
reklama
A ja to dzisiaj mam taki humor, że wrrrrr. Coraz bardziej doskwiera brak cierpliwości i jakieś humorki 🙈 cały dzień z przedszkolakiem w domu, który nic innego tylko bawić się bawić się. Jeść zrobisz a to miało być nie tak tylko osobno, bo ziemniak miał być inaczej, inny nie taki 😡
 
Ja nie lubie byc w ciąży. Bo organizm ma za duzo zmian. Dla mnie to za duzo. Ale juz po porodzie spoko. Taki maluszek tylko je, spi i robi kupe 🙈 jak ma sie jakas pomoc dla starszakow to luzik mozna lezec i karmic piersia ile sie chce. Gorzej jak jest taka swiezo upieczona mama sama i musi wszrdzie ogarniac. Ale takie niestety mamy czasy. Pamietam jak przy durgim, albo trzecim dziecku polozna mi powiedziala, ze ja mam przez caly połóg lezec w łóżku, odpoczywać, poznawac sie z dzieckiem i je karmic piersia. Ktos ma mi podawac dziecko itd 😱 to mowie, ale kto, jak w DE to nawet nie ma takiego typowego taciezynskiego jak w PL platnego. Jest wprawdzie mozlowosc wziac 2 mce urlopu, ale to platne tylko 60% to w przypadku kiedy jedynym zrodlem dichodu rodziny sa te pieniadze, troche malo 🤷‍♀️
Ło ludzie.. Chciałabym tak! Mój w takim razie nie był typowym dzieckiem, bo spał tyle co nic, jadł faktycznie sporo, ale jeszcze więcej wył i domagał się noszenia (tak tak, siedzenie i bujanie odpadaly).. No a teraz przy 2 jednak trochę vzasu trzeba poświęcić starszakowi..A Ty masz więcej dzieci- masakra:)
 
A ja to dzisiaj mam taki humor, że wrrrrr. Coraz bardziej doskwiera brak cierpliwości i jakieś humorki 🙈 cały dzień z przedszkolakiem w domu, który nic innego tylko bawić się bawić się. Jeść zrobisz a to miało być nie tak tylko osobno, bo ziemniak miał być inaczej, inny nie taki 😡
O rany! Witaj w klubie! Ja co prawda mam złobiaka, ale jak do tej pory sam się umiał sobą zająć to teraz dramat- jeszcze się obraza, jak tłumacze, że muszę zrobić obiad. Zupa tak- ale teraz natychmiast, obrażanie, ryk. Nakladam- a gdzie makaron, on chce z makaronem.. Dokladam- ten już nie chce... Może to hormony w nas szaleją i trudniej to znieść??
 
O rany! Witaj w klubie! Ja co prawda mam złobiaka, ale jak do tej pory sam się umiał sobą zająć to teraz dramat- jeszcze się obraza, jak tłumacze, że muszę zrobić obiad. Zupa tak- ale teraz natychmiast, obrażanie, ryk. Nakladam- a gdzie makaron, on chce z makaronem.. Dokladam- ten już nie chce... Może to hormony w nas szaleją i trudniej to znieść??
Tez zwalam na hormony i staram się nie krzyczeć ale czasami to już się nie da i mam wyrzuty sumienia.
 
Tez zwalam na hormony i staram się nie krzyczeć ale czasami to już się nie da i mam wyrzuty sumienia.
Dziękuję, że to napisałaś!❤❤
Ja też się bardzo bardzo staram, ale czasami wymiękam... Dziś np skonfiskowałam synowi prawie wszystkie autka, bo nie chciał ich posprzątać.. Takiego zalu nigdy nie słyszałam.. 😭
Bądźmy silne!
 
Co do napierania i bólu tam i siam to tylko dorzucę wyczyn olimpijski nr 1 golenie tudziez strzyżenie tegoż przybytku 🤪, zas moim nr 2 jest założenie nogi na nogę 🙈

A ja to dzisiaj mam taki humor, że wrrrrr. Coraz bardziej doskwiera brak cierpliwości i jakieś humorki 🙈 cały dzień z przedszkolakiem w domu, który nic innego tylko bawić się bawić się. Jeść zrobisz a to miało być nie tak tylko osobno, bo ziemniak miał być inaczej, inny nie taki 😡

O rany! Witaj w klubie! Ja co prawda mam złobiaka, ale jak do tej pory sam się umiał sobą zająć to teraz dramat- jeszcze się obraza, jak tłumacze, że muszę zrobić obiad. Zupa tak- ale teraz natychmiast, obrażanie, ryk. Nakladam- a gdzie makaron, on chce z makaronem.. Dokladam- ten już nie chce... Może to hormony w nas szaleją i trudniej to znieść??
Nie jestescie same 😊 oprócz przedszkolaka którego jeszcze zrozumie ze chce mamy to już fazy buntu 11latka, który na 1 zdanie ma 10 ale... to już ponad sily psychiczne 🤦‍♀️
 
@nafoczka Ooo to to! Golenie, zgroza... nie umiem się za to zabrać by się nie zaciąć. Nogi jeszcze pół biedy, ale bikini...zero pomysłów. Masz jakiś patent ?
Albo któraś z Was? Chce się tam wydepilować jakoś dla komfortu ale jak raz podjęłam próbę to się szybko poddałam bo się bałam ze się pozacinam...
 
Z hormonami u mnie jest podobnie...nie mam dzieci bo to moje będzie pierwsze ale obrywa się mężowi często...ostatnio mam nawet spokój ale jakiś czas temu to czułam że aż mnie nosi w środku i wszystko irytuje 🙈😅
 
reklama
@nafoczka Ooo to to! Golenie, zgroza... nie umiem się za to zabrać by się nie zaciąć. Nogi jeszcze pół biedy, ale bikini...zero pomysłów. Masz jakiś patent ?
Albo któraś z Was? Chce się tam wydepilować jakoś dla komfortu ale jak raz podjęłam próbę to się szybko poddałam bo się bałam ze się pozacinam...
Lusterko.. U mnie tylko to jest w miarę skuteczne :p
 
Do góry