reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
hej kulki nie mam nawet sily was nadriabiac bo tak sie do bani czuje...cale popoludnie mam zajebiste skurcze boli jak k...a mac a co bedzie potem to nie wiem....jak tak jutro bedzie to dzwonie do szpitala czy to normalne...emek wlasnie gotuje a ja lezalam juz chyba w najrozniejszych pozycjach ze lzami w oczach bo tak nawalalo i chyba zaczna liczyc te skurcze tylko teraz nie pamietam jak to sie liczy te skurcze sie liczy i czas ich czy czas pomiedzynimi??
 
Hars a ja się łudzę że na mnie to zadziała! Porównaj moje foty z przed i po. No masakra!!!

No wlasnie w ogole zdjec nie widze ostatnio,chyba w ustawieniach cos zrabalam....ale na pewno nie jest tak zle!

Pastela, super z pieskiem sie ulozylo,ale mogla chociaz zaszczekac, co? :-)

Mami, u Ciebie pewnie tesciowa bedzie chciala pierwsza byc, co?
 
A ja w domku, sasasa! Zjadłam już obiadek i teraz leżymy sobie. Zjadłabym coś słodkiego, hmmm... Co by tu? Jakieś pomysły?

Milu, goń tę bezmyślną rodzinę!!! Albo mamę i męża napuść - co to ma być do licha? Siostra M. urodziła już, od soboty jest w domu, ale nie pchamy się jej jakoś na głowę, bo wiemy, że pewnie woli mieć teraz spokój.

Pastela, ale mnie wystraszyłaś Ziutą. No co za suka ;-), tak się zabunkrować w piwnicy i nie dawać znaku życia!!!
 
ja tylko na chwilę bo dziś przez to że od 6 na nogach to teraz padam na pyszczola...

...i nie wiem jak wysiedziałam te 3,5h u fryzjera; koszmar:-)

Miluś
- nam na szkole rodzenia pani psycholog mówiła że tu jest jedna z trudniejszych roli partnera/męża :-)... przyjąć gości na korytarzu, wziąć prezenty, powiedzieć że żona źle się czuje i zaprosić ich na za miesiąc czy dwa:-)
 
Hej
Buziaczek to nie jest normalne i radze ci leciec do szpitala, jak masz takie skurcze bol przypominajacy miesiaczkowy tylko 10 razy gorszy i najlepiej wstac jak siedzisz i masz taki skurcz... lec do szpitala i to szybko ! Ja lekarz nie jestem ale przeżyłam juz takie cos i wydaje mi sie że zaczoł sie poród
 
Hej laseczki-marcóweczki
witam ponownie, produkcje macie nieziemską, mam trudności by być na bierząco bedąc na L4- szok!
Milu-współczuję tych pielgrzymek i chyba powinniscie powiedzieć STOP, bo wam jakiego bakcyla przywloka do domu i dziewczynki zaczna chorować. Do miesiąca nikt nie powinien niepokoić rodziny, no chyba że na wyraźne życzenie matki dziecka. Futrzeczek na 200% racji w tym co napisała o roli ojca w tym momencie.
Pastelko-dowcipnego masz psa, a własciwie sukę:)
 
buziaczzek - po pierwsze to wskakuj do wanny i ciepłą kąpiel sobie zafunduj... żeby jechac do szpitala powinno się przez 2h naliczyć regularne skurcze takie gdzieś co 5 min:-) ale wiadomo że jak będzie już druga godzina leciała np co 7min to warto się szykować. w każdym razie wanna na wstępie ... jak przejdzie to oznacza że to nie TE skurcze... a jak nie przejdzie to chyba trzeba zacząć liczyć:-)
 
reklama
Zagoniłam M do wycierania brzegów szafek rozpuszczalnikiem, bo puki tego nie zrobi, to nie mogę nic poukładać w tym smrodzie. To stwierdził, że chyba je jeszcze polakieruje, bo się matowe zrobiły :dry: niech sobie będą matowe, tego nawet nie widać...

Byliśmy dziś u teściów, zobaczyłam wreszcie kotka, podrapała mnie bestia, ale miła jest ;-)
chcieliśmy zabrać naszego psiaka, ale niestety przed samym wyjściem zebrało jej się na wymioty, bo przywlokła jakieś patyczki w futerku i zeżarła, więc została w domu. Właśnie piorę jej posłanko, bo głupia całe zarzygała i w nim leżała, więc śmierdzi okropnie! A M nie chce jej umyć grrr, ja już nie mam siły na wygibasy nad wanną, dla siebie ledwo daję radę wypucować...:wściekła/y: no i pies będzie mi cuchnął do jutra, bo sama nie umie się wylizać...:baffled:

A ja mam apetyty na kakao, drugi kubek sobie właśnie zrobiłam, szkoda, że mi mleko wykipiało jak teściowa dzwoniła i muszę piekarnik szorować :dry::-p

Pastelka, to ci psina kawał zrobiła. ;-)

Pinka,Harsh, a ja też mogę być jedną z pierwszych, tylko Maks się nie śpieszy, albo będzie spóźnialski po tatusiu :sorry2: więc 3mam kciuki za Ciebie Pinka, bo u Was to bardziej prawdopodobne, że niebawem odwiedzicie porodówkę!:tak:

Pinka, Ewi, ja się właśnie boję,że przy karmieniu mogę jeszcze przytyć, chociaż zamierzam trzymać jakąś dietę... Przemianę materii zawsze miałam kiepską :no: I tak sporo nadbagażu mam już do zrzucenia, więc to by była tragedia! Co do ćwiczeń, to już sobie wyszukałam jakieś na brzuszek i chociaż tę partię będę trenować. A pas poporodowy kupię, żeby się wcisnąć w biodrówki i wyjść do ludzi bez wylewających się wałków!;-)

buziak, napisz czy skurcze minęły! Powinnaś liczyć odstępy między nimi, może to rzeczywiście już poród?

Ewi, a ta karuzelka, to widzę podobna do mojej. Piszą o tym unikalnym stylu poruszania się. Chodzi pewnie o to, że te kwiatki się obracają pod wpływem grawitacji i maskotki zawsze patrzą na malucha. Dlatego ma taki kąt nachylenia
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry