reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcóweczki 2011

magdzior, wielkie dzięki!
Ceratki pod prześcieradłem nie mamy. U nas jeszcze nigdy nie było sytuacji, żeby coś wyciekło albo kupa "uciekła" z pieluchy :-D więc nic pod prześcieradło nie kładłam
Ewentualnie będę się zastanawiać nad tymi podkładami, które ma futrzakowa

Papciu, wszystkiego naj!
 
reklama
Patik pewnie stwierdzisz że jestem niewdzięczna ale ja nie lubię ani marcepana ani wiśni hehe, poproszę taki z bitą śmietaną i owocami;)
 
Patik pewnie stwierdzisz że jestem niewdzięczna ale ja nie lubię ani marcepana ani wiśni hehe, poproszę taki z bitą śmietaną i owocami;)

no i musiałabym Ci powiedzieć "to się ugryź":-D marcepana nie będzie bo nie mam, a wiśnie wydłubiesz hi hi, no i żeby byl kompromis to ubije Ci trochę śmietany:-p
 
fifronka- pewnie pisalas o tym dlaczego masz rehabilitacje ale czy mozesz przypomniec i dla czego nie prstowac nozek nie moze?

Ela ma wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię rozwoju. A prostować nóżek nie może, bo ona generalnie prostuje je od samego początku, a naturalne u niemowląt jest zgięcie w stawach biodrowym i kolanowym. Takie prostowanie w tym wieku może po prostu utrudnić rozwój w poszczególnych fazach i ma zły wpływ na satwy (na szczęście u nas obyło się bez dysplazji, ale już córka mojej kuzynki po urodzeniu miała zdrowe bioderka, a takim prostowaniem nóżek doprowadziła do tego, że musieli pieluchować).

Magdzior ja mam ceratkę, ale nie potrzebna jest, bo Ela i tak głównie z nami w łóżku śpi :)

Oooo a Papcia coś świętuje... Najlepszego!

Katjusza wy też się już rehabilitujecie? Elunia masaż lubi dopóki na pleckach może leżeć, ale jak już plecki mają być masowane to nie bardzo jej pasuje. No ale najgorsze to są jednak ćwiczenia. Dzisiaj był jeden wielki ryyyyyk.

Ewi aleś ty wybredna :) hihihi
 
Fifi Oj tam odrazu wybredna hehe jak jeszcze nie jest zrobiony to wymyślam;)Fifi a mówiłaś kiedys że opiszesz poród jak już wszystkie urodzą. Opisałaś już gdzieś? O co chodziło?

Patik ok niech będzie coś ala w-ztka;)
 
Witam!
Kurczę dwa dni nie podejdę do kompa to potem kolejne dwa dni nadrabiam ;)
Zrobiłam Młodej znowu posiew i wyszło czyściutko :D nie wiem czemu wcześniejsze dwa wyszły źle :confused2: panie z laboratorium mówiły, że u tak małego dziecka to loteria, albo wyjdzie albo nie wyjdzie ;)

Jutro robimy powtórkę badań, m. in. morfologia, mija miesiąc od podawania żelaza i zobaczymy jak poszło, po dwóch tygodniach robiliśmy i coś sie ruszyło do góry, a mała przyswaja żelazo bardzo ładnie i nie ma problemów z brzuszkiem, a przynajmniej chyba nie z powodu żelaza ;)

Do zajęć rehabilitacyjnych mogę dodać jeszcze mi moja kuzynka rehabilitantka pokazała a Młoda je uwielbia: kładę ją na piłce tej takiej dużej na brzuszku i przechylam raz w jedną raz w drugą stronę.

Fifronka My byliśmy raz na rehabilitacji, dostaliśmy ćwiczenia do robienia, i w piątek chyba idziemy znowu na kontrolę po miesiącu, a od jakiegoś czasu, może tygodnia zauważyłam że Luśka też mi prostuje nóżki strasznie, zwłaszcza to widzę przy przewijaniu, jak ciężko jest pieluchę zapiąć bo prostuje się jak struna, pediatra mi wcześniej powiedział że to może być związane z infekcją układu moczowego ale jak ten posiew wyszedł dobrze, no to coś innego, muszę zapytać rehabilitantki, moja Niunia od początku była trochę spięta i, jak to określiła pani neurolog, "niedotykalska" ;), ale nie było to nic niepokojącego, a teraz te nóżki mnie zdecydowanie niepokoją

Z bólem pleców to nie ma żartów, bo potem same problemy, także dziewczyny zatrudniać emków do masowania koniecznie :) ja to chyba mam zakwasy bardziej niż ból kręgosłupa, bo jak sie budze rano to się nie mogę z boku na bok przewrócić, ale jak wstanę to sie jakoś rozruszam i nie boli :happy:

A tak w ogole to moje dziecię jest chyba jedynym, które po wzięciu na ręce płacze bardziej niż przed :szok:

Kika, Miki witajcie, ja też jestem tu nowa, ale jak widać nie za bardzo aktywna, może to się jakoś zmieni,
bo rzeczywiście fajnie jest powymieniać się z kimś doświadczeniami, myślami a nawet po prostu pogadać czy się wyżalić, mnie chyba najbardziej tego brakowało, bo zapętliłam się w jakieś błędne koło dopatrując się w każdym płaczu mojego Maleństwa czegoś złego, jakiejś choroby, albo że coś się dzieje nie tak...mam ku temu pewne powody, przez to co było wcześniej, może kiedyś Wam napiszę, jak będę miała dłuższą chwilę, a czytając Was tutaj zobaczyłam że muszętrochę wyluzować, dziecko jest dzieckiem i czasem płacze z błahego powodu, bo inaczej tego wyrazić nie umie, a my nie musimy od razu biegać do piętnastu lekarzy i zastanawiać się co dolega naszej dzidzi ;-)

no to się wyżaliłam lekko przy okazji...wybaczcie :zawstydzona/y:
 
papciu wszystkiego dobrego solenizantko
ewi Tobie z wyprzedzeniem życzę tego co najlepsze a po torta to się do mnie zgłoś,bo często piekę biszkopta z bita śmietaną i owocami w środku
patik jak tam poschodziły już farbki?
 
Dobry wieczór Mamusie ...
Dopiero teraz bo wcześniej z Małą Mi na ćwiczeniach, potem była z dziadkiem na spacerze a my z eMkiem pojechaliśmy pozałatwiać kilka spraw.

Dziś cosik dziwnie ... ciepłe czółko ... temp. w pupce 37,6 ... czyli 37,1 ... apetyt taki sobie ... rano 160ml, potem 80ml ... 140ml ... 70ml i teraz na kolacje 100ml :baffled: I broń Boże kłaść ją na łóżku, teraz przed kąpaniem zrobiła taką awanturę że szok ... nie będzie leżeć i koniec ... a na rękach sie uspokaja ... ale jakoś ją udobruchałam i ładnie nam kąpiel poszła. Skoki rozwojowe? Ale skąd temperatura?

eM na nocnym dyżurze, Malwi sobie smacznie śpi ... więc mam czas na poczytanie Was.
 
reklama
lokata, to jest podobno normalna temperatura u niemowląt

apistella, jak trochę prostuje te nóżki, to normalne, ważne, żeby cały czas nie prostowała. Bardziej by mnie niepokoił płacz przy braniu na ręce. Nadwrażliwość na dotyk może oznaczać wzmożone napięcie mięśniowe, także przy okazji też powiedz o tym lekarzowi

Mały dał mi popalić 2 godziny przed spaniem:-(, ząbki nas wymęczyły i poszedł spać. Na razie słyszę ciszę, więc chyba zasnął na dobre :tak:
 
Do góry