Asco
Fanka BB :)
Hejka,
podczytuje Was na biezaco, ale pisac nie mam jak. Jasiek wczoraj caly dzien plakal, marudzil, zloscil sie...i dalej nie chce jesc....gggrrr.
Wstyd sie przyznac, normalnie mnie tak zmeczyl, ze az zla bylam.
Normalnie nic, a nic nie pomagalo, i jeszcze eMek wrocil dopiero o 20
Chyba lapie jakiegos dola, od 3 tygodni upaly, wyjsc nie ma jak z dzieckiem, a jak teperatura spadnie do 25, to leje deszcz...no zesz !@##$%%^.... caly dzien sama z malym placzkiem w domu...idzie zwariowac.
Chcialam sie na kurs zapisac - gotowanie dla maluszkow - juz nie chodzi o to co i jak przyrzadac, ale nikogo tu nie znam, a to kurs dla mam, ktore maja 4-5 miesieczne dzieciaczki, chcialam kogos poznac - no i najwazniejsze, ze mozna dziecko ze soba zabierac na zajecia...i co ...i d....pa, bo kurs 40 km za miastem, a ja nie ma ja tam dojezdzac....
Malinka - rozumiem, moj eMek czasami jak pozno wraca to lubi Malego z lozeczka wyciagnac...nie patrzac, ze ja go dopiero co uspilam
Koncia - gratulacje autka!
Ola- super ze Gosi apetyt dopisuje, moj na sloiczki to nawet patrzec nie chce, nie wiem co dalej bedzie, mam nadzieje, ze mu przejdzie
Milutku - super sa Twoje blizniaczki i te prawdziwe i te na suwaczku
Ja najwczesniej wracamdo pracy we wrzesniu 2012:-)
no i koniec przerwy...cos znowu mojemu dziecku sie nie podoba:-(
Milego dnia Marcjanki!
podczytuje Was na biezaco, ale pisac nie mam jak. Jasiek wczoraj caly dzien plakal, marudzil, zloscil sie...i dalej nie chce jesc....gggrrr.
Wstyd sie przyznac, normalnie mnie tak zmeczyl, ze az zla bylam.
Normalnie nic, a nic nie pomagalo, i jeszcze eMek wrocil dopiero o 20

Chyba lapie jakiegos dola, od 3 tygodni upaly, wyjsc nie ma jak z dzieckiem, a jak teperatura spadnie do 25, to leje deszcz...no zesz !@##$%%^.... caly dzien sama z malym placzkiem w domu...idzie zwariowac.
Chcialam sie na kurs zapisac - gotowanie dla maluszkow - juz nie chodzi o to co i jak przyrzadac, ale nikogo tu nie znam, a to kurs dla mam, ktore maja 4-5 miesieczne dzieciaczki, chcialam kogos poznac - no i najwazniejsze, ze mozna dziecko ze soba zabierac na zajecia...i co ...i d....pa, bo kurs 40 km za miastem, a ja nie ma ja tam dojezdzac....
Malinka - rozumiem, moj eMek czasami jak pozno wraca to lubi Malego z lozeczka wyciagnac...nie patrzac, ze ja go dopiero co uspilam

Koncia - gratulacje autka!
Ola- super ze Gosi apetyt dopisuje, moj na sloiczki to nawet patrzec nie chce, nie wiem co dalej bedzie, mam nadzieje, ze mu przejdzie
Milutku - super sa Twoje blizniaczki i te prawdziwe i te na suwaczku
Ja najwczesniej wracamdo pracy we wrzesniu 2012:-)
no i koniec przerwy...cos znowu mojemu dziecku sie nie podoba:-(
Milego dnia Marcjanki!
Ostatnia edycja:

bał się holować tym nissanem i dziś pewnie pojedzie drugi raz po nasze auto...


Czuję się fatalnie. Na dodatek rośnie mi ósemka i strasznie boli mnie dziąsło:-( Ból promieniuje mi do ucha i prawego migdałka. No masakra jakaś...
Też planuję kupić kilka drobiazgów do pokoju dzieci. Muszę tylko znaleźć wolną chwilę w napiętym grafiku mojego męża...