patris witaj w gronie Marcówek!
ewi my jak ostatnio z Marcinem tańczyliśmy jak wariaty dwa to z tego powstała Maja
A z młodą często sie bujam, jakis czas temu do rytmu którejś piosenki Boba Marleya - Maja śmiała się niesamowicie 
milutek zdrowia dużo życzę, szybko się kurujcie; ach no i oczywiście z okazji rocznicy wszystkigo naj i wielu kolejnych lat w szczęściu
julia baleyage nie baleyage i tak się pochwal
Spacer zaliczony, teraz ja smażę naleśniki z doskoku a młoda obślinia koc pełznąc niebezpiecznie w stronę brzegu łóżka... Co za dżdżownica mała! Spać jej się chce to się wygina na wszystkie strony w tym na brzuch co w zasypianiu jej nie sprzyja niestety...
Jestem pod wrażeniem pogody normalnie i mogłaby taka być co dzień, ale przez ten upał nie chce mi się nic robić. Dziś tylko odkurzyłam, a sterta garów w zlewie czeka :/ Ach, nie wspomnę o prasowaniu :O Ewi ty to masz dobrze z tym prasującym mężem
PS. Między jednym a drugim naleśnikiem pobujałam młodą w poduszce i zasnęła. W ciągu dnia jak marudzi to ten sposób jest najlepszy, ja ją bujam w poduszce, twarz blisko jej twarzy, robię "ćsiii", a ona trzyma łapki na moich policzkach i tak zasypia w kilka sekund
ewi my jak ostatnio z Marcinem tańczyliśmy jak wariaty dwa to z tego powstała Maja
milutek zdrowia dużo życzę, szybko się kurujcie; ach no i oczywiście z okazji rocznicy wszystkigo naj i wielu kolejnych lat w szczęściu
julia baleyage nie baleyage i tak się pochwal
Spacer zaliczony, teraz ja smażę naleśniki z doskoku a młoda obślinia koc pełznąc niebezpiecznie w stronę brzegu łóżka... Co za dżdżownica mała! Spać jej się chce to się wygina na wszystkie strony w tym na brzuch co w zasypianiu jej nie sprzyja niestety...
Jestem pod wrażeniem pogody normalnie i mogłaby taka być co dzień, ale przez ten upał nie chce mi się nic robić. Dziś tylko odkurzyłam, a sterta garów w zlewie czeka :/ Ach, nie wspomnę o prasowaniu :O Ewi ty to masz dobrze z tym prasującym mężem
PS. Między jednym a drugim naleśnikiem pobujałam młodą w poduszce i zasnęła. W ciągu dnia jak marudzi to ten sposób jest najlepszy, ja ją bujam w poduszce, twarz blisko jej twarzy, robię "ćsiii", a ona trzyma łapki na moich policzkach i tak zasypia w kilka sekund
