Dzień dobry!
spring ziemniaczki z kefirkiem i jajeczkiem sadzonym w sam raz na ciepły dzień, jeśli takowy u ciebie dziś jest
julia trzymaj się!
milutek złap kogoś i szybciorem do lekarza, niech coś wreszcie zaradzi
Młoda spała od 21 do 6:30 a potem jeszcze 1,5h po nakarmieniu i przewinięciu, a ja dalej jestem śnięta :/ W Krk tez słońce świeci, ale jakoś tak niemrawo, niby niebo niebieskie a chmurek jednak dosyć jest. Spacer w nosidełku i tak się odbędzie (bo wózek nadal w bagażniku u Marcina, hahaha). Jutro albo pojutrze na szczepienie, w zależności od tego, na kiedy łaskawe panie w rejestracji przychodni dadzą mi termin. A 10go do zupełnie nowej lekarki, niech powie co z tym ulewaniem i w ogóle czy wszystko ok, bo dziś rano młoda znów zaczęła mi "piać", eh...
spring ziemniaczki z kefirkiem i jajeczkiem sadzonym w sam raz na ciepły dzień, jeśli takowy u ciebie dziś jest
julia trzymaj się!
milutek złap kogoś i szybciorem do lekarza, niech coś wreszcie zaradzi
Młoda spała od 21 do 6:30 a potem jeszcze 1,5h po nakarmieniu i przewinięciu, a ja dalej jestem śnięta :/ W Krk tez słońce świeci, ale jakoś tak niemrawo, niby niebo niebieskie a chmurek jednak dosyć jest. Spacer w nosidełku i tak się odbędzie (bo wózek nadal w bagażniku u Marcina, hahaha). Jutro albo pojutrze na szczepienie, w zależności od tego, na kiedy łaskawe panie w rejestracji przychodni dadzą mi termin. A 10go do zupełnie nowej lekarki, niech powie co z tym ulewaniem i w ogóle czy wszystko ok, bo dziś rano młoda znów zaczęła mi "piać", eh...
na szczęście w miarę ciepło, ale i tak w sweterkach ganiamy, Hania znowu zażyczyła sobie malować farbami - jakaś artystka mi rośnie
upackała sie cała
Zośka trochę pospała, a potem gadała do budki od gondoli i śmiała się w głos:-) teraz mamy przerwę na posiedzenie na nocniczku - jak się skończy to idziemy się jeszcze wywietrzyć

