reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

No to nieźle Olus masz z tymi siuśkami:):-D


Ja wczoraj odpowiedziałam na 8 ogłoszen o prace.....moze sie ktos odezwie, zaproponuje dobry pieniadz i bedzie sie opłacało wrocic do pracy?! hmmmmm ciekawa jestem bardzo:)
 
reklama
Dziękuję Wam Dziewczyny za słowa otuchy:tak::-) Na Was zawsze można liczyć. Zaraz jakoś tak człowiek czuje się lepiej;-)
Byliśmy na spacerku, ale po 15 minutach musieliśmy biec spowrotem, bo złapała nas taka ulewa,że szok:wściekła/y: Znowu jestem caałaa mookra! Ma dość tej wrednej pogody:wściekła/y: W domu Ania spać nie może,bo pod oknem pracuje "chodnikowa rycząca ekipa". No wszystko po prostu sprzysięgło się przeciwko mnie:-(

Ola może spróbujesz z woreczkiem na mocz? Ja też kiedyś Ani pobierałam mocz właśnie do woreczka, tylko trzeba dobrze go przykleić,bo inaczej wszystko będzie w pampku , a nie w woreczku;-)
 
cześć laski:-)
ALe pogoda..buu, szaro i buro.
Jaśko marudny, sam nie wie czego chce. Tak źle i tak źle. Ech może mu przejdzie;-)

Ola.80- są specjalne woreczki na mocz dla takich maluchów, może one ułatwią sprawę. Przykeljają się w odpowiednie miejsce i po sprawie. Pieluchę można zapiąć i Gosia może iść smacznie spać:-) Ty będziesz zadowolona i córcia na pewno też:tak:

Poczytam Was jeszcze i zmykam.

Wszystkim mamom i ich pociechom życzę miłego dnia:-)


No tak w tym samym czasie razem ze Spring, ta sama odpowiedź hehe
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja wiem ze sa woreczki ale laborantki i pediatra zdecydowanie odradziły ten sposob,zwłaszcza przy posiewie,tym bardziej ze mocz na posiew musi byc dostarczony najpozniej godzine po zebraniu a do woreczka do nigdy nie wiadomo kiedy naleciał.
Vetus to nie ze musi byc po jedzeniu ale wiadomo ze po mleczku dziecko od razu sika (nawet Bosa tak pisała) wiec łatwiej i szybciej jest złapac siku;)
Mili Ty sie nie smiej;)wtedy co Ci pisałam to poszedł w sobote mocz na ogolne i dopiero w labolatorium pani mi powiedziała ze na posiew musi byc drugie pudełeczko i musi byc maks po godz po zebraniu a my se lajtowo pojechalismy po 2h;)
 
Ostatnia edycja:
zdecydowanie posiew "z woreczka" jest do niczego bo wyroście wszystko co jest na skórze niestety. Dlatego trzeba łapać do sterylnego kubeczka.
 
hej!
ja tylko na chwile zameldować że przeżyłyśmy kolejne szczepienie:tak: było trochę płaczu ale szybko się uspokoiła dostała cyca na pocieszenie i zasnęła, teraz w domku jak na razie w miarę spokojna, mam nadzieję, że będzie ok, bo jestem sama z dziewczynkami...
pogoda jeszcze w miarę to tylko jak Hanka zje zupkę uciekamy na spacerek póki jeszcze nie leje...jak wrócę i niunie pozwola to zajrzę i w końcu nadrobie zaległości;-)
Ewi waga na dzień dzisiejszy pokazała mojej Zosi 8400g :szok:
 
Olcia ale masz zabawy z Gośką ;) Powodzenia w łapaniu siuśków :*

Pati spokojnego dnia po szczepieniu :* A waga faktycznie słuszna ;) Ciekawe które macjaniątko pierwsze przekroczy dychę hahaha

Jasiek wyspacerowany, wyspany, najedzony i chyba wykupkany, bo stękał przed chwilą, a teraz leży metr ode mnie na leżaczku i czuję jakiś zapaszek, idę sprawdzić ;) a potem biorę się za obiad, dzisiaj carbonara :) No i w międzyczasie skończą się moje aukcje na allegro, kilka osób obserwuje, więc mam nadzieję, że coś zarobię na nowe ciuszki dla Jasia, bo już 74 się robi ciasnawe, z 80 mam mało, a z 86 nie mam jeszcze kompletnie nic ;p
 
reklama
A moja niunia właśnie śpi trzecią godzinę, jestem w szoku, bo od jakiegoś czasu bywały tylko 2 drzemki po pół godzinki w ciągu dnia, a dziś nie dość że spała od wczoraj od 20 do 7 rano, to teraz robi mamie niespodziankę..... Właśnie dziś podjęłam decyzję, że nie wracam do pracy, choć jeszcze do poniedziałku byłam pewna że jednak tak będzie. Zuzia od września będzie wymagać większej rehabilitacji 3 razy w tygodniu i nie damy rady inaczej. Ale cieszę się, że z nią zostaje.......
 
Do góry