dobry wieczór

witam świątecznie

kochane Wigilia była piękna aż się popłakałam z moją mamą, w sumie było 11 osób: moi rodzice, rodzeństwo, teście, szwagierka i nasza czwóreczka

kolacja udana i bardzo smaczna, Pola zajadała się rybką i pierożkami z kapustką

pycha były. a prezenty i ich rozpakowanie to był hicior, Pola cała zadowolona rozwalała ile tylko mogła swoich prezentów i każdy trafiony w dziesiątkę. Julka również szczęśliwa : dostała fajną grę operacja osrty dyżur i dziś cały dzień operowała

a moi rodzice dostali kalendarz wykonany przez nas ze zdjęciami dziewczynek i moja mama była tak zadowolona że aż się kobitka popłakała

ja dostałam książkę nigeli lawson ( chyba tak się piszę ) i jestem mega szczęśliwa bo już na nią chorowałam a tu taki prezent

dziś dzień lenistwa: zabawa z Polą i czytanie książki, super

jutro obiad u moich rodziców i nasza drewniana rocznica ślubu

ciekawe czy mój małż pamięta.
a w poniedziałek jadę do spa do Krynicy już się nie mogę doczekać
yra gratuluję zębolka
tabasia ja brałam od 6 tygodnia bo plamiłam, potem dostałam luteinę. dzięki temu mam Polą na świecie
kobitki miłego udanego drugiego dnia świąt, objadać się proszę o resztę martwimy się po świętach

miłego
