magmadzia
Fanka BB :)
dronka - a jak tego dokonałaś, że mała sama zasypia?? U nas to ciągle problem Basia sama nie zaśnie jakbym jej nie utuliła to chyba cały dzień by nie spała, ale cały czas by marudziła z niewyspania:-) a tak jak ja ładnie utulę to czasami nawet 4 drzemki w ciągu dnia sobie utnie po kilkadziesiąt minut:-) ale sama nic, tak samo wieczorem, będzie ryczeć ale sama nie zaśnie, dla mnie pół biedy jak zaśnie przy piersi, bo po prostu ją odkładam i wtedy śpi dalej:-)
przede wszytkim zaczęlam małą kłaść cześciej do zabawy w łóżeczku nie tylko jak sie obudzi to bryk i na mate czy na puzzle wiec zaczełam od nocnego spania i trzeba być konsekwentnym - moja miała spzmy , histerie, bezdechy łzy po polikach, gluty w nosie wiec frida i jeszcze wiekszy płącz i pierwsze usypianie trwało ponad 40 min . włączałam kołysanke na laptopie i zostaiwałam ja na pare minut i wracałam - nic nie mówiać próbując dac smoczka - ona zaciskała paszcze ze nie chce i dalej płacz to ja wychodziałam i tak pare razy az albo sama sie uspokajała - wkładajac palec do buzi albo kocyk ciumkała - tego sie boje bo myśle że moze sie zadławic ..tak sobie wkreciłam
i co mam zrobić, pokazuję jej stópki, pomagam łapac, ale Ol ma to gdzieś ;-) a to niby taki ważny etap w rozwoju, bo ćwiczenie stóp, bo do chodzenia się przydaje... M. to już w ogóle panikuje i sprawdza w książkach i necie, czy to nie objaw wielkiego zacofania
no ale każde dziecko jest inne.
i też zdrowa, wszystko z nią ok :-)
powiedziałam, że wracam w piątek, musze je mieć na przyszły tydzień. no ale księgowa na urlopie...