asia2702
Fanka BB :)
Witajcie
Pogoda do kitu, wieje zimny wiatr, rano sypał śnieg. Siedzimy w domu. Szymona roznosi energia, więc muszę go pilnować non stop. Właśnie wlazł pod krzesło. No nic, może za niedługo się zmęczy i pójdzie spać.
Ramari zdrówka dla Przemka! Czyli jednak się bidulek rozchorował
Pogoda do kitu, wieje zimny wiatr, rano sypał śnieg. Siedzimy w domu. Szymona roznosi energia, więc muszę go pilnować non stop. Właśnie wlazł pod krzesło. No nic, może za niedługo się zmęczy i pójdzie spać.
Ramari zdrówka dla Przemka! Czyli jednak się bidulek rozchorował