Witajcie
Dopiero teraz mam chwile do Was zajrzeć
Na wstępie uspokajam, nic nie ukrywam

a jak mężowi powiedziałam co mi sie śniło, to powiedział , że to przez "Na wspólnej" bo oglądałam, a tam akurat dziewczyna urodziła i zwróciłam uwage, że niezbyt realistycznie to zrobili, bo noworodek miał być a to dziecko to juz spokojnie ze 4 miesiace miało hehe
My cały dzien dzisiaj na świeżym powietrzu, wracalismy tylko jeść i na drzemkę, a pierwszy spacer juz przed 9 Filipek zaliczył z tatą

. Pogoda ma sie popsuć i juz sie zastanawiam jak Filip wytrzyma w domu, a przy okazji ja, bo już widze jak bedzie marudził. A tak to wyszalał się i po jedzeniu migiem zasnął
Ja sie właśnie zastanawiam nad szczepieniem przeciwko ospie, w sumie to pediatra mi mówiła że nie jest konieczne, ale za szczepieniem przemawia to, że jak już dziecko zachoruje to niby trzeba 3 tyg w domu siedzieć, a później przez 6 miesiecy ma obniżoną odpornośc... a Wy dziewczyny szczepiłyscie??
ramari, heronek jak nie urok to ...... zdrowia dla maluchów i dla Was !