reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A mój M własnie pizze do piekarnika wstawia :tak::-D Bedziemy jesc i grac w karty, haha:-) Od weekendu to jakoś codziennie partyjka musi byc:-D Może nasz Dziubas hazardzistą będzie:cool2::-D
Juz postanowiłam, jutro idę na glukozę z M:tak: Ja mam tak, że w domku piję, sama ja przygotowuje i po godzince mam byc na pobraniu krwi:tak: Także chociaz to dobre, że dwa razy nie będe musiala chodzic:-p
Ściągam sobie teraz usypianki bobasa:):-)

a ja wlasnie zadalam pytanie na kulinariach o przepis na pizze :-)
moglabym poprosic? :-)
 
reklama
a moj M wyjechal na 10 tygodni. Na dowidzenia powiedzial zebym zdazyla spakowac torbe i tyle :-D
No ale kasy na dodatkowe rzeczy juz nie zostawil... :confused2:
W sumie to wiele mi nie potrzeba do tej torby do szpitala - jeszcze jedna koszula, majtki siatkowe i w sumie to reszte mam :-D

Poprzednio mialam termin na polowe maja mniej wiecej ale juz od poczatku kwietnia jezdzilam z torba w samochodzie - a raczej dwiema torbami - dla siebie jedna i dla maluszka druga :-D
Teraz to pod koniec stycznia zaczne sie pakowac i szykowac ubranka dla Maluszka - moze juz jednak wtedy pojde na L-4? :sorry: Planowalam do polowy lutego pracowac, n oale mzoe pojde jednak 3 tygodnei wczesniej :tak:


Milego wieczoru :tak:;-)
 
Witajcie,
a ja trochę zakatarzona, tzn. rano niby nos miałam zapchany, ale potem przeszło, a od dwóch godzin z nocha wali. Mój J. taki podziębiony od dwóch dni, nawet wyjazdy odwołał, ale on się podkurował lekami, a ja nie mogę. Najadłam się wczoraj masła czosnkowego na chlebek , dzisiaj też mam w planie, ale teraz się owoców najadłam i muszę odczekać trochę.

A mój M własnie pizze do piekarnika wstawia :tak::-D Bedziemy jesc i grac w karty, haha:-) Od weekendu to jakoś codziennie partyjka musi byc:-D Może nasz Dziubas hazardzistą będzie:cool2::-D
Juz postanowiłam, jutro idę na glukozę z M:tak: Ja mam tak, że w domku piję, sama ja przygotowuje i po godzince mam byc na pobraniu krwi:tak: Także chociaz to dobre, że dwa razy nie będe musiala chodzic:-p
Ściągam sobie teraz usypianki bobasa:):-)

A ja uwielbiam w kości grać i też prawie codziennie ze dwie partyjki rozgrywamy.

Dzisiaj na tvn7 same thrillery, ja lubię, więc zasiadam przed tv. Miłego wieczorku.
 
W kości nigdy nie grałam, muszę poczytac w necie o tej grze i może spróbujemy z M:tak: My lubimy wogóle w gry planszowe grac:zawstydzona/y: Ostatnio kupilismy "Super farmera" i "Owczy pęd":-D
DObra ja zmykam bo moje horrory na tvp2 się zaczynają:-p (madzia Ty juz pewnie oglądasz);-):-)
 
Siedze sobie tak przed kompem pisze z wami i patrze przez okno i widze ze sasiadka z innego domku po drugiej stronie (widzialam jak z brzuchem chodzila ) juz jezdzi wozkiem po salonie :) i wlasnie teraz spaceruje z malenstwem na rekach achhhhhhhhh jaki piekny widok ,tez juz chce zeby byl juz choc koniec lutego .

Juz nie moge sie doczekac nie to ze jakas narwana jestem (choc i jestem ) ale tak bardzo chce ja tulic i calowac i widziec i czuc :))
czytam ksiazki o porodzie o pielegnacji i o karmieniu i jest tyle nowych rzeczy o ktorych nie mialam pojecia i tez sobie zadaje pytanie czy dam rade czy bede robic wszystko dobrze itd

Objadlam sie pieczonymi ziemniakami sadzonym jajkiem i szpinakiem do tego pilam kefir i teraz mi zle jakos bleeeeeee a w lodowce lezy wedzona makrela i sie usmiecha do mnie :-D wieczorkiem ja pozre :)

Dzisiaj taki nijaki dzien spie i jem i jakos tak nijako nie wiem czy to z tego przejedzenia bo jakos brzusio pobolewa czy co :/
tez po nocach nie spie leze i mysle a najlepiej mi sie zasypia nad ranem a wtedy trzeba wstawac .
Ciesze sie na jutro juz bedzie komoda w dziecinnym i ta ktora chcialam potem przyjdzie kolyska i jupiiiiiiii :))

Jestem szczesliwa ze wtedy kupilam ten wozek bo jak bym tak dalej miala wybierac a mi sie co chwile cos innego podoba to bym szalu dostalam a tak zobaczylam i pomyslalam to musi byc ten i spokoj :))

Szukam kolysanek dla niuni i jakis piosenek dla brzuszka to co ktoras z was wkleila nie chce sie otworzyc :( jak cos macie to polecajcie :))
 
O proszę to tu hazardzistki się ukrywają;-) My z mężulkiem preferujemy chińczyka:-D To fajny sposób na spędzenie z najbliższymi czasu.Jak maluch podrośnie to będę miała z kim grać w "państwa-miasta":-)
 
hej mamuśki
ja jestem zmęczona nieco po pracy bo dzisiaj dłużej siedziałam :zawstydzona/y:
ale tez prawda, że lubię pracować :-p

ja też się nieco stresuję, że taka niedoświadczona jestem, a tu się urodzi taki mały szkrabek, delikatny i maluśki, ale z drugiej strony z tyloma sprawami sobie w życiu poradziłam, więc tego też się nauczę ;-)
poza tym :cool2: mąż pomoże (on z dużej, pełno-dzieciatej rodzinki)

i jakoś nie chcę się wkręcać w strach przed porodem, zwyczajnie nie myślę o nim, jak o bólu tylko o spotkaniu z naszą malusią Księżniczką, dla tego spotkania wszystko przetrwam, nawet jak będzie trudno :tak:

co do kołysanek
ja polecam płytę: Kołysanki - utulanki nagraną przez Grzegorza Turnau i Magdę Umer, tam są śliczne aranżacje tradycyjnych kołysanek, śpiewam je już Maluni :-)
będzie je znała już od etapu "brzuszka"
a wiem, że słyszy już dobrze, bo parę razy ją wystraszyłam rąbiąc orzechy młotkiem w kuchni i jak upuściłam talerze do zlewu, raz też jak blisko mnie zagwizdał pociąg :eek: bidulka się wystraszyła chyba, ale ją pogłaskałam i pomruczałam do niej na uspokojenie :-D

:cool2:dzisiaj dotarła do mnie ostatnia paczka ciuszków z allegro, na razie koniec szaleństwa z ciuszkami ;-):sorry:
może zrobię troszkę zdjęć, to wrzucę do wątku o zakupach

pozdrówka Wam wszystkim milutkie ślę
buziaki :-)
 
reklama
ja przy okazji jak bedziemy kupowac prezenty dla rodzenstwa Karola, to kupie Pawełkowi jakas zabaweczke z melodyjką i bede puszczac dzidzi przez brzuszek.
ciekawe czy zapamieta :-)
 
Do góry