reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Też sobie film obejrzałam. Naprawdę fajny. Muszę zachęcić męża do obejrzenia. Poród nie jest tam tak strasznie pokazany. Widziałam już filmiki które nawet naciecie krocza pokazywały bryy. Wiecie co mnie wzrusza, te uśmiechy mam, po porodzie. Podobno jak się zobaczy swoje dziecko o całym bólu się zapomina i ja w to wierzę.
 
reklama
Witam!
Mnie dziś boli brzuszek i to wcale tak nie fajnie :-(
Ale co zrobić, za dużo stresu, nerwów, brak snu i zmęczenie. Jakiś zły czas nastał :-(
Dobrze, że choć u Was wszystko w porządku.
 
moniat - masz racje - zupelnie sie nie mysli o tym bolu jak sie po porodzie zobaczy a jeszcze lepiej przytuli swoje dziecko :tak:
Ja niestety nie mialam tej przyjemnosci ,ale moze z marcowym Maluszkiem sie uda... :sorry2:
W zasadzie to tuz po porodzie, nawet podczas zszywania w ogole nic nie bolalo :tak:

bolalo troche pozniej podczas siadania, ale tu rewelacyjnie spisalo sie kolo poporodowe :tak::tak::tak: Polecam!
 
Podkladaj sobie poduchę dosyć grubą z tyłu i powinno mniej boleć, ja to przeżyłam w pierwszej ciąży, także i ty dasz radę! Jak będziesz siedziała to poducha z tyłu na dole i jak leżysz to też podkładaj sobie poduchy - mi przynosiły dużą ulgę. Niemartw się to normalne!!;-)
Mycha bardzo bardzo dziękuję!!! Dziś już jest lepiej i przeżyć - przeżyję:tak: tylko chciałam mieć pewność, ze to nie jest oznaką czegoś blee....
a FILMIK jest przecudowny!!! Welkie dzieki za ten link:-)

Ktoś z Was pytał czy w 12 tygodniu można już rozpoznać płeć - no właśnie sama jestem zdziwiona, bo mi moja gin podała ją w 10 tygodniu:szok: sama byłam w szoku, ale Nasze Dziecko tak się "rozłożyło", że...:zawstydzona/y:
 
Witam!
Mnie dziś boli brzuszek i to wcale tak nie fajnie :-(
Ale co zrobić, za dużo stresu, nerwów, brak snu i zmęczenie. Jakiś zły czas nastał :-(
Dobrze, że choć u Was wszystko w porządku.
Kochana nic sie nie denerwuj jezeli odczuwasz taki tepy bol brzucha to jest normale ,wszystko tam w srodku rosnie ,wszystko sie powieksza i z tad ten bol
Ja tam juz mam od 3 dni pierwszy dzien tragedia nie wiedzialam co jest ,drugi taki sobie no i dzisiaj juz tam malutko boli ale czytalam ze wlasnie w tych tygodniach ciazy to normale :) damy rade

Jestem padnieta po pracy ,wracajac do domu bylam cala mokra jak bym z pod prysznica wyszla taka duchota bleeeeeeeeeee ,wlasnie sie kaplam pod letnia woda i jak nowo narodzona sie czuje :)
Musze sie kimnac z godzinke a jutro juz piatek jupiiiii usg :)
 
Witam Marcowe Mamusie.
Mam pytanko: ile centymetrów mierzą wasze dzidzie, bo mi ostatnio
lekarz powiedział, że moja dzidzia ma 4,71 cm - a czytałam w książce o ciąży,
że w 12 tygodniu powinna mieć ok. 6,3 cm i tak się zastanawiam czy moja dzidzia nie jest za mała czy może nie ma na to reguły?:cool:
Nawet w opisie suwaczka jest podane 6 centymetrów...
 
Wydaje mi sie że chodzi o to, że lekarz mierzy "długość" ciemieniowo-pośladkową czyli od głowy do pupy.
W książkach i suwaczkach może być podany "wzrost" całkowity, czyli do tych 4,71 możesz dodać jeszcze z 1-1,5 cm...
Ale może być i tak że zapłodnienie było później niżby to z wyliczeni a wg OM wypadało i dzidziuś po prostu jest mniejszy...
 
Wydaje mi sie że chodzi o to, że lekarz mierzy "długość" ciemieniowo-pośladkową czyli od głowy do pupy.
W książkach i suwaczkach może być podany "wzrost" całkowity, czyli do tych 4,71 możesz dodać jeszcze z 1-1,5 cm...
Ale może być i tak że zapłodnienie było później niżby to z wyliczeni a wg OM wypadało i dzidziuś po prostu jest mniejszy...
Dziękuję za odpowiedź :)
Martwilam się, że może za mało jem :)
trochę dziwnie to brzmi mało jeść w ciąży,
ale ja pomimo, że nie wymiotowałam ani razu nie mam apetytu,
może z czasem to sie zmieni :-)
 
Jeszcze z miesiąc i się zmieni. Mam tak samo, jem wyłącznie z rozsądku i dlatego że jak nie jem to boli mnie żołądek...
 
reklama
Do góry